Wyrwany śmierci Meo szuka swojego miejsca na Ziemi!!!

[Femka]

spoko, kciuki są na miejscu

[Dorota]

Domku dla Pana Meo...

[Marcelibu]

Jak u Was? Dziewczynki, napiszcie coś.
A może Domek jakiś zakocha się w Meo? Hopsiamy na górę!!!!!!!

[gosiaa]

Panie Meo jak miło jest czytać że u Pana wszystko OK

[Marcelibu]

Kochani, mam dobre wieści od Agnieszki. Meo bardzo ładnie zjada, qoopal codziennie lub co drugi, sikamy. MEO JEST STRASZLIWYM PIESZCZOCHEM!!!!!!!! Jemu naprawde nie potrzeba nic - jest absolutnie nie wymagający - tylko dać jeść, miziać (no i czasem kuwetę wyczyścić ).
Na 7 grudnia Meo jest zapisany na kastrację, do tego czasu nabiera ciałka. W czasie narkozy bedą sprawdzone "ziombki" i lekarz zdecyduje, czy to tylko kamień i wyczyści, czy też niektóre ząbki trzeba będzie usunąć.
Pieski - kluski ładnie rosną, Aga wrzuci fotki piesków na wątek na KŁ.
Może ktoś się zakocha w Meo?

[Femka]

taaak,
Marcelibu,poczytaj sobie własne posty katastroficzne, przeplatane moimi uspokajającymi

Panie Meo

[Marcelibu]

Oj, no już ciiicho . Jutro mam ważną rozmowę w sprawie Meo... Kciuki potrzebne!

[casica]

Kciuki są

[gosiaa]

Cały czas po cichu podgladamy i trzymamy kciuki

[Tweety]

Oj, no już ciiicho . Jutro mam ważną rozmowę w sprawie Meo... Kciuki potrzebne!

trzymamy mocno!!!

[anna09]

Trzymam, a jakże

[skaskaNH]

Trzymamy
Z całych sił

[Femka]

trzymam baaardzo mocno
Szczypiory się dołączają

[Dorota]

Oj, no już ciiicho . Jutro mam ważną rozmowę w sprawie Meo... Kciuki potrzebne!

:ok:
:ok:

[Anuk]

Kciuki są kolejne... Ale mam nadzieję, że dowiemy się co to była za rozmowa i jak poszło!