[Białystok]morze kociaków, dwa odeszły :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 01, 2007 21:22

Chciałabym podkreślić, że Isabella może być dziś uznana za starszego specjalistę ds sprzedaży kotów :)
Oba maleńtasy - strachulce pojechały dziś razem do nowego domku.
Podejrzewam, że Iza już się nie może doczekać, kiedy dostanie następne :twisted:

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 01, 2007 23:41

Wiecie co dziewczyny ?
Ja przez Was nerwicy dostanę. :roll:
Co zajrzę, to znowu jakieś z kątów wyciągacie cudeńka kocie. :roll:
Czy w tym Białymstoku muszą rodzić się same cudne koty??
Możecie robić wystawę dachowców .
Nikt by z Wami nie wygrał... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie gru 02, 2007 8:06

Dziewczyny proponujcie ludziom bezoczkę pliss
Ona robi się coraz gorsza :twisted: wczoraj o mało pies jej nie chwycił tak piesa zdenerwowała i byłaby bieda :crying:
Do mnie dzwoniła jedna Pani ale chyba się rozmyśliła a od dziewczyn z Wawki nie mam narazie info.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 02, 2007 20:34

kristinbb pisze:Wiecie co dziewczyny ?
Ja przez Was nerwicy dostanę. :roll:
Co zajrzę, to znowu jakieś z kątów wyciągacie cudeńka kocie. :roll:
Czy w tym Białymstoku muszą rodzić się same cudne koty??
Możecie robić wystawę dachowców .
Nikt by z Wami nie wygrał... :lol:


Bo nie mamy konkurencji we własnym mieście no :lol: Jutro idę na dyżur..więc zaczynajcie się bać :wink:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 02, 2007 20:48

Ja mam propozycje jak zanlezc kaske na skladanie lapki. Napiszcie do dzialu marketingu firmy Maspex producenta tymbarku z linkiem do tej strony...Kocio robi reklame soczkowi na jednym zdjeciu...moze zesponsoruja.. jest przypadkowa reklama produktu przeciez tutaj wchodzi kilka tysiecy ludzi!

A to adres producenta:www.maspex.pl
Ostatnio edytowano Nie gru 02, 2007 21:11 przez Rachelinka, łącznie edytowano 1 raz

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Nie gru 02, 2007 20:58

ANiHIli- tylko lojalnie uprzedzam, że jutro do 19.30 mam zajęcia. A Szałwia i Melba pracują na popołudnie :) Wysłałam Ci wczoraj czułego maila z treściami ogłoszeń - bezoczki i nowej Tri. Powrzucasz?
MOnia3a-przesłałam ją w ciągu ostatnich dwóch dni do ok 20 osób, które pytały o kotkę"rosyjską" i "syjamka". Wczoraj przesłałam ponownie text ogłoszenia do AniHili,coby je umieścić gdzie się da. Sama wystawiłam na allegro, alegratka i ojej. Na allegro ma 154 wyświetlenia od pt. Nie wiem co jeszcze możemy zrobić :(

Dziś "sprzedawałam" koty zdalnie. Strasznie tego nie lubię, ale u kotków byłam tylko duchem, gdyz ciało szkoliło urzędników samorządowych w miejscowości Kulesze, gdzie zasięg ery jest tylko wówczas gdy stoi sie przy rynnie urzędu gminy :ryk:

Wczoraj ok 22 zadzwoniła jedna Szwedzka dziewczyna, że ma alergię na kota-dostała wysypki, zaczęła kaszleć. Poszła do lekarza, testy wskazały na kota. Więc niefajnie. Ale dziś rano zadzwoniła pani chętna na malucha. Wypytałam ją dokładnie (może uznała mnie za dziwną?? bo trwało to ze 20 min) a z pewnościa za dziwną uznali mnie mieszkańcy Kulesz, wracający z kościoła. 8) Pani pojechala po malucha i zabrała. Dzwoniła wieczorem, że kicia ma się dobrze i jest wszystko w porządku....

Poza tym "sprzedał się" szary, 4-ro miesięczny koteczek, brat "syjamka" Pan opiekun jest lepszy niż KGB i Gestapo razem wzięte :) - dzwoni do nowych opiekunów kici rosyjskiej i syjamka średnio co 2 dni. Podejrzewam, że nowi opiekunowie szaraka też będą inwigilowani. Ale wszystko za obupólnym przywoleniem i dla kociego dobra.

