Zaginiona paczka

[Izabela]

A dlaczego odmowilam skanu? Przez ton Twojej wypowiedzi, ze czekasz do konca dnia, ze zyczysz sobie, wrecz karzesz mi to zrobic bo jak nie to? no wlasnie co?
Odpisalam Ci ze ide z synem na choinke, ze nie bede uczestniczyc w tej aferze bo nie czuje sie winna.

[Izabela]

Femka, odpowiedz mi tylko na pytanie:dlaczego wmieszalas w to Armate skoro to nie ma nic wspolnego z zaginiona przesylka? Tak bardzo chcialas cos udowodnic, jaka jestem nieuczciwa? Nie rozumiem Cie i nie rozumiem mieszania dwoch spraw tym bardziej ze nie masz pojecia o co chodzi w watku z Armata. oskarzasz mnie o jakies zbierane pienadze na niego itp rzeczy.
Czytajac od lat forum nie raz natrafialam na takie afery wiec przezornie poprosilam Anke zeby zbierala pieniadze, wiedzac ze jakis oszolom zawsze sie znajdzie i cos mu bedzie nie tak pasowac.
Oswiadczam, pieniadze na Armate sa u Anki co sama zreszta napisala, jak beda potrzebne Arniemu to poprosze o nie i przedstawie rachunki.Jak do tej pory nie bylo to potrzebne.

[Femka]

chyba zaczynam tracić cierpliwość.

kupiłam karmę
karmy odbiorca nie otrzymał
upomniałam się o moją własność
domagam się wyjaśnienia - to moje święte prawo

Izabela odmawia wyjaśnienia sprawy, bo jej się ton nie podoba?
Rozumiem, że inwektywy i posądzanie o kradzież kilka postów wyżej są jak najbardziej w dobrym tonie?

Zaczynam kojarzyć cała sytuację z rzeczywistością Kafki.

Poproszę o wstawienie potwierdzenia nadania i ostateczne wyjaśnienie sprawy (złożenie reklamacji).

[Izabela]

Zadalam pytanie wiec odpowiedz na nie. Po co do tego jest zamieszany Armata? Strasznie wybiorczo odpowiadasz na posty. Odpowiedz mi i reszcie forum co ma wspolnego Armata i zaginiona przesylka?
Mam prawo wiedziec skoro szkalujesz mnie na forum publicznym.

[Antypatyczna]

A dlaczego odmowilam skanu? Przez ton Twojej wypowiedzi, ze czekasz do konca dnia, ze zyczysz sobie, wrecz karzesz mi to zrobic bo jak nie to? no wlasnie co?
Odpisalam Ci ze ide z synem na choinke, ze nie bede uczestniczyc w tej aferze bo nie czuje sie winna.

Opiszę moją sytuację z Bazarku(dość podobną)-do dziewczyny nie dotarła przesyłka (wartość ok.60zł)-gdy dała mi znać,że przesyłki jeszcze nie ma poprosiłam ją o adres e-mail na który mogę wysłać skan dowodu nadania-odmówiła,bo"mi wierzy,że wysłałam"-dni mijały,a przesyłki dalej nie było,
w końcu udałam się na pocztę z reklamacją,dni tymczasem mijały i przesyłki jak nie było tak nie ma.Napisałam ponownie do niej,że reklamację złożyłam i żeby podała mi mail-to wtedy wyślę skan reklamacji(minęło już sporo dni,prawie miesiąc)-ponownie napisała,że to nie jest konieczne.Poprosiłam wobec tego o nr konta,bo przesyłka koniec końców została uznana przez pocztę za zaginioną-napisała,że poczeka,aż dostanę odszkodowanie z poczty .
Jak widać zawsze można się jakoś inaczej dogadać,bez wzajemnych pretensji itp.
A dodam,że na forum wtedy byłam dopiero od niecałego roku,więc różne myśli mogły przychodzić...

[Femka]

Zadalam pytanie wiec odpowiedz na nie. Po co do tego jest zamieszany Armata? Strasznie wybiorczo odpowiadasz na posty. Odpowiedz mi i reszcie forum co ma wspolnego Armata i zaginiona przesylka?
Mam prawo wiedziec skoro szkalujesz mnie na forum publicznym.

nie wywiązałaś się z obowiązku
sama sie naraziłaś na takie traktowanie

[Izabela]

Zadalam pytanie wiec odpowiedz na nie. Po co do tego jest zamieszany Armata? Strasznie wybiorczo odpowiadasz na posty. Odpowiedz mi i reszcie forum co ma wspolnego Armata i zaginiona przesylka?
Mam prawo wiedziec skoro szkalujesz mnie na forum publicznym.

nie wywiązałaś się z obowiązku
sama sie naraziłaś na takie traktowanie

I to daje Ci prawo podwazac wiarygodnosc mojej osoby w sprawie nie zwiazanej z paczka? Sorry Femka, nie mam juz wiecej pytan. Zenada.

