wroclaw- "ruskowata" kotka! MA DT szuka stałego!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 07, 2007 9:28

malwina pisze:Bellavito, w ciągu dwóch miesięcy Twój dom tak odmienił Leticję!
Miałaś wspaniałą pomocnicę, Mała Kicia, mimo że była "przelotem" zrobiła dobrą robotę.
A swoją drogą jak to jest, mogą przemaszerować przez ich życie całe stada innych futerek i nic, a pojawi się jakiś jeden i miłość zakwita.
Najważniejsze że masz już nakolankowego kotka, już teraz pewnie będzie z górki :D . Gratuluję :) , pięknie oswoiłaś te piękną dzikuskę..., mizianki dla uroczej panny.


Wlasnie dlatego, ze one tak bardzo sie pokochaly, zal mi, ze zostaly rozdzielone....

Leticja teskni.... utracila 'cos' waznego w swoim zyciu...
Wczoraj tak bardzo skomlala, ze postanowilam ja mimo wszystko zaczac glaskac.
Balam sie, jak zareaguje, czy mnie podrapie, czy pogryzie ze strachu.
Jak podeszlam blisko i schylilam sie do niej, zaczela syczec i prychac, miauczec, ale jak ja dotknelam, to przestala od razu, przyjmowala te moje glaski z wyrazna ulga....................
Bylo jej dobrze, bezpiecznie....................... Widzialam to i czulam.

Pomyslalam, zeby wziac ja na rece i posadzic na kolanach. Wtulila sie i tak sobie siedzialysmy dlugo i glaskalam ja i glaskalam i glaskalam....
i pewnie, gdybym nie musiala pracowac, to bysmy tak siedzialy do dzisiaj ;)

Dzisiaj Leticja wyszla rano tylko raz na posilek, a teraz lezy na kocyku pod lozkiem.
Wiem, ze bede musiala znowu zdobywac jej zaufanie i przyzywczajac do bliskosci z czlowiekiem, ale przynajmniej ja sie juz nie boje ;), bo wiem, ze nie zaatakuje mnie, gdy zupelnie przekrocze dystans miedzy nami, i wiem, ze to male zastrachane kocie, glaskane i przytulane czuje sie dobrze i bezpiecznie.

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 07, 2007 10:59

Jak mawiają w Kiepskich mam pomysła: zaopiekujesz sie moimi maluchami w święta. Letycja będzie miała pod dostatkiem towarzystwa a ja święta tylko z 5 kotów u Rodziców ( z czego 2 biją sie tak, że futro lata w powietrzu a od kocich inwektyw robi się gęste powietrze)

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 07, 2007 21:30

Wima pisze:Jak mawiają w Kiepskich mam pomysła: zaopiekujesz sie moimi maluchami w święta. Letycja będzie miała pod dostatkiem towarzystwa a ja święta tylko z 5 kotów u Rodziców ( z czego 2 biją sie tak, że futro lata w powietrzu a od kocich inwektyw robi się gęste powietrze)

No teraz to mnie zaskoczylas nie na zarty !
Najpierw musze poznac towarzystwo, zeby wiedziec o kim mowa ;)

Ale to na pewno byloby ciekawe doswiadczenie ;)

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 08, 2007 14:52

Wczoraj wieczorem ponownie wzielysmy Leticje na rece.
Najpierw bala sie, ale na rekach od razu uspokoila.

Oto zdjecie z Magdaze.
Obrazek

Nad ranem slyszalam jak bawi sie pileczka,
jednak potem juz nie wyszla spod lozka w sypialni :(
i nic nie zjadla :(
Martwie sie :(

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 08, 2007 17:19

Sluchajcie przepraszam ze sie wcinam tak w watek troche nie na temat ale robie to za sugestia Mediry.

Mam podbramkowa sytuacje z kotka w tym watku:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2682311#2682311

chodzi o domek tymczasowy da kotki z Wroclawia, bo wyladuje spowrotem na podworku :roll: a moze to pomogloby tez Letici bo z tego co slyszalam lubi towarzystwo maluchow.

Kotka jest w tym domku od wczoraj, jest zdrowa, kuwetkowa, miziasta, domowa. Ktos ja wyrzucil na klatke, wziela jedna dziewczyna ktora mi napisala o tym smsa wczoraj przed polnoca, a dzisiaj mi pisze ze ja nakarmi i wypusci spowrotem bo nie moze jej trzymac dluzej. :roll:

EDIT: juz nieaktualne, znalazl sie na szczescie tymczas...