Aby było optymistycznie chcialam podkreślić, że mamy obecnie na "liczniku" 42 kociaki i 6 dorosłych kotów :) Podsumowanie oczywiście na stronie 1.

Operacja małej łapki jutro o 10. Trzymajcie kciuki.

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 02, 2007 21:24

Jasne, że powrzucam ;) I obiecuję, że nie będę niepokoić. A do wyekspediowanych kotów to proszę doliczyć to czarne, okrągłe w mojej stodole :P Bo już się zastanawiamy jak to by na kanapie wyglądało :P
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 02, 2007 21:34

A czy to czarne jest już uchwytne? Działka czeka, ale może jeszcze niech sobie posiedzi? w lutym będzie bardziej optymistycznie, zawsze to bliżej wiosny :roll:
a co do niepokojenia-zawsze to lepiej wyjąc kica z czyjejś wanny (tak było z milusia łapką) po Twoim telefonie niż czołgać sie po piwnicach polując na kociaki. :wink:

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 02, 2007 21:41

Dotknąć można...ale my jej serio nie oddamy :) Fajna jest, mruczy przy jedzeniu i lubi Demona :)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 02, 2007 21:55

No cóż, zmartwiłam się strasznie :wink:
Najwyżej działkowe chłopaki wpędzimy w homoseksualizm....

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 02, 2007 22:00

Tak prosto to się nie da ;) Homoseksualnym zwierzem trza się urodzić :P
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 02, 2007 23:08

Oj, Aga, spod tej rynny najwyraźniej nie do końca zrozumiałam że chodzi o kicię od dziewczyny ze Szwecji (przerywało okrutnie). Szkoda bardzo, tak jak zresztą każdego innego "zwróconego" koteczka. Miałam nadzieję, że dziewczyny będą razem sobie wymieniać doświadczenia i zajmować się kociami, eh, szkoda.
Daj znać jak trzeba będzie pojechać na zdjęcie szwów kici :)

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Pon gru 03, 2007 7:43

Wczoraj dzwonił do mnie Pan i wypytywałam go chyba ze 40 minut aż w końcu umówiliśmy się po odbiór przez niego bezoczki, nawet nie wiecie jaka byłam szczęśliwa, a on wziął i nie przyjechał :cry: po co komuś robić nadzieję, nierozumiem :evil:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 03, 2007 17:06

Kurde, niedobrze. Wkurza mnie to jak się naprodukuję a potem ktoś "się rozmyśli"-doskonale Cię rozumiem....

Szałwia- dzięki za pieniązki.Czekoladki zostawiłam w lecznicy, żeby mieli się czym pożywić, jakby ciężko było...

Pierwsza operacja małej łapki odbyła się dziś o 10. Mała jest fenomenalna, jeździłyśmy razem samochodem przez ok 45 min i ona tylko sobie patrzyła na świat tymi swoimi ślepkami.
Pani doktor była bardzo optymistyczna, łapka oczyszczona, usztywniona. Za 10 dni kontrola i zapewne kolejna operacja :roll:
Ale generalnie jest lepiej niż się wydawało być na początku. Kciuki się przydały (co nie znaczy, że należy już je puścić-teraz trzeba trzymać, żeby nie było żadnego zakażenia-bo cały czas w ranie zbierała się ropa)
Po operacji kicia siedziała w mojej łazience czekając aż Justine wróci z pracy i słuchając przekleństw rzucanych pod drzwiami przez NOkię :roll: -skąd moja kocica zna takie słowa??? Paskudny ma charakter-natłlukła obu chłopaków, żeby odreagować. Kurcze, chce ktoś wyrośniętą , inteligentną kocicę z niewybrednym słownictwem? Gdyby nie ona mogłabym mieć w domu morze tymczasików....Eh, rozmarzyłam się...

A dziś po 8 na Nowogródzkiej uchwyciłam w obiektywie takiego oto przystojniaka:
Obrazek;Obrazek

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 03, 2007 22:56

Cieszę sie bardzo, że z łapką coonki nie jest najgorzej i trzymam kciuki by było jeszcze lepiej :)

Mam nadzieję, że i Bezoczka znajdzie w końcu upragniony domek :)

Ja niestety będę mieć zdolności adopcyjne dopiero w październiku przyszłego roku :(
Obrazek

smoky-eyes

 
Posty: 123
Od: Wto lis 27, 2007 16:30
Lokalizacja: Białystok/Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości