Sydney pisze:Izabela pisze:Femka pisze:Sydney pisze:Dopiero tu weszłam, sprawa dotyczy też w jakimś stopniu mnie bo to na moje konto wpłynęły pieniądze na rzecz Kotów z Borów, czyli gdyby Iza rzeczywiście była nieuczciwa to ja musiałabym z nią brać udział w spisku.![]()
![]()
Nie wierzę, że Izabela chciała kogokolwiek oszukać i zostawić dla siebie karmę, może zabrakło czasu na wysłanie paczki - teraz wszyscy żyjemy w pośpiechu i często brakuje chwili na głupie pójście na pocztę, a pomimo to decydujemy się na wystawienie bazarku, bo chcemy pomóc.
Femko trochę to nie w porządku, żeby posądzać Izabelę od razu o kradzież 8O
Izabelo myślę, że nie powinnaś wkurzać się na Femkę, która ma prawo wiedzieć co stało się z przesyłką i dlaczego do tej pory jej nie otrzymała.
w którym miejscu wyczytałaś moje posądzenie Izabeli o kradzież?
O nieuczciwosc i oszustwo bazarkowe, tak to powinno brzmiec, nie kradziez.
Może użyłam złego słowa ale jakoś tak mi wpadło w głowę po przeczytaniu Femko Twojego zdania: "Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni. Tym bardziej, że Izabela zaangażowała się w pomoc dla Armaty, wzięła kotka na tymczas, korzysta też ze wsparcia forumowego w opiece nad nim."
Dziewczyny obie pomagacie kotom, obie udzielacie się na forum, myślę, że będziecie umiały dojść do porozumienia.
Femko jeśli uznasz, że chciałabyś zwrotu pieniędzy to daj mi proszę znać.
Sydney, opcja otrzymania od Ciebie zwrotu pieniędzy W OGóLE NIE WCHODZI W RACHUBę w żadnym wariancie.
Pani Danusia otrzyma ode mnie przelew na zakup jedzenia dokładnie w takiej wysokości, jak wylicytowana na bazarku.
Nawet jeśli otrzymam potwierdzenie nadania, to małe są szanse, że przesyłka po takim czasie zostanie odzyskana. Prawdopodobnie zostanie przez pocztę uznana za zaginioną.