6WspaniałychFredków+4Damy. Filip znowu charczy :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 11, 2007 21:59

Marcelibu pisze:Pusto się zrobi w chałupie 8) . Cieszę sie, że znaleźli domki!!!


Już sie dwie mauuupeczki postarają aby nudy nie było.
One to potrafią, zwłaszcza o 4 nad ranem :evil:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro gru 12, 2007 13:09

No, to juz wiem, że Filonek nie pojedzie do Pan któy wczoraj tak ładnie sie wypowiadał.
Zadzwoniłam by zapytac o adres .
Odebrała dziewczyna inforując mnie, że kolega zrezygnował ( nie miał smiałości zadzwonić do mnie :evil: ) bo zamieszkuje z niepełnosprawnym lokatorem przykutym do łożka 8O
Obca osoba absolutnie nie może stresowac lokatora, co jest dla mnie co najmniej dziwne 8O
To co? nikt ich nie odwiedza? 8O
A może niepełnosprawny pan ma niewłaściwe warunki?
Wczora słyszłam co innego, że jego lokator starcił prace i popadł w małą depresję, że jest sparwny fizycznie, bedzie sie opiekował kotem podczas jego niebecności. Bo oczywiście padło pytanie: a co z kotem podzcas jego wyjazdów.

Tak więc: należy sprawdzac domki bez nikakich!
Ludziska kłamią!

Choćby Filonek miał u nas waletować rok albo dłużej nie oddamy go byle komu :evil:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw gru 13, 2007 13:58

O Filonka nikt nie zapytał :(

Maluchy są tak rozbujane, zwłaszcza Kaziu :P że wieczorem trudno usnąć, a nad ranem mamy szybką pobódkę :evil:
Maluchy mają pełną michę suchego, ale nad ranem tylko mokre im smakuje.
Wiec Filonek z Rudą chodzą po mnie niuchając, gilgając wasiskami, robiąto tak natrętnie, że nie mam sznas na dłuższe spanie.
Wstaje, siegam po puchy i dopiero gdy gwardia zamoczy mordki w miskach mam spokój.
Niestety nici ze spania, bo musze się szykowac do pracy :evil:
I tak, dzień w dzień :evil:

Szukam domów dla:
Filonka,
Malwinki ,
i powolutku dla Kazia.


Moze ktoś..... coś .... :P

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt gru 14, 2007 19:18

No to uroczyście oświadczamy, iż Malwinka - najpiekniejsza koteńka świata znalazła swój kochany domek!
Bedzie miała kocia przyjaciółkę - Tosie :)
Jutro lecimy zaszczepić panienkę, a potem chwilę odczekamy i prujemy do Cassidy :) :dance2:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt gru 14, 2007 21:00

Piękne wieści!!! U Cassidy będzie bardzo dobry domek!!!
Marcelibu
 

Post » Pon gru 24, 2007 8:45

Miało byc radośnie i bez problemów :evil:
A jest ...... agresywnie :(
Niestety Brzydki zaczął znaczyc dom, zwłaszcza łożka i każdą pościel :evil:
Na cito został pozbawiony klejnotów.
Zabieg sie udał, pacjent doszedł do siebie.

Obrazek

Obrazek

Po narkozie brykał jak młody bóg.

Obrazek

Ale nastepnego dnia coś sie skiepściło w relacji Fred - Brzydki.
Brzydki na widok Freda zaczął kulic uszy, warczec, jazgotac tak głosno i tak nerwowo, że o mało zna zawału nie dostał.
Wiec Fred musiał zniknąc z pola widzenia.
Po jakiejś chwili Brzydki sie wycisza, zaczyna bawic powarkując na resztą, zapominając o zagrożeniu. Gdy Fred znika z pola widzenia Brzydki radośnie buja sie po mieszkaniu.
Nie mam pojecia co sie stało.
Obaj byli w wielkiej przyjaźni, razem sie bawili, brykali, razem spali, a teraz :(
Brzydki bardzo sie boi Freda, ale Fred w żaden sposób go nie atakuje. On tylko siedzi i patrzy na Brzydkiego jak na wariata.
Niestety Brzydki tak morde drze,ze nie możemy pozwolic na jego ryki i musimy ich osobno zamykac, a mamy tylko jeden pokój zamykany :evil:
We czwartek jestesmy umówieni z przyszłą opiekunką Brzydkiego.
Wszystko wskazuje,ze to już we czawrtek pójdzie do swojego domu, tylko jak wytrzymac z nimi do czwartku :?:

To nasze ostatnie tymczasowe koty .....

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro gru 26, 2007 19:50

Brzydki jest piękny!!!!
Jadziu, mam niespodziankę dla Ciebie! Kto to???? :P
Obrazek
NIe wiesz????
To może tu :P A to kto????? :D Obrazek
Buziaki!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19245
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro gru 26, 2007 20:12

Rety!!!! mamamija!!!!

