Bonio i PANTERKOWY KĄCIK.Prosimy o zamknięcie

[Hannah12]

Dobry wieczór!

Bonifacy jest od dzis wedrowniczkiem. A czemu? Ano wybrał sie na spacer po klatce schodowej gdy wlasnie wchodzilam do mieszkania... Zlapalam delikwenta, weszlam do mieszkania, a kolega wyrwal mi sie wybiegl znow przez szpare wlasnie zamykanych drzwi. rzucilam wszystko i gdy chcialam zgarnac spacerowicza ze schodow( mieszkam na parterze) on sie odwinal i zaczal spitalac w kierunku drzwi na klatke. W ostatniej chwili zlapalam gnojka, bo wlasnie sasiad wychodzil i by mi zwial... oczywiscie jak juz go skutecznie zamknelam to zrobil koncert pod drzwiami ze on chce wyjsc..a do tej pory panicznie sie bal klatki bo kojarzyl wychodzenie na nia z wizyta u weterynarza...chyba w celach wychowawczych znowu sobie urzadzimy wedrowke do weta

Wymykanie sie na klatkę schodowa to specjalność Hakera. Jak był mniejszy to wychodziliśmy z piłeczkami ping pongowymi i zaraz po otwarciu drzwi wrzucaliśmy do domu piłeczkę, to samo robiliśmy jak chcieliśmy wyjść z domu. Teraz kiedy jest większy ( mieszkamy na 7 pietrze) i w szelkach już zwiedził klatkę często nas "odprowadza". Ale panicznie boi się różnych odgłosów do windy już się przyzwyczaił, ale otwieranie, zamykanie drzwi innych mieszkań, głos sąsiadów powodują, że w tempie blyskawicy wraca do domu.

[kalair]

[kalair]

BONIFACKU, RACHELINKO!

[kalair]

HALO HALO!
DOBRY RACHELINKO I BONI! żYJECIE?

[Cinnamoncat]

Rachelinko i Bonifacku Coś tu rzadko zaglądacie Tylko kalair tu jest na bieżąco

[milenusia]

Hej nie czytałam całego wątku, ale Bonifacy jest słodziutki, że aż chciało by się Go ,,schrupać" Zakochałam się Pa pozdro

[Cinnamoncat]

Hej nie czytałam całego wątku, ale Bonifacy jest słodziutki, że aż chciało by się Go ,,schrupać" Zakochałam się Pa pozdro

Też się zakochałam w tym małym, czarnym orzeszku

[milenusia]

ehh ta nieodwzajemniona miłość O sz Ty on jest mój nie no żarcik

[kalair]

Rachelinko i Bonifacku Coś tu rzadko zaglądacie Tylko kalair tu jest na bieżąco

Rachelinka wpada do mnie, a coś swój wąteczek zaniedbuje...Widać ma powód

[Kasia_1991]

Rachelnikoooo

[milenusia]

Wszystkim, ale to wszystkim życzę Wesolutkich Świąt [/img]

[milenusia]

Wszystkim życzę Wesolutkich Świąt

[MarciaMuuu]

Dużo zdrowia,
sympatycznych weterynarzy
(jeżeli zajdzie konieczność)
pełnych misek,
moc zabawek,
domu i kochających Dużych,
co każdą psotę wybaczą,
przyjaznej miłej ręki
dla każdego, kto jeszcze ich nie ma,
zawsze wysprzątanej kuwety
i dobrze oznakowanej do niej drogi,
kociego brata lub siostry lub obu,
permanentnie przytwierdzonej do podłogi choinki,
niezniszczalnych kanap
i spełnienia tych kocich marzeń,
o których nikt nic nie wie

życzą Wszystkim Kotom Świata
(wraz z psami i Swoimi lub przyszłymi Dużymi)

Kotołaki Mia, Kira i Falcor
(wraz ze Swoimi Dużymi)

[Rachelinka]

Hohohoho!!! Merrry christmas!!!

Dzieki dziewczyny ze choc wy tu zagladacie

Chcielismy z Bonifackiem zyczyc wszystkim cieplutkich i wesolutkich Świąt!

Orzeszek juz podrosl i jest kotem naszafowo-latajacym i niestety czasem z ow szafy spadajacym..co mu nie przeszkadza nadal tam sie skrobac!

Ciekawe co mi dzis powie jak przemowi o polnocy

[Rachelinka]

ehh ta nieodwzajemniona miłość O sz Ty on jest mój nie no żarcik

hej Milenusiu! Bonifacek kocha wszystkie swoje ciocie, tylko sie dzikusek zrobil i jest miziakiem tylko rano i wieczorem, niestety i to na jego warunkach. Tez pozdrawiamy!