[Sydney]

Dopiero tu weszłam, sprawa dotyczy też w jakimś stopniu mnie bo to na moje konto wpłynęły pieniądze na rzecz Kotów z Borów, czyli gdyby Iza rzeczywiście była nieuczciwa to ja musiałabym z nią brać udział w spisku. Nie wierzę, że Izabela chciała kogokolwiek oszukać i zostawić dla siebie karmę, może zabrakło czasu na wysłanie paczki - teraz wszyscy żyjemy w pośpiechu i często brakuje chwili na głupie pójście na pocztę, a pomimo to decydujemy się na wystawienie bazarku, bo chcemy pomóc.
Femko trochę to nie w porządku, żeby posądzać Izabelę od razu o kradzież
Izabelo myślę, że nie powinnaś wkurzać się na Femkę, która ma prawo wiedzieć co stało się z przesyłką i dlaczego do tej pory jej nie otrzymała.

[Izabela]

Zupelny OT-mam sklep internetowy, czesto sa klopoty z przesylkami (zaginione, opooznienia) itd. Skoro chodze na poczte wysylac paczki dla klientow to daleko do niej nie mam i paczka do p.danki tez zostala wyslana.
Sydney, to nie Twoja wina ani nie jestes wspolwinna, nawet tak nie mysl. Jesli bede mogla jeszcze pomoc w sprawie barakowozu to pomoge.

[Femka]

A dlaczego odmowilam skanu? Przez ton Twojej wypowiedzi, ze czekasz do konca dnia, ze zyczysz sobie, wrecz karzesz mi to zrobic bo jak nie to? no wlasnie co?
Odpisalam Ci ze ide z synem na choinke, ze nie bede uczestniczyc w tej aferze bo nie czuje sie winna.

Opiszę moją sytuację z Bazarku(dość podobną)-do dziewczyny nie dotarła przesyłka (wartość ok.60zł)-gdy dała mi znać,że przesyłki jeszcze nie ma poprosiłam ją o adres e-mail na który mogę wysłać skan dowodu nadania-odmówiła,bo"mi wierzy,że wysłałam"-dni mijały,a przesyłki dalej nie było,
w końcu udałam się na pocztę z reklamacją,dni tymczasem mijały i przesyłki jak nie było tak nie ma.Napisałam ponownie do niej,że reklamację złożyłam i żeby podała mi mail-to wtedy wyślę skan reklamacji(minęło już sporo dni,prawie miesiąc)-ponownie napisała,że to nie jest konieczne.Poprosiłam wobec tego o nr konta,bo przesyłka koniec końców została uznana przez pocztę za zaginioną-napisała,że poczeka,aż dostanę odszkodowanie z poczty .
Jak widać zawsze można się jakoś inaczej dogadać,bez wzajemnych pretensji itp.
A dodam,że na forum wtedy byłam dopiero od niecałego roku,więc różne myśli mogły przychodzić...

Rennatta, ja miałam kilka spraw podobnych, w tym jedną, w której to moja przesyłka nie dotarła na czas.
zawsze jednak byłam w stałym kontakcie z osobą, której transakcja dotyczyła.
Zdarzyło się również, że forumowiczka wysłała przesyłkę zwykłą, która w dodatku zaginęła. Ale ponieważ długo nie potwierdzałam jej odbioru, sama się ze mną skontaktowała, żeby zapytać. Czekałyśmy dość długo, cały czas pozostając w kontakcie, co kilka dni otrzymywałam od niej PW z pytaniem, czy już dotarła. Ponieważ nie otrzymywałam, wysłana została druga paczka. Cała sprawa trwała chyba ponad miesiąc. Do głowy mi nie przyszło, żeby się choćby niecierpliwić.

Opisałam przypadek bazarku Izabeli, bo najpierw po 10 dniach okazało się, że przesyłka z karmą nie została wysłana. Wtedy otrzymałam obietnicę, że tego dnia po południu na pewno to nastąpi.
A potem na miesiąc zapadła kompletna cisza. I teraz otrzymałam odmowę wysłania potwierdzenia.

