Tycinek Faflun czy ktos go chce?KTOŚ POKOCHAŁ TYCIAKA!!!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 17, 2007 22:33

Jednak udało się :D . Trzymam mocno :ok:
Marcelibu
 

Post » Pon gru 17, 2007 23:22

DOBRE WIESCI !!!!! EmILKA W domciu , pewnie że przykro ale taka kolej rzeczy...Musi sie Tyci podlizywac pozostałym cioteczkom....trzymajcie sie...kolorowych snów....
ObrazekObrazek

dakoti

 
Posty: 1541
Od: Nie wrz 09, 2007 22:04
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Wto gru 18, 2007 9:15

Czyli jednak e-Milka w nowym domku :D To świetne wieści :D Trzymam za nią kciuki :lol:
A Tycinek teraz musi nadrabiać za siostrę :twisted: :twisted:
Nieustające :ok: :ok: za małego zdrówko i Ciebie Dorciu

meakulpa

 
Posty: 251
Od: Czw gru 08, 2005 9:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 18, 2007 9:20

a ja oczywiście noc w plecy.....z emilka to nie taka łatwa sprawa...ona wymaga doświadczonego albo jeżeli nie doświadczonego to cierpliwego opiekuna...
tłumaczyłam że ma trudny charakter,że nie toleruje obcych..a oni są obcy,że trzeba dac jej czas i nic na siłe ,kupowac ja cierpliwością i zabawą ,oczywiście dostała swoją (z lekka zdezolowana myszke na gumce )ulubiona myche,czy dadzą rade..nie wiem jestem pesymistka w tej sprawie :?
my moglismy z nią zrobic wszystko..przykro strasznie ale inaczej nie moge..... :cry:

Kropka szukała swojej córci...Tyciak płakał ...zapanowała straszna cisza..zawsze to tak boli....
na dodatek martwie się czy sobie z nia poradzą...

Tyciak gluci niemiłosiernie,całe szczęście nie ma goraczki...

jutro ostatni dzien jest wetka...kurcze nerwy mnie zeżrą... :oops: :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2007 18:48

Wszyscy o nas w ten czas przedświąteczny zapomnieli :twisted:
chyba będe zmuszona każdego z osobna odwiedzić i dać upomnienie :evil:

Szukac tez będe malenkiej kocinki zaszczepionej koniecznie ..bo mi Tyciak tylko spi :crying:
bawie sie z nim ale to mu chyba nie wystarcza....śpi i śpi..... :cry:
wieczorkiem dostanie dodatkowy antybiotyk...





wiecie jaki ja tłuk.....nie umiem zrobic pierożków,nigdy nie robiłam :oops: zawsze rodzice...a teraz wigilja i co :?: :?: :?: :?: zamówiłam ..syn poszedł odebrac ,musze tylko schowac cobysmy nie zeżarli... :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2007 19:07

nie zapomnieli, nie zapomnieli tylko przedswiatecznie zajeci sa......pierozkow tez nie lepie - tesciowka robi przepyszne wiec jestem zwolniona z obowiazku ....w przeciwnym razie tez bym szukala kogos kto by poratowal mnie domowymi......a tyci bidulek zestresował sie po stracie emisi i spi malutek, przykro nam i przykro kociakom...przyzwyczajają sie do siebie.....
ObrazekObrazek

dakoti

 
Posty: 1541
Od: Nie wrz 09, 2007 22:04
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Wto gru 18, 2007 19:16

ok...dakoti usprawiedliwiona :wink: ,ciebie nie nawiedze ale reszte :twisted:

no przykro patrzec jak tylko leży i spi... :cry:
co oni we dwójke wyrabiali,ratuj się kto moze...a teraz cisza,ale tak bardzo bym chciała zeby mieli do eMilki cierpliwość ,wydobedą w tedy z niej całe piekno i miłość...ale czy dadzą rade :?:
przy tamtych(poprzednich adoptujących) myslałam ze jak najbardziej ,świadomi i tacy fajni..przy tych patrze już inaczej...a bardzo bym nie chciała aby niunia znów wróciła z adopcji.....będzie coraz trudniej...
zobaczymy....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2007 19:29

