PMS + Miecio. Proszę o zamknięcie wątku :).

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 11, 2007 20:29

Władziulku,
to faktycznie piękny dzień, skoro pożegnałeś się z kaftanem :D
I pilnuj się, nie ruszaj brzuszka, to może Ci dadzą pasty serowej :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 11, 2007 21:12

Mamy dwóch ślicznych czarnych chłopców :)
(no, jeden jest śliczny inaczej, ale przez delikatność za często mu tego nie mówimy :twisted: )

Obrazek Obrazek

Dziewczyny jak zwykle energicznie dbają o swoją gorącą przyjaźń:

Obrazek

A to zdjęcie mnie rozkłada - Mruf jak chce potrafi być taaaka słodka;)

Obrazek
Kocham swoją pańcię najbardziej pod słońcem :love:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto gru 11, 2007 21:51

Władzio jak ja się cieszę, że już jesteś bez kaftanika.
Za cudowny domek dla Władzinka :ok:

Mruff ślicznie potrafi sie przytulić i nawet objąć Dużą, a czarne jakie miziaste :roll:
Prosimy więcej fotek bezkaftanikowego Władzia.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto gru 11, 2007 21:53

A który jest śliczny inaczej :?: :twisted: Bo jak dla mnie oba są śliczne :love:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto gru 11, 2007 22:03

genowefa pisze:A który jest śliczny inaczej :?: :twisted: Bo jak dla mnie oba są śliczne :love:


hmm według Uschi to Władzio jest ładny inaczej. I w ogóle taki ładny inaczej kot według Uschi ma małe szanse na adopcje. I w ogóle jest Uschi zakochana w nim po uszy i nawet właśnie w tej chwili z maślanymi oczami mówi "Oh jakie on ma fajne krzywe nogi.
No ale na Allegro Władzio jest :twisted:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto gru 11, 2007 22:15

No tak, rozumiem :roll: Moi Muszkieterowie są w ogóle bez szans na adopcję ;) Oczy takie zaropiałe, fuj :roll: :wink:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro gru 12, 2007 9:06

tanita pisze:
genowefa pisze:A który jest śliczny inaczej :?: :twisted: Bo jak dla mnie oba są śliczne :love:


hmm według Uschi to Władzio jest ładny inaczej. I w ogóle taki ładny inaczej kot według Uschi ma małe szanse na adopcje. I w ogóle jest Uschi zakochana w nim po uszy i nawet właśnie w tej chwili z maślanymi oczami mówi "Oh jakie on ma fajne krzywe nogi.
No ale na Allegro Władzio jest :twisted:


Pomówienia! :evil:

Władzio jest na allegro, na dwukropku, na adopcjach.org, nawet w wyborczej będzie w weekend...

:cry:

Bardzo bym chciała. No ale nie da się. No way. I sobie to powtarzam ilekroć patrzę w te zezowate oczęta...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro gru 12, 2007 9:29

Trzymam kciuki zeby znalazł się domek który pokocha te zezowate oczka równie mocno jak Wy :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro gru 12, 2007 10:04

Za najcudowniejszy domek dla Władzinka :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro gru 12, 2007 15:02

Kochany Mój Władziu,

cieszy mnie, że już jesteś bez kaftanika. Mam tu nowe rodzeństwo, też fajne i dlatego Mój Zwariowany Braciszku TRZYMAM ZA CIEBIE PAZURKI, żebyś i Ty znalazł domek. Żeby Cię kochali, niuniali, pieszczochali, gurmolili, miziali no i ganiali się z Tobą po całym domku!
Mamut, Tatut, Noreczka i Koci też trzymają co się da za Ciebie:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

A ha - nie słuchaj tych szeptanek o Twojej urodzie! Jesteś śliczny, bo masz charakter, wielką ufność no i uwielbiasz to, co każdy mamut i tatut docenia w kocie, czyli łatwą przyczepność kolanową i mruczando.
(Mamut mówi, że na pewno znajdziesz domek, poznała Cię przecież i uważa, że jesteś SUPER KOTEM!)

ps: bądź miły dla Mruf...


---
Stasinka, Koci Pirat, Noreczka

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro gru 12, 2007 21:59

A właśnie że Władzio jest piękny. Oszaleć można za tymi oczętami

asiaplasun

 
Posty: 383
Od: Czw maja 10, 2007 15:50

Post » Czw gru 13, 2007 17:52

Na okoliczność zmian, które zajdą w naszym spokojnym życiu za kilka godzin, zdezynfekowałam mieszkanie i wyprałam Rudego Kota Nosiciela Pieczary.

Nie wiem, co było bardziej traumatyczne.

Nienawidzę, fizjologicznie nienawidzę zmywać podłóg, a tu każdą powierzchnię musiałam 2-3 razy przejechać.

Rudy Kot był obsługowy, jednoosobowo nawet 8O. Tylko cała mokra z tego wyszłam :roll: , łazienka też.

Rudy Kot nienawidzi suszarki. Nagrzałam więc sypialnię do temperatury pieca hutniczego i Rudy Kot się tam suszy.

Nawet się nie obraziła 8O. Jak przychodzę ją pomiziać, mruczy 8)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw gru 13, 2007 20:29

A ja chciałam jeszcze dodać (jakby ktoś nas przypadkiem czytał :twisted: ), że koffam nasze Czarne Chooopaki :love:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Sopiś dziś przylazł do mnie na kolana i skutecznie uniemożliwił mi jakąkolwiek działalność - skamieniała z wrażenia (siedziałam przed kompem) ani nie zabrałam się za obiad, ani prania nie powiesiłam, ba, bałam się drukowanie puścić ;).

Bo Sopo zrobił coś, co robi mniej-więcej raz na kwartał - sam przyszedł do mnie, spojrzał znacząco, a jak go wzięłam na kolana, wtulił się, rozmruczał i zaczął ugniatać 8O. Ten najbardziej-proludzki z naszych kotuff nie robi tego nigdy 8O...

Nie chciałam tracić uroku chwili :oops:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw gru 13, 2007 20:58

Uschi pisze:Na okoliczność zmian, które zajdą w naszym spokojnym życiu za kilka godzin, zdezynfekowałam mieszkanie i wyprałam Rudego Kota Nosiciela Pieczary.

Nie wiem, co było bardziej traumatyczne.

Nienawidzę, fizjologicznie nienawidzę zmywać podłóg, a tu każdą powierzchnię musiałam 2-3 razy przejechać.

Rudy Kot był obsługowy, jednoosobowo nawet 8O. Tylko cała mokra z tego wyszłam :roll: , łazienka też.

Rudy Kot nienawidzi suszarki. Nagrzałam więc sypialnię do temperatury pieca hutniczego i Rudy Kot się tam suszy.

Nawet się nie obraziła 8O. Jak przychodzę ją pomiziać, mruczy 8)


A jakie to zmiany się u Was szykują?? Jakieś nowy tymczas, czy to pranie jest częścią porządków przedświątecznych ;)
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 13, 2007 21:41

Zmiany się na jutro przesunęły zatem teraz można spokojnie pozachwycać się ślicznym Władziem i przystojnym Soplem :twisted:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 49 gości