Bajdi ma swój własny dom i nowych Dużych :-)

» Wto gru 04, 2007 8:27

Ko_da jak Bajdus? chociaż troszkę lepiej?

» Wto gru 04, 2007 14:04

już sie meldujemy ...czy lepiej nie wiem ale nie jest gorzej a to juz dużo , zmienił sie wyciek z oczu nie jest ropny ale surowiczy poza tym oczko prawe jakby mniej czerwone, ale jeszcze jest brzydkie i podpuchnięte , w nosie pojawił sie za to w duzych ilosciach ropny katar , jak kicia w nocy koło mnie sie połozył to tak "smierdziało " mu z tego pychola ze niestety pierwszy raz wywaliłam kota z łóżka , poprostu nie szło :roll:

nie podoboło sie to Bajdiemu ale poszedł spac spowrotem na fotelik , apetyt ma ładny je dosyc sporo, w oskrzelach dalej sa zmiany osłuchowe ale nowy antybiotyk podany jest dziś 2 raz więc na efekty trzeba poczekac troszke , zmieniło sie za to zachowanie przy zastrzykach kocio przyjmuje je już zupełnie spokojnie , z kuwetką też juz jest ok wszystko ładnie ląduje tam gdzie należy......w drodze do wet. dziś pierwszy raz ubrałam kota w szalik

nawet było mu do pysia w niebieskim kolorze :wink:

bałam sie żeby nie owiało tych węzłów chlonnych wole już dmuchać na zimne .........potrzebujemy kciuków za nas by już teraz było tylko lepiej :wink:

» Wto gru 04, 2007 14:20

bardzo dziękuje za pomoc finansową i kciukową :1luvu:

» Wto gru 04, 2007 14:25

Biedny Bajduś
W schronisku jakos sie trzymał, a jak puścił sters natychmiast się rozłożył

.
Trzymam kciuki, zeby choróbska szybko sobie poszły :ok:

Fajnie musiał wygladac kot w szaliku :twisted:

» Wto gru 04, 2007 20:43

powiem po cichutku żeby sie nie wydało .............Bajdi dużo mniej kaszle , od 1,5 godziny tylko raz ...ale nie zapeszamy ciiiiiiiiii

wystawiłam bazarki na leczenie może ktoś sie skusi zapraszam :wink:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2673060#2673060
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2672993#2672993

» Śro gru 05, 2007 7:49

Podnoszę Bajdusia. A choróbska precz! I dużo kciuków Obrazek

» Śro gru 05, 2007 14:39

tak my juz dziś po wizycie ..............w oczku pojawiło sie znowu troszke ropki i generalnie nie ma duzej poprawy , jak dziś w gabinecie Bajdi kichnoł to poszło ropsko z krwią :roll:

musze do apteki po rutinacea iść żeby mu wzmocnić naczynka , pozatym jest w miare , apetyt spory , dziś dostał antybiotyk, Zylexis drugi raz i fiprex na pchły , do tego przemywamy oczy kroplami , myśle nad jakimś homeopatykiem zobacze co w aptece doradzą , niestety bakcyla sprzedał Boniemu dzis i jemu prawe oko spuchło i ropka zaczyna sie pojawiać , zauwazyłam dopiero dzis wiec mysle ze teraz sie zaczyna ,narazie zakropiłam i będe obserwować , no i kciuki by sie przydały ciocteczki , oby mi sie szpital w domu nie zrobił

» Śro gru 05, 2007 19:36

dziś zapłaciłam za obie dawki Zylexisu , koszty leczenia sa następujące

31 zł pierwsza wizyta + scanomune( wtorek)
17 zł apteka ( świetlik do oczu + lakcid + wiesiołek)
30 zł 5 wizyt po 6 zł ) środa , czwartek ,piątek , sobota , poniedzaiałek)
22 zł wizyta + kropelki do oczu ( piątek )
41 zł 1 dawka Zylexisu ( kredycik spłacony :wink:

