

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Matahari pisze:BUNIA JUŻ W SWOIM NOWYM DOMKU!!!
od wczorajszego wieczoru... wczoraj wymęczona podróżą i poranną wizytą u weta chciała tylko spać... nad ranem skorzystała z kuwetki... zjadła trochę suchego i znacznie więcej puszki... poczarowała Dużą - przytulanki do szyi, mruczanki, lizanie uszka... i została...
mnie było trochę smutno przy rozstaniu, ale wiem, że trafiła w dobre ręcę... domek ze zrozumieniem i uwagą przyjmował wszystko co mówiłam o Buni... o konieczność obserwacji przy jedzeniu - czy jej nie boli... o możliwościach nawracających katarów przez źle zrośnięty nosek... o możliwości nawracający nadżerek w buzi...
Matahari pisze:nie mam teraz czasu, ale postaram się jak najszybciej rozliczyć fundusz Buni...
proszę zastanówcie się co zrobić z pozostała kwotą, bo ma pewno jakaś będzie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości