Kreska i Jeżyk - mały update... zdjęcia str. 91.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 07, 2007 9:12

agacior_ek pisze:To jeśli ty, Simbku, i Pluszak zrobicie datki różowego futra, to może ciocia Kicorek coś z niego dla mnie na szydełku wydzierga??
Wczoraj pańcia dorwała się nawet do ogona.. próbowałem tam ukryć hodowlę.. ale się nie udało!! :(
Ratunku!!!!
J.

Byle tylko ciotka Kicorek nie przesadziła z fantazyjnymi wzorami bo będziesz wyglądał jak francuski markiz :wink: :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt gru 07, 2007 10:26

:lol:

A ty, Jeżu, się nie wygłupiaj i daj sobie spokój z hodowlą!
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro gru 12, 2007 19:24

Długo nas tu nie było, a to z powodu awarii maszyny, która służy do czytania miau. Komputer ugościł w swych progach konia trojańskiego. Dziś dopiero udało się go jako tako ocucić.

W sprawie Jeżowej hodowli, nadal nie wiemy, jaki gatunek fauny czy też flory kolega uprawia. Na głowie zarasta powoli.. między łopatkami też..
Korpus kota nadal pozbawiony podszerstka i cały w jakimś brązowym czymś.
Najgorzej wygląda ogon. Łuszczy się toto brązowe i w ogóle się nie poprawia stan skóry, choć włosy nie wyłażą. Zagadka..

Mam nadzieję, że na Kreskę to nie przejdzie. :roll:

Na dodatek ja się rozchorowałam. W nocy się duszę, bo zupełnie zatyka mi się nos. :roll: Tyle lat zima nie robiła na moim zdrowiu żadnego wrażenia.. teraz i mnie dopadło. Fujć..
Jeżyk z chorą pańcią co noc śpi... wywalony brzuchem do góry... :1luvu: :1luvu:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 13, 2007 21:02

:ryk: :ryk: :ryk:
wyniki posiewu będą ok 11 stycznia :lol: :lol: :lol:

Do tego czasu mam nadzieję, Jeż będzie 3 razy wyleczony :)

Swoją drogą, ciekawe, co by było, gdyby kot był w ciężkim stanie i od wyników zależałoby leczenie.. dość to kuriozalne..
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 16, 2007 22:29

Jakim cudem posiew ma rosnąć tyle czasu- toż to cała uprawa już będzie - wyda owocniki 8O - może ktoś się pomylił?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie gru 16, 2007 22:47

izaA pisze:Jakim cudem posiew ma rosnąć tyle czasu- toż to cała uprawa już będzie - wyda owocniki 8O - może ktoś się pomylił?


Nikt się nie pomylił.. tyle będzie to trwało... ale pani dr nadal twierdzi, że Jeż po prostu zaburzył sobie wydzielanie łojotoku.. Jeż jest zdolny, więc jestem w stanie w to uwierzyć ;)

No właśnie, dziś znowu mnie zabrali do lekarza.. Najpierw to było fajnie. Siedziałem sobie w poczekalni, wszyscy się mną zachwycali... poznałem kilku fajnych kumpli, w tym kudłatego owczarka, który chciał się ze mną bawić. I nawet się nie obraził, jak go podgryzłem w mordkę i go łapą walnąłem :twisted:
Fajny był strasznie..
No i siedziałem w tej poczekalni, robiłem za takiego macho, co to niczego się nie boi... ale potem to mnie zabrali.. położyli jak zwykle na takim zimnym stole.. no i się zaczęło..
zaczęli mój biedny, mały ogon smarować.. a to bolało.. i płakałem, drapałem, krzyczałem...
biedny byłem strasznie..
trochę się leczę, ale nie za bardzo.. :roll:
Słuchajcie, co zrobić, żeby mi Duża takiego fajnego owczarka pod choinkę kupiła???? :roll:
Może napiszę list do Mikołaja... :D
Jeż...
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 17, 2007 9:13

Nie wiem Jeżu, czy nie za późno na pisanie listów...nie chcę Cię martwić...Otis

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon gru 17, 2007 16:30

Kciuki za Jeżyka, żeby znów był zdrowy i piękny :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 17, 2007 17:25

Kicorek pisze:Kciuki za Jeżyka, żeby znów był zdrowy i piękny :ok:


Ciocia, czy ty sugerujesz, że jestem brzydki :crying:
Zrozpaczony J
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 17, 2007 17:46

agacior_ek pisze:
Kicorek pisze:Kciuki za Jeżyka, żeby znów był zdrowy i piękny :ok:


Ciocia, czy ty sugerujesz, że jestem brzydki :crying:
Zrozpaczony J

Twoja pańcia tak cię opisała... :roll: :wink:
Korpus bez podszerstka, cały w czymś brązowym, ogon też nie za bardzo... :twisted:

Ale i tak jesteś piękny :)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 17, 2007 17:54

Kicorek pisze:
agacior_ek pisze:
Kicorek pisze:Kciuki za Jeżyka, żeby znów był zdrowy i piękny :ok:


Ciocia, czy ty sugerujesz, że jestem brzydki :crying:
Zrozpaczony J

Twoja pańcia tak cię opisała... :roll: :wink:
Korpus bez podszerstka, cały w czymś brązowym, ogon też nie za bardzo... :twisted:

Ale i tak jesteś piękny :)


Teraz Jeż się na mnie obrazi, za psucie mu wizerunku publicznego :roll:

Ale nie martwcie się, niedługo pańcia dostanie maupkę syfrową, to pokaże, jaki Jeżyk jest piękny :love: :love: wszak nie szata zdobi kota :wink:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 20, 2007 21:03

Przyjechała na Święta Vena :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Sama w to nie wierzę, ale Ona tak wypiękniała :love: :love: :love:
Wygląda dużo lepiej niż miesiąc temu.
Mam nadzieję, że poprawa będzie widoczna również na rtg.. jedziemy jutro...
Musi być lepiej! o! :ok:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 20, 2007 22:04

JAsne, o :ok:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt gru 21, 2007 14:28

O! :ok:

I czekam na efekty pracy maupki syfrowej 8)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt gru 21, 2007 23:33

Jest lepiej, jest lepiej, jest lepiej!!!! :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :balony: :balony:

Poprawę stanu płuc widać na rtg, a to już bardzo dużo, bo obraz rtg zmienia się ostatni. Vena odzyskuje powietrze w płucach :) :D :D

Za tydzień odstawiamy antybiotyk i kocina zostaje na interferonie!
Teraz trzeba trzymać kciuki, żeby, mimo odstawienia antybiotyku, nic się nie pogorszyło.

Maupka syfrowa leci z USA...
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd i 20 gości