Zaglądam bardzo, ale nie piszę. Cały czas zaciśnięte mocno za Tycinka :ok: !!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto gru 18, 2007 20:28

już mi się nie chce śmiać i żartować.....eMilka od wczoraj nic nie jadła ,nie piła,nie korzystała z kuwety....przy próbie zapoznania gryzie i drapie...zostawili ją w spokoju,czekaja aż sama zacznie zwiedzac mieszkanie ..jak zapragnie nie byc sama ,cała się trzese..czy poradzą sobie z nią,czy ona bedzie chciała tam zostac....tak się o nia martwie :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2007 21:07

dorciu bedzie dobrze!!!! emilka trafiła na swój domek w bardzo dobrym okresie - przedswiątecznym, wszyscy niby zalatani, ale jakoś tak przyjaźnie bardziej do wszystkiego nastawieni, więc nie moze byc inaczej!!!!!
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
ObrazekObrazek

dakoti

 
Posty: 1541
Od: Nie wrz 09, 2007 22:04
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Wto gru 18, 2007 21:46

dorcia44 pisze:już mi się nie chce śmiać i żartować.....eMilka od wczoraj nic nie jadła ,nie piła,nie korzystała z kuwety....przy próbie zapoznania gryzie i drapie...zostawili ją w spokoju,czekaja aż sama zacznie zwiedzac mieszkanie ..jak zapragnie nie byc sama ,cała się trzese..czy poradzą sobie z nią,czy ona bedzie chciała tam zostac....tak się o nia martwie :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Dorciu, Nie szukaj sobie powodow do zmartwienia ponad te, ktore juz masz. Kot w obcym miejscu przede wszystkim sie boi, wiec reaguje defensywnie ale domek juz sygnalizuje, ze wie co robic ... daj im czas.
Wiele sie naczytalam na miau o kotach siedzacych calymi dniami za wanna
albo pod szafkami, to nie jest nic niezwyklego. Pewnie w domku nie pomysleli, ze trzeba jej zapewnic schron osobny (karton z okienkiem, na przyklad) w jakims zacisznym i zamykanym miejscu. Wtedy ma czas poznac zapachy i dzwieki, a czuje sie bezpiecznie, bo ma oslone.

Na pewno powolutku sie wszystko ulozy, nie trzes sie i nie mysl juz o tym,
szkoda nerwow. To juz nie Twoja odpowiedzialnosc !
Za Tyciego trzymamy oczywiscie zawsze.

Pierogi mozna 1szy raz zrobic wg ksiazki kucharskiej, to nic trudnego,
najwyzej kilka sie nie uda. Podaje Ci dobry przepis na ciasto,
z grupy pl.rec.kuchnia (http://niusy.onet.pl --> rozrywka --> kuchnia):

Ciasto pierogowe:
3 szklanki maki
1 szklanka wrzatku
1 lyzeczka soli
1 lyzeczka masla
wrazenia po wykorzystaniu: Ciasto zrobiłam wg podanego przez Was przepisu i wyszło fantastyczne! Na początku miałam cykora, bo grudkowało się, rozpadało na kawałki i już miałam wrzucić je do kosza, ale po solidnym zagnieceniu przez męża zmieniło się w sprężystą kulę, którą z przyjemnością się potem wałkowało i kroiło. Po raz pierwszy ciasto mi się nie rwało, pomimo rozwałkowania do bardzo cienkiej
warstwy, nie kleiło do wałka, nie musiałam podsypywać mąki, a pierogi super się sklejały.