)
41 zł 2 dawka Zylexisu
20 zł 2 wizyty + Fiprex na pchły
19 zł 3 wizyty
23 zł wizyta + antybiotyk w tabletkach
47 zł 3 dawka Zylexisu + 2 wizyty
32,90zł apteka : Oscillo Cocillo + Cerutin w syropie + maść majerankowa + inchalol krople

razem
323,90zł

dostałam
50 zł od Iwona_35 na leczenie
100 zł od Iwona_35 na leczenie
100 zł od Karee za bazarki i od siebie też :wink:

razem 250 zł

» Śro gru 05, 2007 22:37

ko_da-wiesz ,ze kciuki cały czas na miejscu :ok:

» Śro gru 05, 2007 22:50

trzymaj mocno bardzo :wink:

Otis też ma juz oko zawalone tyle że lewe dla odmiany , Bajdi i Boni prawe a on lewe , zdrowy zostaje jak dotąd tylko Kacper

właśnie zakończyłam sesje kropienia ślepek i ide spać

dobranoc

» Czw gru 06, 2007 8:49

ko_da1 pisze:trzymaj mocno bardzo Otis też ma juz oko zawalone tyle że lewe dla odmiany , Bajdi i Boni prawe a on lewe , zdrowy zostaje jak dotąd tylko Kacper właśnie zakończyłam sesje kropienia ślepek i ide spać dobranoc

Cały czas trzymam kciuki bardzo mocno

» Czw gru 06, 2007 19:25

dziś jest już widoczna poprawa u Bjadulca , zmiany oskrzelowe sie pomniejszyły , oczko troszke lepsze niestety katar nie chce ustąpic i czesto pojawia sie z krwią , reszta towarzystwa jest jak narazie tylko na kroplach do oczu , Kacperek zaczoł sporo kichac ale pozatym nic nie widze niepokojącego , 3 dawka Zylexisu będzie podana w poniedziałek , antybiotyk bedzie kontynuowany jeszcze kilka dni możliwe że też do poniedziałku , pozatym Bajdek sie rozkręca i zaczyna go byc widac w mieszkaniu że tak powiem :twisted:

mnie za to rozkładają zatoki i nie mam sił na nic

» Pt gru 07, 2007 8:23

ko_da1 pisze:dziś jest już widoczna poprawa u Bjadulca , zmiany oskrzelowe sie pomniejszyły , oczko troszke lepsze niestety katar nie chce ustąpic i czesto pojawia sie z krwią , reszta towarzystwa jest jak narazie tylko na kroplach do oczu , Kacperek zaczoł sporo kichac ale pozatym nic nie widze niepokojącego , 3 dawka Zylexisu będzie podana w poniedziałek , antybiotyk bedzie kontynuowany jeszcze kilka dni możliwe że też do poniedziałku , pozatym Bajdek sie rozkręca i zaczyna go byc widac w mieszkaniu że tak powiem mnie za to rozkładają zatoki i nie mam sił na nic

Tobie i Bajdusiowi życzę dużo zdrówka

» Pt gru 07, 2007 9:12

zaraziłas sie od kotulców? :wink:

zdrowka całej rodzince zycze

» Pt gru 07, 2007 21:12

Bajdi dzis sporo lepszy , osłuchowo też większa zmiana , oczka jeszcze nie ładne ale poprawa widoczna , za to Otisa mi rozkłada nie chce jesc wciąż spi , ciężko mu sie oddycha ma zapchany cały nochal i lewe ślepko , Boni łazi i pokichuje ale apetyt ma za 10 :twisted:

Kacper też pokichuje ale oni sobie jakoś radzą , martwie sie Otisem

narazie rozpusciłam mu oscillo cocillo i probuje tak , na leczenie kolejnego kota ( a moje mam juz bez taryfy ulgowej ) ciężko teraz coś wysupłac tymbardziej że święta za pasem a tymczasiki wracają do formy i apetycik mają nietuzinkowy co sie przekłada i na żwirki , no ale taka jest kocia rzeczywistość cdn ....

Bajdi ma swój własny dom i nowych Dużych :-)

Kto przegląda forum