Sasza['], Georg i Klemcio - zapraszamy do części II :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 05, 2007 14:22

O rany! Inga nie poddawaj się, nie zastrzelaj się, bo co te Twoje chłopaki bez Ciebie zrobią?

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 05, 2007 14:23

I jak kot?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro gru 05, 2007 14:35

O rany :strach:
I jak?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro gru 05, 2007 14:38

mokkunia pisze:
Georg-inia pisze:[TŻ jedzie do Ewy... ja się zastrzelę, co jeszcze mnie spotka? przemarsz wojsk? :twisted: :crying:

O matko!
Inguś i jak po wizycie u weta? Nic się nie złamało?

:?: :roll: :?
Marcelibu
 

Post » Śro gru 05, 2007 15:09

Inga - twardzielka jest, da radę!
Trzymam kciuki!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro gru 05, 2007 15:26

na "macanta" złamania nie ma, ale kość może być pęknięta...
Niuniek ma podwyższoną temperaturę. W dodatku Ewa wykryła na tej nóżce ślad pazurów, być może od drapnięcia był tam nawet ropień, który już się wchłonął (zamorduję Georga :twisted: ), ale nóżka jeszcze pobolewała. Pewnie coraz mniej, Niuniek już zapomniał, próbował wskoczyć na szafkę no i zabolało znowu... Nóżka się "złożyła" i kot rąbnął o podłogę :(
Dostał zastrzyki, jutro kontrola. Jeśli nie będzie poprawy - czeka nas rtg i będziemy myśleć, co dalej.

Ja już nie mam siły, no... co za pech jakiś podły :( do tego za trzy tygodnie wraca Witek, a tu jego kot "popsuty"...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 05, 2007 15:35

Georg-inia pisze:
Ja już nie mam siły, no... co za pech jakiś podły :( do tego za trzy tygodnie wraca Witek, a tu jego kot "popsuty"...


Nie masz jakiegos tymczasa , jako "lepszy model" ?
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro gru 05, 2007 17:21

Georg-inia pisze:na "macanta" złamania nie ma, ale kość może być pęknięta...
Niuniek ma podwyższoną temperaturę. W dodatku Ewa wykryła na tej nóżce ślad pazurów, być może od drapnięcia był tam nawet ropień, który już się wchłonął (zamorduję Georga :twisted: ), ale nóżka jeszcze pobolewała. Pewnie coraz mniej, Niuniek już zapomniał, próbował wskoczyć na szafkę no i zabolało znowu... Nóżka się "złożyła" i kot rąbnął o podłogę :(
Dostał zastrzyki, jutro kontrola. Jeśli nie będzie poprawy - czeka nas rtg i będziemy myśleć, co dalej.

Ja już nie mam siły, no... co za pech jakiś podły :( do tego za trzy tygodnie wraca Witek, a tu jego kot "popsuty"...

Kurcze :? , zobaczymy jak jutro...
Marcelibu
 

Post » Śro gru 05, 2007 20:11

marcjannakape pisze:
Georg-inia pisze:
Ja już nie mam siły, no... co za pech jakiś podły :( do tego za trzy tygodnie wraca Witek, a tu jego kot "popsuty"...


Nie masz jakiegos tymczasa , jako "lepszy model" ?


a skąd ja takiego spasionego tymczasa wezmę, co by podmienić ? :twisted:

Niuniek łazikuje :) na szczęście :) nawet wpakował mi się przed chwilą na kolana, czyli podskoczyć troszkę może... ale jak chodzi to nóżkę trzyma tak sztywno :( no nic, zobaczymy, co jutro Ewcia powie...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 06, 2007 8:23

Jak tam dziś Niuniek? Chodzi już ładniej?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw gru 06, 2007 8:50

mokkunia pisze:Jak tam dziś Niuniek? Chodzi już ładniej?


Łazi :) co prawda nóżkę stawia ostrożnie, ale stawia. I zrobił sobie drapak z krzesła jadalnianego :twisted: czyli chyba jest lepiej... uff... no ale zobaczymy jeszcze, co powie dr Ewa. TŻ z nim pojedzie, bo ja w robocie. Dam znać, jak wyjdą już od Ewy
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 06, 2007 12:22

oj Inga, ale się Wam porobiło! Przedświąteczne :wink:
Co do oddawania, sami będziecie wiedzieć najlepiej, to chyba tak jak z Blanką np. Głowa do góry!
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 07, 2007 12:34

Kolejne dwie wizyty u Ewci Niuniek ma już za sobą :roll:
tempertury nie ma, opuchlizna z nóżki schodzi, czyli chyba nam się "fuksło".
Niestety dostaliśmy dwa zastrzyki na jutro i pojutrze :strach:
kto Niuńka widział ten wie, czemu mi włosy dęba stają...
I niech dowodem, że nie panikuję, będzie to, że nawet nasza najdzielniejsza, zaprawiona w kocich bojach koleżanka, szanowna Goska_bs nie chciała podać Niuńkowi tabletki, płoniąc się i stwierdzając po cichutku: "ja się go boję..." :lol:

TŻ twierdzi, że przez ten tydzien nauczył się Niuńka mumifikować w kocyku. Zobaczymy... :?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 07, 2007 12:50

W świetle ostatnich wydarzeń u mnie stwierdzam, że macie farta :twisted:
A zastrzyki przeżyjecie, najwyżej nieco uszkodzeni na ciele i dumie :wink:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt gru 07, 2007 14:08

Georg-inia pisze: Kolejne dwie wizyty u Ewci Niuniek ma już za sobą :roll:
tempertury nie ma, opuchlizna z nóżki schodzi, czyli chyba nam się "fuksło".
Obrazek
Georg-inia pisze:Niestety dostaliśmy dwa zastrzyki na jutro i pojutrze :strach:
kto Niuńka widział ten wie, czemu mi włosy dęba stają...
I niech dowodem, że nie panikuję, będzie to, że nawet nasza najdzielniejsza, zaprawiona w kocich bojach koleżanka, szanowna Goska_bs nie chciała podać Niuńkowi tabletki, płoniąc się i stwierdzając po cichutku: "ja się go boję..." :lol:
Obrazek
Marcelibu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, Paula05 i 50 gości