Kropka i Skipi...

» Sob gru 15, 2007 19:34

Adrianko bardzo proszę się odezwać!!!

» Sob gru 15, 2007 19:52

Femka pisze:
aassiiaa pisze:
Femka pisze:
Adrianapl pisze:
aassiiaa pisze:Dzieki za pomoc przy Zolzie....mam nadzieje, ze rany ciete i klute szybko sie zagoja Kochany kotek

nie ma za co dziekowac polecam sie na przyszlosc- nastepnym razem, od razu owiniemy ja w recznik

z ran musialam sie niestety spowiadac TZ'towi ale nie jest zle... bilans 4 rany ciete o dlugosci powyzej 2 cm, kilka krotszych zadrapan i 4 klute na niewiadoma glebokosc...

matko kochana
całe szczęście, że żyjesz

Moj bilans chyba mniejszy
Teraz kochany koteczek zalega na kolanach

Femko wszystkie trzy zyjemy to bylo tylko obcinanie Zolzie pazurkow

to mnie uspokoiłaś
myślałam, że wyrywałyście kotce ogon bez znieczulenia

donosze uprzejmie, ze rany sie goja....
koteczek, ktory mi ich przysporzyl, dzis mruczal na moj widok

i dal sie wyglaskac....

» Sob gru 15, 2007 20:14

Georg-inia pisze:
aassiiaa pisze:
Femka pisze:
Adrianapl pisze:
aassiiaa pisze:Dzieki za pomoc przy Zolzie....mam nadzieje, ze rany ciete i klute szybko sie zagoja Kochany kotek

nie ma za co dziekowac polecam sie na przyszlosc- nastepnym razem, od razu owiniemy ja w recznik

z ran musialam sie niestety spowiadac TZ'towi ale nie jest zle... bilans 4 rany ciete o dlugosci powyzej 2 cm, kilka krotszych zadrapan i 4 klute na niewiadoma glebokosc...

matko kochana
całe szczęście, że żyjesz

Moj bilans chyba mniejszy
Teraz kochany koteczek zalega na kolanach

Femko wszystkie trzy zyjemy to bylo tylko obcinanie Zolzie pazurkow

dziewczyny, zapraszam do Łodzi. Georg ma już pazury jak stąd na księżyc, ale ja się nie podejmuję - trochę chciałabym jeszcze pożyć

no to wspolczuje.....
ja musze powtorzyc: Kropka to aniol- biore ja na kolana, jedna reka trzymam jej lapke, a druga obcinam pazurki :wink:

tylko czasami mnie podgryza :wink:

» Sob gru 15, 2007 20:25

Femko, aassiiuu, skasko, Georginiu, Doroto, Kociamo, maggia i bubor (mam nadzieje ze nikogo nie pominelam :oops:

)- dziekujemy za odwiedziny i mizianki- juz przekazane :wink:

zycie toczy sie... raz jest lepiej, raz gorzej... chwil dobrych jest wiecej niz zlych... ja ciagle ucze sie nowych rzeczy o psie... kot zimowo zalega, mruczy i ma duzy apetyt :wink:

pies ma duzy apetyt nie tylko zima :wink:

Kropka ostatnio w nocy obudzila mnie niespodziewanie- ciamkala mi brew

normalnie ciamka mi i ugniata szyje... :roll:

» Sob gru 15, 2007 20:33

Witaj wieczorową porą Adriano !!!

Moim pannicom także ostatnimi czasy sen jak i apetyt dopisują :wink:

Kropcia czasami mnie ugniata po plecach a Dolores - ni huhu...... :wink:

Głaski dla czarnuszków !!!

» Sob gru 15, 2007 20:52

Aduś, skoro tych dobrych więcej, to już bardzo dobrze. Rozumiem więc, że Skipi jakoś dogaduje się z Kropcią.
To skupię się na Twoim zdrowiu,bo wspominałaś, że chyba będziesz chora

Jak się czujesz?