[Femka]

Dopiero tu weszłam, sprawa dotyczy też w jakimś stopniu mnie bo to na moje konto wpłynęły pieniądze na rzecz Kotów z Borów, czyli gdyby Iza rzeczywiście była nieuczciwa to ja musiałabym z nią brać udział w spisku. Nie wierzę, że Izabela chciała kogokolwiek oszukać i zostawić dla siebie karmę, może zabrakło czasu na wysłanie paczki - teraz wszyscy żyjemy w pośpiechu i często brakuje chwili na głupie pójście na pocztę, a pomimo to decydujemy się na wystawienie bazarku, bo chcemy pomóc.
Femko trochę to nie w porządku, żeby posądzać Izabelę od razu o kradzież 8O
Izabelo myślę, że nie powinnaś wkurzać się na Femkę, która ma prawo wiedzieć co stało się z przesyłką i dlaczego do tej pory jej nie otrzymała.

w którym miejscu wyczytałaś moje posądzenie Izabeli o kradzież?

[Izabela]

Dopiero tu weszłam, sprawa dotyczy też w jakimś stopniu mnie bo to na moje konto wpłynęły pieniądze na rzecz Kotów z Borów, czyli gdyby Iza rzeczywiście była nieuczciwa to ja musiałabym z nią brać udział w spisku. Nie wierzę, że Izabela chciała kogokolwiek oszukać i zostawić dla siebie karmę, może zabrakło czasu na wysłanie paczki - teraz wszyscy żyjemy w pośpiechu i często brakuje chwili na głupie pójście na pocztę, a pomimo to decydujemy się na wystawienie bazarku, bo chcemy pomóc.
Femko trochę to nie w porządku, żeby posądzać Izabelę od razu o kradzież 8O
Izabelo myślę, że nie powinnaś wkurzać się na Femkę, która ma prawo wiedzieć co stało się z przesyłką i dlaczego do tej pory jej nie otrzymała.

w którym miejscu wyczytałaś moje posądzenie Izabeli o kradzież?

Widocznie nie tylko ja mam takie same odczucia jak Sydney na Twoje insynuacje

[Izabela]

Dopiero tu weszłam, sprawa dotyczy też w jakimś stopniu mnie bo to na moje konto wpłynęły pieniądze na rzecz Kotów z Borów, czyli gdyby Iza rzeczywiście była nieuczciwa to ja musiałabym z nią brać udział w spisku. Nie wierzę, że Izabela chciała kogokolwiek oszukać i zostawić dla siebie karmę, może zabrakło czasu na wysłanie paczki - teraz wszyscy żyjemy w pośpiechu i często brakuje chwili na głupie pójście na pocztę, a pomimo to decydujemy się na wystawienie bazarku, bo chcemy pomóc.
Femko trochę to nie w porządku, żeby posądzać Izabelę od razu o kradzież 8O
Izabelo myślę, że nie powinnaś wkurzać się na Femkę, która ma prawo wiedzieć co stało się z przesyłką i dlaczego do tej pory jej nie otrzymała.

w którym miejscu wyczytałaś moje posądzenie Izabeli o kradzież?

O nieuczciwosc i oszustwo bazarkowe, tak to powinno brzmiec, nie kradziez.

[Sydney]

Dopiero tu weszłam, sprawa dotyczy też w jakimś stopniu mnie bo to na moje konto wpłynęły pieniądze na rzecz Kotów z Borów, czyli gdyby Iza rzeczywiście była nieuczciwa to ja musiałabym z nią brać udział w spisku. Nie wierzę, że Izabela chciała kogokolwiek oszukać i zostawić dla siebie karmę, może zabrakło czasu na wysłanie paczki - teraz wszyscy żyjemy w pośpiechu i często brakuje chwili na głupie pójście na pocztę, a pomimo to decydujemy się na wystawienie bazarku, bo chcemy pomóc.
Femko trochę to nie w porządku, żeby posądzać Izabelę od razu o kradzież 8O
Izabelo myślę, że nie powinnaś wkurzać się na Femkę, która ma prawo wiedzieć co stało się z przesyłką i dlaczego do tej pory jej nie otrzymała.

w którym miejscu wyczytałaś moje posądzenie Izabeli o kradzież?

O nieuczciwosc i oszustwo bazarkowe, tak to powinno brzmiec, nie kradziez.

Może użyłam złego słowa ale jakoś tak mi wpadło w głowę po przeczytaniu Femko Twojego zdania: "Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni. Tym bardziej, że Izabela zaangażowała się w pomoc dla Armaty, wzięła kotka na tymczas, korzysta też ze wsparcia forumowego w opiece nad nim." Uważam, że to nie fair pisać coś takiego.

Dziewczyny obie pomagacie kotom, obie udzielacie się na forum, myślę, że będziecie umiały dojść do porozumienia.

Femko jeśli uznasz, że chciałabyś zwrotu pieniędzy to daj mi proszę znać.

[Izabela]

Sydney, wstrzymaj sie ze zwrotem pieniedzy. Po poludniu bedzie skan nadania paczki i mam nadzieje, ze Femka bedzie szczesliwa i dumna z siebie.