PAKT CZAROWNIC 2 prosimy o grudniowe wpłaty!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 16, 2007 21:35

jestem za :wink:

wplace jutro 8)
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 16, 2007 22:14

Bury kotek już u mnie!
Bardzo się boi :(
A tu fota jeszcze z "wolności"


Obrazek
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie gru 16, 2007 22:36

Przepiękny! :love: Aga a ile on już ma? Ty go chcesz ciachać czy jeszcze oswajać? Całkiem wyrośnięty już...

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Nie gru 16, 2007 23:10

Oswajać!! I domu szukać!
Po pierwsze ciachać nie mam za co :(
Po drugie tam gdzie był dotąd nie był w pełni bezpieczny (sąsiad gołębiarz)
Kotek jest chyba z lipca. Ma góra pół roku. Przecież i starsze koty znajdują domki...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie gru 16, 2007 23:28

Siostrzyczki jestem po dłuższej nieobecności.
Jutro obiecuję listę za grudzień składkową i drugą - z naszymi przelewami pomocowymi : co, komu i ile :)

I jestem za Panią Izą :)
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Pon gru 17, 2007 9:24

witam,

melduje, ze przelew z grudniowa skladka wykonalam :wink:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 17, 2007 9:37

Składki grudniowe na dzień dzisiejszy :
    Data księgowania Kwota Waluta Tytuł(1)
    2007-11-24 10,00 PLN Kristinbb
    2007-11-24 10,00 PLN Trawa11
    2007-11-30 10,00 PLN Matahari
    2007-11-30 10,00 PLN Tiris
    2007-11-30 15,00 PLN Femka
    2007-12-03 20,00 PLN Dorta
    2007-12-03 10,00 PLN Lemoniada
    2007-12-03 10,00 PLN Ewung
    2007-12-07 10,00 PLN Barbann
    2007-12-11 10,00 PLN Kociama
    2007-12-14 10,00 PLN Ajmk
    2007-12-17 10,00 PLN Trinity


RAZEM 135,00 PLN
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Pon gru 17, 2007 9:54

Drugi raporcik : nasza pomoc dla kociastych i ich opiekunów :

    Data zlecenia Typ transakcji Kwota Waluta Nazwa nadawcy/odbiorcy
    2007-09-24 Przelew z rachunku 233,00 PLN Kociarnia Korabiewice - pomoc paktu (składki wrześniowe)
    2007-10-22 Przelew z rachunku 195,00 PLN Ajmk - pomoc dla Bianki i dzikusów (składki październikowe)
    2007-12-04 Przelew z rachunku 210,00 PLN P.Danusia - pomoc dla jej kotów (składki listopadowe)

    RAZEM 638,00


Dodatm jeszcze, że z naszego Funduszu Specjalnego poszła pomoc również dla Siostry Kotek72, ale nie wiem ile bo zarządzała nim wtedy nasza Prezesowa :wink:
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Pon gru 17, 2007 11:31

Witam i dziękuję ajmk za zaproszenie do wątku.
Przepraszam, że wywołana do tablicy melduje się tu z opóźnieniem.
Absolutnie nie oznacza to, że nie doceniam Waszej chęci pomocy - po prostu zupełny brak czasu w okresie przedświątecznym.

Bardzo się cieszę, że p. Iza i koty pod jej opieką przyciągnęły Waszą uwagę.
Zostałam poproszona o napisanie o p. Izie.

Co tu napisać?
Chyba sam fakt, że codziennie - niezależnie od pogody, niezależnie od stanu jej zdrowia, niezależnie od jej samopoczucia psychicznego - czeka na nią gromada ponad stu, w porywach do 150 kotów o pustych żołądkach.

W swoich zmaganiach jest na ogół sama, bo mąż bywa w domu raz na kilka tygodni.
Gdy jest sama, ze względu na koszty, komunikują się tylko od czasu do czasu sms-ami.
Kilka razy już mówiła, że on musi ciężko pracować, że ma odpowiedzialną i niebezpieczną pracę, żeby ona mogła robić to co robi, żeby te puste kocie żołądki choć odrobinę codziennie zapełnić.

Pewnie gdyby nie te puste żołądki żyliby sobie całkiem przyzwoicie i bez trosk finansowych.

A tak...
Nie chcę tu szczegółowo wnikać w sytuację finansową p. Izy, ale jest dług w lecznicy, a hasło "utrata płynności finansowej" pojawia się między słowami...

