Koty p.Ali II - smutno...

[Danusia]

Łogól

A co u Dumki i Hallowenki słychać?

przyłączam się do pytania

i ja tez

[theta]

A i jeszcze jedno CoToMa... dlaczego nie zaglądasz na wątek Sówki?? Hyhy, mam Cię!!

[Femka]

CoToMa

LEĆ DO SÓWKI
SZYYYYBKOOOO

[theta]

CoToMa

LEĆ DO SÓWKI
SZYYYYBKOOOO

E... bez pośpiechu. Tylko na odpowiedź o opiekę na Sówką czekam kilka dni...

No dobra, DWA dni

[Femka]

CoToMa

LEĆ DO SÓWKI
SZYYYYBKOOOO

E... bez pośpiechu. Tylko na odpowiedź o opiekę na Sówką czekam kilka dni...

No dobra, DWA dni

ciekawe, co się tak zdrówkiem Sówki interesujesz?

[theta]

CoToMa

LEĆ DO SÓWKI
SZYYYYBKOOOO

E... bez pośpiechu. Tylko na odpowiedź o opiekę na Sówką czekam kilka dni...

No dobra, DWA dni

ciekawe, co się tak zdrówkiem Sówki interesujesz?

Odp:

Widziałam, ze Hallowenka i Dumka pojechały do domków. Trzymam kciuki
Nota bene, to nie są pierwsze kotki, którymi sie interesowałam, a które znalazły domy. Chyba mam takie zezowate szczęście, że mi sprzed nosa koty sprzątają

A jaki problem? u pani Ali tyle slicznych kotów czeka .Tylko nie mów głośno,ktorego chcesz.zeby znowu ktoś Ci go nie zwinal

No właśnie nie wiem. Są takie koty, przy których wręcz powinnam to chyba ogłaszać?

[Femka]

CoToMa

LEĆ DO SÓWKI
SZYYYYBKOOOO

E... bez pośpiechu. Tylko na odpowiedź o opiekę na Sówką czekam kilka dni...

No dobra, DWA dni

ciekawe, co się tak zdrówkiem Sówki interesujesz?

Odp:

Widziałam, ze Hallowenka i Dumka pojechały do domków. Trzymam kciuki
Nota bene, to nie są pierwsze kotki, którymi sie interesowałam, a które znalazły domy. Chyba mam takie zezowate szczęście, że mi sprzed nosa koty sprzątają

A jaki problem? u pani Ali tyle slicznych kotów czeka .Tylko nie mów głośno,ktorego chcesz.zeby znowu ktoś Ci go nie zwinal

No właśnie nie wiem. Są takie koty, przy których wręcz powinnam to chyba ogłaszać?

theta, jeśli się uda, to się chyba tak zryczę, że powódź stulecia będzie

[theta]

Femko, po pierwsze nie strasz tą powodzią Po drugie wątek Sówki jest co tu dużo mówić, na odległej od pierwszej, stronie.
A po trzecie, może wreszcie moje zezowate szczęście się jakiemuś kotu przyda?

[Femka]

Femko, po pierwsze nie strasz tą powodzią Po drugie wątek Sówki jest co tu dużo mówić, na odległej od pierwszej, stronie.
A po trzecie, może wreszcie moje zezowate szczęście się jakiemuś kotu przyda?

theta, trzymam kciuki
bardzo mocno
Sówce tak bardzo, bardzo potrzeba Domku i najcudowniejszych Dużych...

[CoToMa]

Ja już się przyzwyczaiłam do myśli, że Sówka u nas zostanie. Sówka pewnie też
Podejrzewamy z panią Alą, że Sóweńka może być bardzo stara. Nawet tak pod dwudziestkę...

[iwona_35]

Ja już się przyzwyczaiłam do myśli, że Sówka u nas zostanie. Sówka pewnie też
Podejrzewamy z panią Alą, że Sóweńka może być bardzo stara. Nawet tak pod dwudziestkę...

No to faktycznie, wiekowa babka

[Femka]

a co wiek przeszkadza w miłości?

[CoToMa]

Dzisiaj rozmawiałyśmy z panią Alą na temat Sówki. Ona chyba już znalazła swój dom i swoich dużych. Już za długo jest w przytulisku, żeby znowu ją w inne miejsce przenosić.
Zwłaszcza, że Sóweńka ma coraz większe problemy z załatwianiem się, często zapomina gdzie jest kuweta. Ma swoje miejsce do spanie i do jedzenia, bardzo lubi spać z psami. Myślę, że ona jest już za wiekowa na kolejną zmianę.

W najbliższym czasie chcemy trochę przebudować korytarz i miejsce dla kotów, żeby w ogóle nie miały dostępu do wyjścia na korytarz. Wtedy żaden kot nie będzie miał możliwości wymknięcia się na zewnątrz...

[Femka]

Rozmawiałyśmy dzisiaj z CoToMa o Sóweńce. Kazałam Lucynie przysiąc, że Sówka jest głaskana, przytulana, że wie, że jest kochana i potrzebna. Nie na darmo od bardzo dawna miałam banerek Sówki w podpisie. Bardzo zapadła mi w serce. Wiem, że jest starutka. I dlatego należy jej się wszystko, co najlepsze. Przede wszystkim fachowa opieka i nieprawdopodobna cierpliwość człowieka. Theta z cała pewnością byłaby domkiem idealnym. Czytam wątek jej potfoorków i nie mam żadnych wątpliwości. Ale w tym wszystkim najwazniejsza jest Sówka i jej uczucia.
Jak opowiadała CoToMa, kotka świetnie czuje się w przytulisku. Jest rozpaskudzona, rozwydrzona i upierdliwa To znaczy, że jest jej dobrze. I pewnie pokochała Panią Alę.
To dobra decyzja, CoToMa. Nie wolno staruszki narażać na dodatkowe stresy. Ona zasługuje na to, żeby w jej życiu już nic nie uległo zmianie.

W ten sposób, Theta, znowu dzięki Tobie jakiś kotek znalazł stały dom. A ja z wielką radością zdejmuję banerek Sóweńki.

Ale jednocześnie domagam się systematycznych relacji o Sówce. Żądam fotek i opowieści o niej. A jak nie, to... coś wymyślę

[Danusia]

Femciu ,o to mozesz byc spokojna .ze Sowenka napewno dozyje swoich latek w naprawde fajnym i szczęśliwym domku ,jaki jej stworzyła pani Ala,i CoToMa,ktora wygłaskuje wszystkie futerka