Mam jeszcze troche czasu moze kogos "skrzykne"
Z tych najnowszych wiesci...
Skarpeta daje brzuchola do miziania, pieknie barankuje, dopomina sie o pieszczotki
Jest niesamowita
Buuuuuuu bede tesknic
Wyprawka spakowana, jest jedzonko, zabawki, kocyk, miseczka z RC i convalesence na wzmocnienie

Nowa torba tez gotowa
zamowilam w zeszly poniedzialek transportowke, myslalam ze dzisiaj przyjedzie bo musze zawiesc Skarpeciare
nie przyszedl... no niech ich szlag
Dzisiaj dalam kociastym swiezego kuraka

Amanda ukradla mi z miski duzy kawalek za nia pobiegla Skarpecia... Ale Amandzik nie chciala oddac

Zaczela syczec i prychac na biedna Skarpecie

A ona na nia przy okazji tyz

Bakalia tylko stala z boku i sie przygladala, za niesmiala jest
Rozdzielilam miecho pomiedzy wszystkie koty

Skarpetka cap w zeby swoja porcje i zwiala za fotel glosna syczac "Tak to moje, nie podchodz bo oberwiesz!"

W czasie posilku pomrukiwala ...
Chyba malego tygrysa mam w domu
