» Sob gru 01, 2007 0:30
Pytalam ... o ile mozna wierzyc, poszly razem do pani, ktora podpisala
umowe ..
wiec chyba to dorosla osoba zdecydowala, i chyba (oby !) nie chodzi
o jakis prezent. Podobno tam juz sa jakies zwierzaki,
wiecej nie wiem
wazne, ze nie sa juz same w sklepie .................................................
Tweety, niezwykle mocno dziala na ludzi _widok_ kota,
ktory sie rusza, patrzy w oczy, bawi ... tego niestety nie zastapi zadne
ogloszenie.
Podobno teraz jakas Pani chce oddac kota zostawiajac go na dzien,
w tym samym sklepie, a na noc biorac z powrotem do domu.
Ja sie w to wtracam naprawde malo, ale na razie wydaje mi sie,
ze nic zlego sie nie stalo, a co do przyszlosci, no coz, nie da sie przewidziec co sie z tymi kociakami dalej stanie. Mozna tylko miec
nadzieje, ze ludzie przywiaza sie do nich ...i beda o nie dbac.
pozdrawiam i dziekuje za udzial w watku i zainteresowanie,
nie zamykam bo chyba beda ciagi dalsze ...
zo