Sama żyje bardzo skromnie.
Temu co robi poświęca się zupełnie, od rana po nocy - często jeszcze o północy rozmawia przez telefon np. o jakiejś nowej kocicy, która się pojawiła - czy ona nie jest w ciąży, a może gdzieś ma małe.

Lista problemów jakie się codziennie pojawiają jest bardzo długa.
To nigdy nie jest tak, że wystarczy przygotować jedzenie, nakarmić i po sprawie.
Zresztą nawet samo nakarmienie jest dość skomplikowane, bo koty przebywają w różnych miejscach, gdy nakarmi jedną grupę to musi wrócić do domu doładować ryby z makaronem do pojemników, zabrać coś jeszcze i jechać dalej.

Najgorzej jest właśnie zimą, gdy jezioro może w każdej chwili zamarznąć i z ryb będą nici :?

Co tu jeszcze napisać?
No ciężko jej po prostu jak cholera.
W ostatnim czasie ciężko jej o optymizm.
Więc poza tym, że wszelka karma, dużo makaronu są w przypadku tych kotów BARDZO potrzebne, to jakakolwiek pomoc - tak myślę - po prostu ją podbuduje, doda sił, bo w ten sposób powiecie JEJ, że robi coś wartościowego i cennego, że ktoś docenia to co ONA robi.

Zapraszam do wątku - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=69722
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 17, 2007 11:55

No kurczę sama nie wiem co z tymi pieniędzmi, czy na żarełko czy na ten dług u weta. Bo jak sie nie spłąci to nie wiadomo czy następne kociaki będą mogły być tam ciachnięte czy leczone.
Co o tym sądzicie?
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Pon gru 17, 2007 13:13

Składeczek nie mamy zbyt wiele -taki miesiąc wiadomo. Ja bym się skłaniała ku takiemu rozwiązaniu:
składki plus Fundusz Specjalny i pomagamy spłacić weta. Wet też człowiek... Też potrzebuje kasy. A p.Iza będzie miała choć trochę mniej zmartwień...

A z wiadomości dnia: złapałam drugiego dziczka :s1:
Cieszę się jak nie wiem. Bury nie je :( Bardzo wystraszony. Ten drugi złapany - czarnuszek ledwie wlazł do klatki od razu opróżnił buremu michę. Co kot ot obyczaj... Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. Najważniejsze, że one są bezpieczne.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon gru 17, 2007 15:02

Siostry, przepraszam ale teraz jestem tylko z doskoku na forum. Zgadzam się na p. Izę :) Dla Bazylka coś podeślę z własnych. Pieniążki postaram się przelać jutro.

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 17, 2007 19:26

A może P.Iza niech zadecyduje na co te pieniądze wyda???
No nie wiem... :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon gru 17, 2007 20:51

Co do spłaty długu u weterynarza, to z ciachaniem akurat nie ma problemu, bo nieodpłatne sterylizacje dla kocic wykonuje u nas lecznica TOZ.
Wolno żyjące koty również mogą tam liczyć na darmowy antybiotyk, ale wyprawa do TOZ- u autobusami i tramwajami w dwie strony łącznie z wizytą zajęłaby pewnie ze 3 godziny - jest to w jej przypadku w zasadzie nierealne, może skorzystać z tej opcji wyłącznie, gdy ma transport. To drugi koniec miasta.
Dług u weta powstał głównie z powodu kociąt, które poprzygarniała w tym roku, a które wymagały leczenia.
Faktem jest, że ona musi mieć możliwość pójścia do najbliższego weta, gdy któryś z kotów będzie tego pilnie potrzebował.

Nie wiem co doradzić...
Posiadanie zapasu karmy i makaronu z pewnością przełoży się na możliwość samodzielnego spłacenia choćby części długu.
Decyzja zależy wyłącznie od Was i od tego czy ajmk znajdzie czas na zakupy i odwiedziny u p. Izy (w grę wchodzą raczej wyłącznie godziny poranne, tak do 12.30, bo potem na poważnie zaczyna się akcja "ryby i makaron" i niedługo potem zaczynają się pierwsze karmienia, potem jest w domu od. około 21. - pomijając nakarmienie, posprzątanie kotom przebywającym w mieszkaniu).
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 17, 2007 21:29

Moja składka poleciała.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 78 gości