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 08, 2007 18:27

Ciesze sie, ze kotek znalazl juz DT.
Ja wiadomosc przeczytalam dopiero przed chwila, bo prawie dwie godziny spalam z Leticja leżąca na moim brzuchu....
Najpierw wzielam ja na kolana i zaczelam miziac. Mruczala i to nawet dosyc glosno.... Chyba bylo jej dobrze...
A potem polozylam sie na lozku, a Leticje polozylam na sobie i przykrylam kocykiem...
To niewiarygodne, ale tak sobie razem zasnelysmy i nie uciekla ....

Martwi mnie tylko, ze ona caly dzisiejszy dzien nic nie jadla :(

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 08, 2007 18:39

Dalam rezydentkom jesc przy Leticji. Zjadla :D
Jaka ulgaaaa..................

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 08, 2007 21:41

Leticjo ty nie wycinaj numerów i jedz ładnie! Bo się Bellavita zamartwi.

Leticja śpiąca na brzuchu..... Ja też tak chcę!!!! :D Znaczy, spać z kotem na brzuchu, a nie spać na bellavicie :P
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Sob gru 08, 2007 23:01

theta pisze:Leticjo ty nie wycinaj numerów i jedz ładnie! Bo się Bellavita zamartwi.


To fakt, martwilam sie caly dzien...
Wieczorem znowu dalam wszystkim kotkom jesc w jednym pokoju.
Wiazalo sie to ze zmiana przywyczajen rezydentek, ale poszly na to;)
Leticja sama jesc nie chciala, ale w towarzystwie, to czemu nie! :)

Moze niedlugo dolaczy do nas kolejny mlody kotek....
Nie wiem, czy polubia sie z Leticja tak jak z mala kicia, ale mam
chociaz wielka nadzieje ze tak sie stanie.

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 09, 2007 9:20

Dzisiaj w nocy Leticja tak szalala z pileczka, ze ho ho :)
Rano nie chowala sie, lezala jak kiedys (za czasow malej kici) w przedpokoju na spanku,
zjadla wspolny posilek z rezydentkami, .... ale teraz czmychnela do salonu pod sofe.
Ciesze sie, ze do salonu, gdzie wszyscy siedzimy razem, bo to znaczy, ze chce byc blisko :)

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 09, 2007 13:57

Oj chce, chce być blisko :D Tylko jeszcze trochę sie boi. Ale to minie :D
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie gru 09, 2007 15:31

theta pisze:Oj chce, chce być blisko :D Tylko jeszcze trochę sie boi. Ale to minie :D


Leticja nadal siedzi pod sofa, ale... moze niedlugo wyjdzie, bo .....
w domu pojawil sie nowy kotek :D
Kilkumiesieczny kocurek, wykastrowany wczoraj, burasek :)
Spotkanie z rezydentkami przebieglo pomyslnie :)
Czekamy z niecierpliwoscia na spotkanie buraska z Leticja :)

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 09, 2007 19:47

Leticja bacznie obserwowala nowego kotka.
Nawet sie przywitaly noskami, ale kocurek zaczal prychac na nia...
czyli powtorka z rozrywki, bo z mala kicia tez tak bylo...
Tylko Leticja spokojna, wrecz wycofala sie... i teraz siedzi w drapaku.

Obrazek

Kocurek natomiast zaczal sie od razu bawic.
Duzo lepiej czuje sie, gdy w poblizu nie ma psa.
Tez to juz przerabialam, wiec mnie nie martwi.

Obrazek

Poczatki wygladaja podobnie jak z mała kicia, wiec mam wielka nadzieje, ze kotki z czasem sie polubia i zaczna bawic :)

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 09, 2007 20:13

Ale BURAS :D Piękny :D Poproszę więcej zdjęć :D

O Leticji nie muszę nic pisać, wszyscy widzą, że to bardzo urocza panienka :D, pod urokiem której pozostaję całkowicie :D
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Pon gru 10, 2007 9:59

Wczoraj musialam jednak rozdzielic Leticje i kocurka, bo prychal na nia
i nie dopuszczal do kuwetki i miseczki :(
Leticja nawet przyszla do mnie do lozka, ale chyba sama wystraszyla sie swoja smialoscia, bo zaraz sobie poszla ;)

Rano wszyscy, lacznie z kocurkiem, stawili sie w salonie.
W grupie razniej :lol:

Leticja siedzi pod sofa... Odkad odeszla mala kicia, jest zupelnie inna.
Caly czas mam jednak nadzieje, ze to sie jeszcze zmieni
i bedzie znow taka szczesliwa i pogodna....

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1432 gości