SAVAGE- ośmielił się i dziś ma już DS u Moniki i Łukasza :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 05, 2007 14:50

8O one są takie podobne że aż strach :wink:
Savage wyglada jak klon Dużego Pana Kota 8)

kasia1311

 
Posty: 523
Od: Śro paź 03, 2007 11:21
Lokalizacja: Racibórz

Post » Śro gru 05, 2007 14:54

kasia1311 pisze:8O one są takie podobne że aż strach :wink:
Savage wyglada jak klon Dużego Pana Kota 8)


tatuś z syneczkiem :mrgreen:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt gru 07, 2007 22:02

Dawid & Goliat :wink:
Obrazek
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt gru 07, 2007 22:03

A w poniedziałek wieczorem przyjedzie potencjalny domek Savage'a 8)
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Sob gru 08, 2007 6:08

Trzymam kciuciaste kciuki! :D I czekam na relacje!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 10, 2007 14:10

:1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon gru 10, 2007 14:52

Kciuki mocno zaciskam za potencjalny domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon gru 10, 2007 21:43

:ok:
Śmiałość Savage'owi wyszła na dobre: najpierw ja, teraz już Monika i Łukasz.
Mały oczywiście na dzień dobry nasyczał na swoich osobistych Dużych, ale to tylko tak dla kurażu :wink:
Duzi bardzo przejęci swoja nowa rolą (chcą byc bardzo dobrym domkiem dla kociaczka) i na umowie adopcyjnej zgodnie orzekli, że musza widnieć oboje!
Zresztą Monika i Łukasz byli zdecydowani na Savage'a, i od drzwi oświadczyli, że nie przyszli go obejrzeć, tylko zabrać :)
Prześlę im link do wątku i byc może za jakis czas przeczytamy tu wieści z osobistego domku małego Dzikiego!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon gru 10, 2007 22:14

Ale fajnie, ale ekspresowa adopcja, ale koci szczęściarz! :)

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 10, 2007 22:48

Bardzo się cieszę :D

Savage powodzenia :)

myshka

 
Posty: 2706
Od: Wto wrz 11, 2007 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 11, 2007 8:30

ekspresowo 8O

wiedział chłopak, co robi, jak się darł pod tym Twoim oknem, Marcjanna :D
Wszystkiego dobrego, Maluchu :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 11, 2007 11:36

Przebojowy facet od samego początku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Nie gru 16, 2007 18:25 Nowy Dom

Witam wszystkich serdecznie,

Skoro staliśmy się już szczęśliwcami i w swoim mieszkanku gościmy Dzikiego warto by coś napisać, zwłaszcza, że tydzień minął tak szybko. Może zacznę od początku chronologicznie :)
Pierwszego dnia a tak naprawdę nocy Dziki wydawał się całkowicie zaskoczony nową sytuacją i był wyjątkowo spokojny, jedyny powodem pobudki był fakt, że nie mógł wskoczyć na łóżko (co obecnie nie jest dla niego problemem - o dziwo ląduje zawsze na czterech łapach robiąc przy tym spory hałas) jak już przypadkiem z niego zeskoczył. Zatem miałczał dopóki ktoś mu nie pomógł.
Bez problemu odnalazł kuwetkę i na szczęście nie zaskoczył nas dodatkowym sprzątaniem.
Dni mijał w spokojnie rzecz można było Aniołek z tego Dzikiego skąd to imię już mieliśmy go przechrzcić..
W środę weterynarz - oficjalne ważenie - waga 1,05 kg oraz gratisowo zastrzyk z penicyliny (ostatni jak się okazało).
Mały otrzymał w nagrodę za odwagę myszkę oraz piłeczkę która od razu wylądowała pod łóżkiem :).
6.00 czwartek - hyc hop hyc hop hyc hop i tak na zmianę. Nasz prawie aniołek właśnie pokazuje na co go stać. Koc na łóżku staje się polem bitwy z wyimaginowanym przeciwnikiem. Dziki czai sie jak tygrys, skrycie podchodzi ofiarę i trach - tyle że głowa w deskę łóżka :). Szczerze mówiąc nie rozumiem tego zachowania no ale któryś raz z kolei nasz kot próbuje przysłowiowo przebić głową mur. Na szczęście otrząsa się szybko i dalej do zabawy.
W skrócie ten potwór :) zadomowił już się na całego, jest teraz panem i władcą całego mieszkania, pozostało mu jeszcze sporo do odkrycia ale trasa między pokojami jest już znana - no chyba że przypadkiem zamknie się drzwi wtedy zdezorienotowany ląduje w kuchni albo w końcu przedpokoju.
Po zabawie oczywiście siesata :) spi spi jak aniołek hehe.
Kropelki oczywiście przyjmuje ze stoickim spokojem ale najpierw trzeba go zagłaskać.
Nasz kot ma jeszcze przezabawna wadę jak walnie "kupę" lub puści bąka to uciekać jak najdalej kto może no i okno to podstawa inaczej nie można wytrzymać :). Może to problem z dietą.
W niedzielę Dziki postanowił dać się nam wyspać i zabawę rozpoczął po 12.
Tydzień już prawie za nami. Fajnie mieć takiego małego tygrysa w pokoju :).
Do następnego posta
Łukasz

Łukasz_A

 
Posty: 1
Od: Nie gru 16, 2007 17:28

Post » Nie gru 16, 2007 19:18 Re: Nowy Dom

Łukasz_A pisze: Fajnie mieć takiego małego tygrysa w pokoju :).


No ba! :lol: pewnie, że fajnie :D

witamy na forum :) i piszcie, co tam u małego drzymordki :)

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 16, 2007 19:27

Wspaniale sie czyta takie relacje :D
Gratuluje powiekszenia rodziny przed samymi swietami :D

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Franciszek1954, kasiek1510, misiulka, Silverblue i 127 gości