Kociaki szukają domku!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 08, 2003 16:46

Na początku września będą miały 9 tygodni, w sam raz!!! :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt sie 08, 2003 21:32

Byłam dzisiaj z Myszą u kociaków. Elizabeth była z nimi, ale nie widziałyśmy z iloma. Złapałyśmy trzy buraski do transporterka, przyjechali też ludzie, którzy chcą burą kociczkę. Dwa czarnuszki i jeden burasek gdzieś się zmyły... Elizabeth także :roll: Wzięłyśmy kociaka dla Barbary, pozostałe wypuściłyśmy... Odprowadzając Mysze na autobus wstapiłyśmy zobaczyć czy Elizabeth wróciła. Nie było jej, był za to jeden czarnuszek. Nie wiem gdzie jest Elizabeth i jeden czarnuszek, i jeden szaraczek :cry:
Na pewno jest szara kociczka (już ma domek), czarna kociczka (też ma domek), jeden kocurek i dwa (bury i czarny) nieokreślonej płci...
Powiedzcie mi czy Elizabeth do nich wróci? Była bardzo wystraszona, bo jak je łapałysmy to piszczały... Boję się, że je porzuci...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt sie 08, 2003 22:07

Na pewno wróci. :D
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Pt sie 08, 2003 23:10

Maluszek bardzo płacze i szuka cycusia :( Włożyłam mu do transporterka pluszowego misia, wtuił sie w niego i zasnął...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt sie 08, 2003 23:15

Katy!
Weź jakąkolwiek plastikową butelkę (po napoju , czy wodzie mineralnej).
Nalej do niej mocno ciepłej (nie gorącej) wody, owiń porządnie jakimś ręcznikiem i daj kiciowi do przytulania. Tylko, żeby woda nie była za gorąca. Wszystkie moje przygarnięte kicie się wtedy wyciszały, przytulały i było OK.
:D
Ostatnio edytowano Nie sie 10, 2003 20:26 przez Agni, łącznie edytowano 1 raz
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Sob sie 09, 2003 16:11

Na pewno ich nie porzuciła. :ok:
To, co powiedziała Agni to chyba bardzo dobry pomysł :ok: :D

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Nie sie 10, 2003 11:12

Malutki, szary tygrysek od Katy w czasie transportu uwidzil sobe moja dlon do przytulania... prawie godzine siedzialem z transporterkiem na kolanach i dlonia w srodku z kociakiem do niej przytulonym (a taki maly ze prawie caly sie miescil pod moja dlonia) :love: :) ... widac caly czas potrzebowal ciepla... mam nadzieje ze dobrze mu u Basi bedzie :)
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 10, 2003 11:41

Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Nie sie 10, 2003 13:19

Jak juz napisalam, jest mu dobrze, az sie dziwie ze tak szybko sie przyzwyczail, ale nie bez znaczenia bylo, ze przesiedzial juz u Katy jeden dzien, potem podroz pociagiem z Vitezem, slowem, po tylu przezyciach postanowil juz niczego sie nie bac! Nie mam cyfrowki, a szkoda, kotek jest niesamowity! Bardzo spokojny, tylko w drodze do weta pomiaukiwal. Wcale nie placze tylko grzecznie siedzi w swoim miejscu w lazience albo spaceruje za Pliszka. Lozko go poki co nie neci, zreszta zanim sie nie pozbedzie lokatorow niespecjalnie go zapraszalismy (tylko kilka razy :lol: ) Aha, w koncu ma imie, powiecie ze osobliwe bo Burko zwany Krakus (Pliszka dostala tez przydomek przy tej okazji)
Tak wiec pozdrawia Was Pliszkowa ze slubnym i rodzonymi + Pliszka zwana Siwą +Burko Krakus.

Pliszkowa

 
Posty: 386
Od: Pon sty 20, 2003 17:43
Lokalizacja: Kraków - Zwierzyniec :-))

Post » Nie sie 10, 2003 13:57

<nieskromnie>A zebyscie widzialy jaka furore w pociagu wzbilem tym maluchem :) , on spacerowal mi po kolanach lub lezal na rekach a dziewczyny i dzieciaki dookola piskaly z radosci :D
I pewnie niejedno niewiescie serce podbilem karmiac malucha na kolanach ze strzykawki mleczkiem :mrgreen: :twisted: ;) 8) </nieskromnie>
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 10, 2003 14:04

BTW, na dworcu była niezła akcja. Przekazałam vitezowi kota w transporterku, a za chwilę wyjęłam z torebki strzykawke z mlekiem w środku, chociaz z daleka wcale to nie musiało jak mleko wygladac :roll:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Nie sie 10, 2003 18:26

Kociecie Burko jest przecudne, niech sie Wam zdrowo chowa :lol:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie sie 10, 2003 18:29

To fakt. Im dluzej u nas jest tym bardziej mi sie wydaje niesamowity. Dzieki za zyczenia, buzke tez mu przekazac? :wink: (i tak przekaze :lol: )

Pliszkowa

 
Posty: 386
Od: Pon sty 20, 2003 17:43
Lokalizacja: Kraków - Zwierzyniec :-))

Post » Nie sie 10, 2003 20:28

Burko jest przecudny!
Vitez! 8) :D :ok:
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Nie sie 10, 2003 21:32

Ostatni raz zasmiece watek, obiecuje...
Burko spi razem z Pliszka (wlasciwie na odwrot, to ona przyszla do niego), razem jedza z jednej miseczki i ciagle sie bawia. Mloda jest dosc ostra, ale jak Maluszek miauknie to go natychmiast puszcza... Poza tym jak on sie potrafi bawic! Jak sie odgryza i ja kopie, i w ogole pierwszy raz widze takiego malucha zeby za sznurkiem latał 8O .
To byl najlepszy z moich ostatnio pomyslanych pomyslow :lol: zeby wziac od razu drugiego. Jak moglam miec watpliwosci - nie wiem.
Ide ich podziwiac, zamiast siedziec przy kompie.
Basia.

Pliszkowa

 
Posty: 386
Od: Pon sty 20, 2003 17:43
Lokalizacja: Kraków - Zwierzyniec :-))

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, emilijaaa98, Google [Bot] i 90 gości