S.KATOWICKIE IV-Tysiak w domku.Karmelka po zabiegu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 28, 2007 21:16

Mała1 pisze:
to nowa czarna koteczka w klatce, po kwarantannie,zaszczepiona, myślę,ze czeka na ciacha
Obrazek



Jaka ta koteczka biedniuteńka :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro lis 28, 2007 22:27

Mała1 pisze:nie maja imion-wymyslcie cos :wink: Wtwedy wpisze nowe na pierwsza stronę


to ja proponuje dla tej czarnej dziewczynki co czeka na ciach PALOMA
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 29, 2007 8:12

Kurcze, tak mi zal Markizy, ona jest taka kochana.
Wczoraj dzwonił do mnie facet z ogłoszenia, Chciał Oskara, kotka ''rosyjskiego niebieskiego'', który miała trafić do schronu.
Kotek znalazł juz dom, bardzo odpowiedzialny, w sobote przyjeżdża po niego Pani aż z Poznania.

I dlatego ogłosznie jest nieaktualne ale zaproponowałam mu inne, nie wiem, ma dziś dzwonić, i wstępnie umówiłam się z nim na jutro.


AAAAA jutro , czyli piątek nie ma mnie w pracy, gg będzie dostępne , ale to nie będe ja 8)


Więc może namowie go na Markize.Zobaczymy, czy się odezwie.



I druga ważna informacja, Wrona przysłała nam paczkę, wspaniałe fanty na bazarek.
porobię zdjęcia i będziemy wystawiać....Wrona dziękujemy
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lis 29, 2007 10:19

powiem Wam że bardzo sie martwie o Markize :( czy ktoś by mogł w razie jakby pan wybrał inną biede wziąść ją na tymczas ??? ona tam nie da rady na tym dworze :( :( :( Bytusiowi wystarczyły 2 tygodnie spania pod schodami na osiedlu i leczymy na zapalenie płuc nie dopuscmy by ona sie tez tak pochorowałą , po sterylce odpornosc ma rowną 0 :(

maly Jozik tez tam wciąż sam w tej klatce a to maleńtas czy macie więcej jego fotek może ?? :( zima to cięzkie czasy dla kociatych niestety :(


imie Paloma śliczne jestem za :wink:
Ostatnio edytowano Czw lis 29, 2007 10:25 przez ko_da1, łącznie edytowano 1 raz
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw lis 29, 2007 10:25

dubel
Ostatnio edytowano Czw lis 29, 2007 10:32 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 29, 2007 10:29

dzis Markizka na pewno trafi do srodka-otwór wyjsciowy bedzie zamkniety-na wybiegu zaczyna sie mały remoncik.
Nie mam wiecej zdjec-nie miałam czasu niestety.

czarnulka bedzie Palomą

burasie z kociarni ochrzciłam Bułeczka-moze byc?
Obrazek


no i potrzebne imie dla dziewczynki zorropodobnej i dle dwoch czarnych koteczek z kocizrni

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 29, 2007 10:33

Zorropodobna może Bajeczka ?? :wink: to szczęśliwe imie moja Bajka ma wspaniałą duzą i od 2 tygodni jest juz po ciachu :wink: dostaje fotki na bierząco i widze jak cudnie wyrasta na piękną kocią dame :lol: to siostra mojego Boniego tymczasowego 8)
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw lis 29, 2007 20:24

uzupełniłam pierwsza stronę-o Palome, Bułeczke i Bajeczkę-
i na tym moja aktynosc dzis sie konczy, padam, dobranoc :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 30, 2007 0:35

jakoś tak żal mi się zrobiło tych czarnych panienek obróżkowych ze nie dostały imienia :?

może Klementynka i Gejsza byłyby dobre :D
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 30, 2007 11:32

Dziewczyny, jestem pod wrażeniem tego, co robicie, mam nadzieję,że niedługo i mnie uda się coś podobnego.
Czy mogę Wam zadać parę pytań praktycznych - nie wiem, czy było o tym w starym wątku, nie dam rady przeczytać teraz dokładnie 100stron :oops: .
Powiedzcie, jak sprawdzają się klatki? Wytrzymują jakoś ciągłe odkażanie?
W jaki sposób izolujecie od siebie chore koty? Czy ich klatki są w jakiś sposób od siebie odseparowane przegrodami, czy stoją jedna tuż obok drugiej? Jakie jest postępowanie z kotami chorymi na "p" albo na kk?

Bardzo, bardzo proszę o odpowiedź...
W poznańskim schronie szpital będzie bardzo mały, więc musimy się mocno nagłowić, jak zapobiec przenoszeniu się zakażeń :-(.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 30, 2007 12:14

beety-Klementynke-Klemcie juz mamy :wink:
zapisuje poki co Gejszę

Mysiu
dziekujemy za uznanie
Klatki metalowe sa idealne do odkazania, mozna je umyc, mozna spryskac virconem, pryskamy tez styropianowe i wiklinowe budki.


