Kropka i Skipi...

» Śro lis 28, 2007 19:15

A tu znowu cisza. Z otchłani trzeba wyciągać wątek . :roll:

» Śro lis 28, 2007 19:38

witam wszystkich odwiedzajacych :wink:

troche przestalam panikowac jesli chodzi o uklady kocio-psie. futrzaki ganiaja sie naprzemiennie. dzis przylapalam Kropke jak strzelala Skipiemu baranka w fafle

. mysle, ze gdyby sie go bala, to by tego nie robila....
Skipi dzis wyciagnal karton z mlekiem, pogryzl go i mleko pewnie wylizal... wszystko jest pochowane i pozabezpieczane... nie wiem jakim cudem wyciagnal ten karton :roll:

. mam nadzieje, ze mu to mleko nie zaszkodzi :twisted:

w kazdym badz razie mieszkanie zostalo ciut obsikane.... z nadmiaru plynu :evil:

poza tym u nas nic nowego :evil:

...

» Śro lis 28, 2007 20:06

no, wydaje się, że kryzys mamy za sobą

» Śro lis 28, 2007 23:03

Fajnie czytać jakieś pozytywne wieści Adriano

Głaski dla Kropki i Skipi'ego !!! :wink:

» Czw lis 29, 2007 11:45

ja tu sie zale, ze karton z mlekiem pogryziony...a wy mi ze kryzys minal???? albo ze dobre wiesci?? :roll:

» Czw lis 29, 2007 12:04

Adrianapl pisze:ja tu sie zale, ze karton z mlekiem pogryziony...a wy mi ze kryzys minal???? albo ze dobre wiesci??

No coś Ty!? Mleka Ci żal?

Czy kartonika? :twisted:

» Czw lis 29, 2007 12:21

kalair pisze:
Adrianapl pisze:ja tu sie zale, ze karton z mlekiem pogryziony...a wy mi ze kryzys minal???? albo ze dobre wiesci??

No coś Ty!? Mleka Ci żal? Czy kartonika?

najbardziej to mi zal TZ'ta, ktory musi sprzatac mieszkanie- nie dosc ze zalane mlekiem to jeszcze zasikane....

P.S. Skipi nie wypil calego mleka- czesc wsiakla w dywanik.... :roll:

zgadnijcie czy dywanik nadal ladnie pachnie... :twisted:

» Czw lis 29, 2007 13:15

Adrianapl pisze:P.S. Skipi nie wypil calego mleka- czesc wsiakla w dywanik.... zgadnijcie czy dywanik nadal ladnie pachnie...

jak mlekiem, to nieładnie. Ciepło macie w domu? niedługo zacznie pachnieć twarogiem

Adrianka, no nie becz, no... Obrazek

TŻ-ta żal, fakt. Pogłaszcz go po główce, przytul, powiedz, jaki to on jest wspaniały i jak Ci pomaga, zrobi się lepiej i Jemu i Tobie

tak się zastanawiałam... bo to, że Kropcia się Skipiego nie boi jednak, że ganianki nie sa agresywne, to jednak nie rozwiązuje problemu, bo Ty sobie z nim nie radzisz na spacerach - jak pisałaś. To duże psisko, jak nie będzie Was słuchał, to może być problem w pewnym momencie...

» Czw lis 29, 2007 20:22

Adrianapl pisze:ja tu sie zale, ze karton z mlekiem pogryziony...a wy mi ze kryzys minal???? albo ze dobre wiesci??

mleka żałujesz afroamerykanom?

sknera

» Pt lis 30, 2007 9:10

Femka pisze:
Adrianapl pisze:ja tu sie zale, ze karton z mlekiem pogryziony...a wy mi ze kryzys minal???? albo ze dobre wiesci??

mleka żałujesz afroamerykanom?
sknera

nie zaluje im mleka... nie dostaja mleka ze wzgledow zdrowotnych <FOCH>

» Pt lis 30, 2007 14:19

Georg-inia pisze:
Adrianapl pisze:P.S. Skipi nie wypil calego mleka- czesc wsiakla w dywanik.... zgadnijcie czy dywanik nadal ladnie pachnie...

jak mlekiem, to nieładnie. Ciepło macie w domu? niedługo zacznie pachnieć twarogiem

Adrianka, no nie becz, no... TŻ-ta żal, fakt. Pogłaszcz go po główce, przytul, powiedz, jaki to on jest wspaniały i jak Ci pomaga, zrobi się lepiej i Jemu i Tobie

tak się zastanawiałam... bo to, że Kropcia się Skipiego nie boi jednak, że ganianki nie sa agresywne, to jednak nie rozwiązuje problemu, bo Ty sobie z nim nie radzisz na spacerach - jak pisałaś. To duże psisko, jak nie będzie Was słuchał, to może być problem w pewnym momencie...

TZ wie ze musi byc wspanialy i sprzatac, bo jest ok 2 godziny przede mna w domu :roll:

a Skipiego poddamy analizie jakiegos psiego behawiorysty.... tylko ciezko nam ustalic kolejnosc dzialania... kastracja- terapia zachowania.... podjecie decyzji o leczeniu.... ale nastawienie pozytywne....