» Sob gru 15, 2007 21:01

Witaj Adrianko i czarna gromadko. Mnie to juz tu wieki nie było :oops:

A dzisiaj akurst w Krakowie siedzę a to tak blisko

Szykuję się do adopcji suczki, cholera mam dylemat jak zareaguje na koty.. Nie chciałabym, zeby mi je zjadła :twisted:

Nie wiem co to będzie, boję się. Mam nadzieję, że u Ciebie się polepszyłow stosunkach psio-kocich i już tylko coraz lepiej będzie.
Pozdrawiam cieplutko mimo tego czegoś zimnego białego za oknem

» Sob gru 15, 2007 21:53

Femka pisze:Aduś, skoro tych dobrych więcej, to już bardzo dobrze. Rozumiem więc, że Skipi jakoś dogaduje się z Kropcią.
To skupię się na Twoim zdrowiu,bo wspominałaś, że chyba będziesz chora
Jak się czujesz?

dogaduja sie, dogaduja... Kropka ociera sie calymi pleckami o Skipiego i strzela mu baranki.... ale zdarza sie tez, ze gryzie go i drapie w fafle

, ja za kazdym razem truchleje, kiedy Skipi goni Kropke :roll:

najgorzej jest, jak probuje na nia nadepnac... brzmi to makabrycznie- ale mam coraz bardziej wrazenie, ze to zabawa....

dzis wstalam potwornie slaba... i z przedziwnym bolem glowy, mam podejrzenia, ze to grypa... gdyby nie to, ze musialam podskoczyc do futer aassii, to chyba bym nosa nie wytknela poza prog domu... a tak na szczescie mialam pretekst.... mam nadzieje, ze do poniedzialku mi przejdzie... chociaz drugie podejrzenie, to, ze to z przemeczenia w pracy...

» Sob gru 15, 2007 21:56

Trinity36 pisze:Witaj Adrianko i czarna gromadko. Mnie to juz tu wieki nie było A dzisiaj akurst w Krakowie siedzę a to tak blisko
Szykuję się do adopcji suczki, cholera mam dylemat jak zareaguje na koty.. Nie chciałabym, zeby mi je zjadła
Nie wiem co to będzie, boję się. Mam nadzieję, że u Ciebie się polepszyłow stosunkach psio-kocich i już tylko coraz lepiej będzie.
Pozdrawiam cieplutko mimo tego czegoś zimnego białego za oknem

witaj Trinity :wink:

bardzo sie ciesze, ze myslisz o adopcji suczki

masz juz jakas upatrzona? moze miala kontakt z kotami i ktos Ci opowie jak na nie reaguje?

» Sob gru 15, 2007 22:16

Witaj Adriano i.....czarny zwierzyńcu :lol:

Wreszcie trafiłam na Wasz wątek, no i ....od tej chwili mam zamiar być tutaj częstym gościem :lol:

A Kropka jest bardzo podobna do Alusi - czarne jest piękne!!!!!!!!
A to kwiaty na powitanie
Obrazek

» Sob gru 15, 2007 22:20

zuzia96 pisze:Witaj Adriano i.....czarny zwierzyńcu
Wreszcie trafiłam na Wasz wątek, no i ....od tej chwili mam zamiar być tutaj częstym gościem
A Kropka jest bardzo podobna do Alusi - czarne jest piękne!!!!!!!!
A to kwiaty na powitanie

witamy i zapraszamy czesciej

sliczne kwiaty- dziekujemy :wink:

a czarne jest piekne i kochane, i cudowne i wspaniale.... :oops:

» Nie gru 16, 2007 1:28

Adriano, trzymam kciuki za zdrowie :ok:

Grypie mówimy zdecydowane NIE

A co do tych skorpionów z wątku Bungo - w Twojej osobie juz mam jeden przykład fajnego sympatycznego skorpionika

Wiec chyba nie jest tak źle

» Pon gru 17, 2007 9:27

Adrianapl pisze:witaj Trinity
bardzo sie ciesze, ze myslisz o adopcji suczki masz juz jakas upatrzona? moze miala kontakt z kotami i ktos Ci opowie jak na nie reaguje?

Mam jedną kandydatkę, będę rozmawiac telefonicznie o niej. Sunia ma 7 lat, mieszka w Warszawie.. Mam nadzieję, że nie jest kotożercą, ale wszystkiego się dowiem w rozmowie.

Adrianapl pisze:a czarne jest piekne i kochane, i cudowne i wspaniale....

To prawda !!! Mam na tymczasie czarnego Gema, kocina jest rewelacyjna !!

» Pon gru 17, 2007 21:29

czarne jest piękne, to małe i trochę większe

pisz Adrianko o swoich Czarnuszkach :twisted:

» Pon gru 17, 2007 22:18

Co ja czytam

oj dobrze ze wrocilam wczesniej bo i tak mam wyrzuty

Mantra smigala juz bez koszulki jak przyjechalam

Jak zdrowko?? Jak zwirzyniec??

Kropka i Skipi...

Kto przegląda forum