Ale sprawa chorób zakaznych w schroniskach jest ciezka i niestety nie znamy na nia cudownej recepty.
Tzn. wiadomo-kazada grupa kotów (zdrowe, chore zakaznie, chore przewlekle,dorosłe na kwarantannie, maluchy na kwarantannie, maluchy zdrowe) powinna miec swoje osobne sterylne pomieszczenie z osobną obsługą 8) -echhh marzenia.

Wtedy byłaby realnie duza szansa zapobiegania zarazeniom.
Ale jest jak jest, u nas nie ma szpitalika, jest w planach.

Panleukopenia jest najgorsza. U nas szybko koty sa w tej chwili szczepione, ale ze wzgladu na brak miejsc i przepełnienie itd, nie kazdy wygra walke z pp.
Najgorzej maja maluszki.
Jesli do schroniska przyplata sie pp- to w/g mnie najlepszym wyjsciem jest zabieranie maluchów do tymczasów zanim trafią za drzwi schroniska.
A wiadomo jak jest-tymczasów jak na lekarstwo.
Nie znamy super sposobu na bezpieczne od chorób schronisko miejskie.

Koty domowe trafiaja tam czesto skrajnie zestresowane i przerazone-a to niestety bardzo osłabia odporność.

Wiadomo,ze dobrze dodawac np beta glukan do jedzenia lub picia w celu podniesienia odpornosci.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 30, 2007 12:47

Mała1, bardzo dziękuję Ci za odpowiedź. U nas szpital będzie, ale naprawdę malutki - 15 mkw i w dodatku musi być podzielony na część kwarantannową i typowo szpitalną...
A czy robicie maluchom testy na panleukopenię, żeby w razie czego od razu zacząć leczenie, czy one nie mają sensu?
Jak szybko po przyjściu szczepicie kota? Czy one (zwłaszcza małe) są idealnie zdrowe do szczepienia, czy robicie to możliwie szybko, jak tylko widać, że nie mają wyraźnych objawów infekcji?

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 30, 2007 13:07

testy w schronisku nie maja sensu raczej-po pierwsze sa niemiarodajne, po drugie drogie.
Tzn , wiadomo, to nie jest tak ,ze pp jest ciagle-jak jest jakis pierwszy objawe pp-i pierwszy kociak choruje -to mysle,ze warto test zrobic,zeby sie upewnic czy to pp.Nawet ewentualnie powtorzyc.
Ale jesli juz wiadomo z czym sie ma do czynienia-to nie ma co testów robic wszystkim chorujacym kotom.
U nas były proby rozne-szczepienia wszystkich kotow od razu, szczepienia tylko super zdrowych itd.
Zaden sposób nie daje niestety pewnosci ,ze kot nie zachoruje.
Jesli juz pp ,,przybedzie,, najlepiej byłoby szczepic kota na wejsciu i od razu zeby trafiał do zupełnie innego pomieszczenia dopoki nie nabierze odpornosci. no i potem pełna ostroznosc w ich oporzadzaniu.

Mocno chorych kotów nie mozna szczepic-tak sadze.

To potem jest loteria-niektóre spokojnie sobie z zagrozeniem radza, niektóre nie.
Pewnie to zalezy od kondycji konkretnego kota zarówno fizycznej,jak i psychicznej.

Nieraz juz tutaj na forum czytałam, ze jak tylko nastapi pierwsze zachorowanie to najlepiej nie czekac ,tylko towarzystwo szczepic od razu.
Jesli kotek jest chory-to nie wiem co lepsze.

Naprawde mysle, ze jak juz jest pp-to jedynym sensownym rozwiazaniem jest szukanie jak najwiekszej ilosci maluchów DT-zanim przekrocza drzwi klatki. :( Bo dorosły kot ma szanse sobie z choroba poradzic, maluszek te szanse ma w schronisku znikome :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 30, 2007 15:02

Obrazek

malutkie, ale nie da sie powiekszyc
w srodku ogloszenie Franciszki w tygodniku katowickim DZ
Ostatnio edytowano Pt lis 30, 2007 15:15 przez karee, łącznie edytowano 1 raz

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 30, 2007 15:07

karee pisze:Obrazek

malutkie, ale nie da sie powiekszyc
w srodku ogloszenie Franciszki w tygodniku katowickim DZ


juz dzwonił do mnie pan powaznie zainteresowany Franciszką :wink:
miał zadzwonic do jej terazniejszej pani :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 59 gości