Moje ukochane dwa Burasiatka :P :P
Dziubeńki :P Mordunie :P

Malusie od nas wyjechały, a teraz jakie przecudowne z nich futerka :1luvu:
Bredzia to klonik Burasi, a Bazyli to cały Bandyta-Tatuś :love:
Ola :love: cudowna niespodzianka :love:

Olu wyścisikaj ich od nas :P łacznie z Opiekunami :P

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro gru 26, 2007 20:28

Za prawidłową odpowiedź masz jeszcze jedno dodatkowe :P
Obrazek
Byliśmy dzisiaj u Agnieszki z wizytą tak zwaną świateczną. Na przywitanie przed dom wybiegł Bazyli, a jaki piękny!!!! Ale pogłaskać się nie dał i bardzo dobrze!
W domu czekała pod choinką Bredzia zwana Fredzią, też płochliwa panna i też bardzo piękna. Mają śliczne białe futerko tam, gdzie powinno być białe, lśniącą sierść, błyszczące oczka, okazy zdrowia! A jaka dekoracja domu! :P
Wchodziły i wychodziły, wychodziły i wchodziły, a potem oba bardzo grzecznie przybiegły z dworu na głos piszczącej myszki na kolację :D
Tresowane koty! 8O
I Bazyl i Bredzia po zdejmowaniu kamienia i tygodniowym osłonowym antybiotyku, teraz co dwa dni mają czyszczone ząbki, co Bazyl znosi dzielnie, ale Bredzia morduje. Ona charakterna, jak Balbisia! :D
Wszystko cacy! Są kochane, pieszczone, śpią w łóżkach i mają raj !
Na końcu Bredzia dała się głasnąć, ale z dystansem! I bardzo dobrze!
Tak trzymać! :D
Masz podziękowania od Agnieszki, są z kotami szczęśliwi i koty takoż! :D
A jak trafiły do Agnieszki, to już będzie dzisiaj na moim wątku!
A, prosiły, żeby pozdrowić Mamusię Burasię i Tatusia Bandytę i przekazać, że są najszczęśliwsze na świecie :love:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19245
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw gru 27, 2007 17:51

Rodzinka Burasiątek pozdrowiona, uściskana i wygłaskana :P

Bzidula w swoim domku! 8)
Dobrym domku! :P
Najlepszym domku! :P
Dostał wyprawkę, czyli ulubione cuche RC dla kociąt persowatych i kitten oraz myszkę do dudszenia i szarpania :D
Będziemy w kontakcie z Madzia, zwłaszcza żarełkowym, bo Bzidula gustuje tylko w dobrym suchym :D
No! udało się :dance2: :dance2:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie gru 30, 2007 20:56

Bzidula w nowym domciu to Maniuś :P
Przestał popłakiwac, odzyskał dobry nastrój i apetycik.
A to jedno z ostatnich zdjec w naszym domu :)
Obrazek

Nasz szczęsliwy malutki krzykacz, wywrzeszczał sobie żywot :)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie gru 30, 2007 21:01

Bzidula w nowym domciu to Maniuś :P
Przestał popłakiwac, odzyskał dobry nastrój i apetycik.
A to jedno z ostatnich zdjec w naszym domu :)
Obrazek

Nasz szczęsliwy malutki krzykacz, wywrzeszczał sobie żywot :)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie gru 30, 2007 21:11

Bzidula w nowym domciu to Maniuś :P
Przestał popłakiwac, odzyskał dobry nastrój i apetycik.
A to jedno z ostatnich zdjec w naszym domu :)
Obrazek

Nasz szczęsliwy malutki krzykacz, wywrzeszczał, wypłakał swoje życie :)

Wczoraj do Cassidy pojechała urocza Malwinka :)
Smutno nam bez niej :(

Obrazek

Malutka noca troszke połakiwała, mam nadzieje ze sie zakliatyzuje.

Kochane Maleństwa nasze, będzie nam smuto bez Was :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie gru 30, 2007 22:20

Jej, jaka ona śliczna! 8O
Jadziu, jakiej długości Malwinka ma ogon 8O ?????
Czy może ja źle widzę?????
Nie martw się, wszystko będzie dobrze, czekamy na wieści z Nowego Domku! :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19245
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon gru 31, 2007 12:13

czitka pisze:Jej, jaka ona śliczna! 8O
Jadziu, jakiej długości Malwinka ma ogon 8O ?????
Czy może ja źle widzę?????
Nie martw się, wszystko będzie dobrze, czekamy na wieści z Nowego Domku! :P


Bardzo długi :P Będzie z niej duża i najpiękniejsza panna 8)

Nie martwię sie, bo wiem, że oboje lepiej trafic nie mogli, ale jakoś tak dziwnie bez nich.
Mniej galopadów, pościgów, bo Malwinka i Bzidula wiedli prym :mrgreen:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 157 gości