Dorciu, i nie pisz tez o sobie takich okropnych rzeczy, bo jeszcze ktos uwierzy ... od Mamy sie ucz gotowac, jesli oczywiscie jeszcze mozesz,
albo przynajmniej bierz przepisy !!! To niezwykle cenne a nic nie kosztuje.
pozdrawiam, zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 19, 2007 10:05

Dorciu ja też nie zapomniałam :oops: Tylko natłok spraw i w firmie i prywatnych 8O
A co do nawiedzenia to ja nie mam nic przeciwko :lol: Zapraszam :lol:
Tycinek niedługo przyzwyczai się do braku e-Milki i będzie dobrze ...
Zowisia ma rację e-Milka musi mieć czas na przyzwyczajenie się do nowych zapachów nowych ludzi...a sama wiesz, że w kontaktach z nowymi jest płochliwa więc nie można wymagać żeby to się stało z dnia na dzień...Może warto nowemu domkowi doradzić żeby kombinowali z jakimiś przysmakami e-Milki (Ty na pewno wiesz co ona najbardziej lubi) i niech jak najczęściej dają malusieńkie porcje, oczywiście ostrożnie i z odległości żeby mała się nie bała jeszcze bardziej. Po jakimś czasie zacznie ich kojarzyć z dobrym jedzonkiem a to pozwoli jej na szybszą socjalizację w nowym domku...
Nie martw się na zapas :!: Nikomu nie potrzeba samospełniającego się proroctwa :roll: a zakładając że będzie źle, tak się może stać...
Koniec wywodów :roll:
Trzymam nieustająco i mocno :ok: :ok: :ok: za Tyciego, e-Milkę i Ciebie żebyś nabrała optymizmu :D

meakulpa

 
Posty: 251
Od: Czw gru 08, 2005 9:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro gru 19, 2007 10:21

Dzieki słonka za pocieszenie...niestety eMilka to bardzo trudny charakter......ale bardzo bym chciała aby już miała swój własny ukochany domek...może to naprawde ten....mam nadzieje.

Zowisiu ja już niczego od mamy się nie naucze :cry: :cry: :cry: odeszła moja ukochana przyjaciółka ,kolezanka ,mama(2 lata jak nie żyje)...zawsze byłysmy razem...nawet mieszkałyśmy w jednej kamienicy...wyjzdy wspólne ,wspólne książki ,wspólne filmy...zakupy ,spacery wygłupy ..obie byłysmy stare a wiecznie szalone...
z tym że mama to czyscioszek i z niczego coś potrafiła zrobic..a ja niestety nie :oops:
a teraz będzie rok jak odszedł tata...ech zycie ......(31 grudnia)

przepraszam. :oops: :cry:

Zauważyłam u Tycinka wielkie zmiany ...porasta mięciutka sierścią,czarna i w dodatku błyszczącą....

śpi rozwalony na poduszce ..nie ma miejsca na niej dla mnie ,musze chyba sprawić sobie druga..tylko że on spi w tulony we mnie..jak się odsune to znów przylezie...a śpi na samym środku..


dziekuje za przepis ....mysle że na 100% kiedys skorzystam....

meakulpa tak zapraszasz mnie bo wiesz ze ja nie chętna do wychodzenia z domu.. :twisted:
cghyba swoje już wyłaziłam ,wyjezdziłam..oj uwielbiałam takie życie więcej mnie nie było jak byłam 8) oczywiście w domu...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 19, 2007 12:26

Czyli Tycinek powolutku mężnieje :lol:
Dorciu ja zapraszam bo to w mojej naturze tzw. full house każdy gość mile widziany, a jeśli taki anioł jak Ty to podwójnie mile widziany :lol: :lol:
A w związku z tym, że też wszędzie indziej mnie pełno wystarczy dać znać odpowiednio wcześniej z rezerwacją terminu i jestem zwarta i gotowa na przyjmowanie gości :dance: :dance2:

meakulpa

 
Posty: 251
Od: Czw gru 08, 2005 9:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro gru 19, 2007 13:32

kochana jestes :D

a to moje małe szczęscie które chwilami tak mnie rozczula że mam go ochote zacałowac na......i w takich momentach on ma ochote chyba nawiac... :lol:
dla was troszke pedraka :wink:

Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue, zuza i 67 gości