Koty p.Ali II - smutno...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 02, 2007 15:03

Jaka piękna Mątorba :love: :love: :love:
jaki piękny Jędrek :love: :love: :love:
warto czekać na chłopaka :D
Agusia śliczna dziewczynka
w ogóle piękne obrazki

trzymam mocno kciuki za łapankę
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie gru 02, 2007 16:59

tak, już przyszło dla nas siedem szczepionek, bo jeszcze dla psa...jutro rano znów będziemy próbować, mam nadziejęże się uda! mam nadzieję że na mnie to nie przejdzie bo "używam" rąk w pracy i wtedy to już wszystkich bym pozarażała..

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Nie gru 02, 2007 17:15

ale super sesja. Mątorba tarzająca się jest rozkoszna. A Jędrek, faktycznie przystojny chłopak, Aga też śliczna dziewczynka. A jaka grzeczna.

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Nie gru 02, 2007 18:04

-Buffy- pisze:
CoToMa pisze:To ja jeszcze napiszę, ze wczoraj do swojego domu pojechała Helloweenka. :D ...

I nikt nie pogratulował?

Helloweenka - powodzenia w nowym domku. :)


Faktycznie, jakos mi też umknęło :oops: Powodzenia, kiciu :ok:

P.s. Jak sie udała łapanka?

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 02, 2007 18:11

Femka pisze:jaki piękny Jędrek :love: :love: :love:
warto czekać na chłopaka :D


CoToMa - współczuje Obrazek Femke za synową :strach: :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 02, 2007 20:13

Byłyśmy na tych działkach. Ręce opadają do samej ziemi. Koty tam się mnożą na potęgę, jakiś czas temu było podobno w sumie około 40 maluchów. Sterylizować sie nikomu nie chce, każdy zwala na innych. Pani Ala tłumaczyła, ale niestety niektórzy to beton. Zresztą widziałam, że była wściekła jak mało kiedy.
Zaszczepiłyśmy u jednej babki kotkę z dwoma maluchami. Kotka pękata, nie wiadomo czy nie jest znowu w ciąży. Koty zarobaczone, bo widziałyśmy zwymiotowane kłęby glist. Kotka musiała być kiedyś domowa, bo bardzo miziasta. Maluchy śliczne, ciemne pręgusy, najprawdopodobniej dziewczynki. Za dwa tygodnie je zabieramy. Miały być jeszcze 3 starsze kocięta, ale się nie pojawiły.
Najprawdopodobniej w altanie został zamknięty jakiś kot. Tydzień temu. Więc nawet nie chcę myśleć w jakich męczarniach musiał umierać. Przeszukiwali całą altanę, ale nie wiem jaki był rezultat.
Potem na szczęście natknęłyśmy się na sensownych ludzi. Swoją kotkę wysterylizowali, część kotów szczepili i odrobaczali. Zostawiłyśmy im szczepionki dla jednej kotki i jej dziecka, też pięknego buraska. Za dwa tygodnie też do nas trafią. Oczywiście kotkę, jedną i drugą, trzeba będzie od razu ciachnąć.
Kiedy wyjeżdżałyśmy, to spotkałyśmy młodziutką i piękną koteczkę. Bez problemu dała się wziąć na ręce. Też została zaszczepiona i zaznaczona przez wygolenie łapki. Będzie jak najbardziej do adopcji. Przy wyjeździe spotkałyśmy kolejny beton twierdzący, że koty powinny żyć w naturalnym środowisku i nie powinno się ich sterylizować, bo przecież takie są prawa natury. Takim, to kazałabym przymusowo siedieć i patrzyć na umierające kocięta.
Wracając nieźle sobie musiałyśmy pokląć, żeby odreagować...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon gru 03, 2007 10:37

Jak człowiek czyta takie rzeczy, to nóż w kieszeni się otwiera :roll: :evil:

Po prostu ręce opadają
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon gru 03, 2007 10:44

Prawie całą noc nie spałam, myślałam o tym zamkniętym kocie. Chyba pojedziemy tam znowu, zawieziemy jedzenie i sprawdzimy, czy w tej altanie znowu coś nie jest zamknięte. Ta miziasta gruba kotka koniecznie chciała do tej altany wejść.
To jest jakiś koszmar! :evil:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon gru 03, 2007 10:44

przykro mi bardzo, poprostu nie wiem co napisać...brak słów.

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 03, 2007 11:16

Odeszła mała koteczka, siostra Papatki.
Nawet nie miała swojego imienia...
Nawet szczepienie jej nie ochroniło...

Obrazek

:cry: :cry: :cry:
(')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon gru 03, 2007 11:22

Maleńka [*]

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 03, 2007 11:45

CoToMa pisze:Odeszła mała koteczka, siostra Papatki.
Nawet nie miała swojego imienia...
Nawet szczepienie jej nie ochroniło...

Obrazek

:cry: :cry: :cry:
(')


tak mi przykro :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon gru 03, 2007 11:50

Biedne Kocie Słoneczko.... :cry: [']

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 03, 2007 12:26

:cry: bardzo mi przykro...

kasia1311

 
Posty: 523
Od: Śro paź 03, 2007 11:21
Lokalizacja: Racibórz

Post » Pon gru 03, 2007 13:55

tak mi przykro :( śpij spokojnie maleńka [*]
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05 i 74 gości