[Lublin] Koty p. Stefanii - kłopotom nie ma końca....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 22, 2007 16:30

Tiger_ pisze:Byłam w sklepie na Stefczyka i wyjśniłam sprawę z ceną karmy S/D.....
Oczywiście pomyłka :)
Na korzyśc naszą ..
Najprawdopodobniej był źle wydrukowany kod na paczuszcze z karmą .......
Niestety , gdy do nich pojechałam - wracałam z pracy i nie miałm ze sobą paragonu .......umówiłam się jednak na zwrot :)


To dobrze, że się sprawa wyjaśniła :)

Ale powiem szczerze, ze mam skrupuły :oops:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12819
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 22, 2007 17:23

Katiu80 żadnych skrupółów nai innych takich :)

Najprawdopodobniej został tak zeskanowany kod na naklejce ...
Srzedawca przyłożył i powiedział tyle , ile mu wyskoczyło :)

Bardzo się cieszę , bo to ja miałam bolączkę ...:)

Zaraz jadę ....

I proszę też kciuki , bo jadę zaprezentować maluchy p. Stefanii .Może któryś się spodoba ?

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 22, 2007 19:04

:ok: :ok: :ok: za maluszki

myshka

 
Posty: 2706
Od: Wto wrz 11, 2007 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 22, 2007 23:07

Zawiozłam 5 kociaków do wyboru :)
W dwóch transporterach .....:)
Miałam nadzieję, że uda mi się namówić na dwa kociaki ...
Domek nigdy jednak nie miał kota i w grę wchodził tylko jeden ....

Została Zuzia ......
Kociczka z charaterkiem (ostrzegałam )...
Domek niedoświadczony , jak dzwoniłam , że się spóźnię godzinę , (zaraz napiszę dlaczego :? ) to pani powiedziała, że czekają i że już zakupiła dla kota zapas mleka , bo tak u nich w domu nikt mleka nie pija ..... 8O
I niezmiernie była zszokowana na moje "Broń Boże !!!!!!!! Tylko nie mleko !!!!!!!!!!" :)
Domek pełen zapału i ogromnych nadziei ........ale ......mam złe doświadczenie z domkiem , który nigdy nie posiadał kota :(
Odbirałąm już kociaka , bo "drapie kanapy i skacze po firnakch "....
No nic trzeba być dobrej myśli :)
Poinsruowałam o wszystkim ....... pani zadwała mnóstwo pytan i notowała , więc chiba będzie dobrze .......

A teraz .......aż się boję napisać ....
Gdy przyjechałam do P. Stefanii po kociaki , żeby je zawieźć do prezentacji, pani Stefania i jej syn z ogromnym strachem w oczach oświadczyli , ze muszą mi się do czegoś przyznać .........
Kot , kolejny w domu , uratowany , bo wyrzucony na bruk .....Jest u nich od półtora tygodnia , od trzech dni nic nie je , nie pije i chweje się na nogach .....
Cóż było robić ? Krzyczeć ? Nie krzyczałam ,złapałam i zawiozłąm na Stefczyka , bo było po 19-tej ....
Temperatura 40,5 !!!!!!!!!!!!
Wstępnie wetka zdiagnozowała infekcję gardła i dziąseł (wymiana zębów) , ale zauwazła też bolesnośc brzucha i jutro mamy się znów pokazać ......
Antybiotyk , lek na obniżenie gorączki i kroplówka ...wyczyściła mu też uszy , bo świerzb .......
Zapłaciłam 21 zł i odwiozłam delikwenta do domu ......
Delikwent ma ok. 5-6 miesięcy i jest ślicznym biało- srebrnym kocurkiem .....z mięciutką sierścią .
Jutro mam zamiar stanowczo zapowiedzieć p. Stefanii , że kot idzie do adopcji ..........
Jutro jadę z dwoma kotami do dóch różnych lecznic , w dwóch końcach miasta .nie wiem jeszcze jak to zrobię , bo rano muszę do pracy, a od 14-tej do 18-stej muszę być na Targach Zoologicznych .......
:? :?

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lis 23, 2007 0:41

Tiger... jesteś niesamowita... :king:
Domkowi trzeba dać szansę, jak słuchał i notował to bardzo dobrze. Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze :ok:

Pani Stefania i jej syn, mają chyba aż za dobre serca.. bo w sytuacji kiedy na wszystko brakuje.. ale muszę przyznać, że ich rozumiem.. bo jak można zostawić taką bidę na zimnie..

Pomyśle jeszcze o jakimś bazarku :wink:

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Pt lis 23, 2007 8:41

Przecież każdy z nas kiedyś był "domem bez doświadczenia, który kota jeszcze nigdy nie miał", prawda? :)
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 23, 2007 17:48

dokładnie tak, a przynajmniej większość z nas :wink:

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Pt lis 23, 2007 18:36

Wielkie podziękowania dla anthraxxa . Dziś zawiózł p. Stefanii jedzonko dla kotów i sporą gotówkę. :D
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob lis 24, 2007 14:05

wczoraj zbrałam dwa kociaki do weta , bo czuły się źle ........

jeden to ten nowy . a ijdna kociczka z 8-emki maluchów ............dziś pozostałe 7 zawiozłam do weta :(


Szczegóły wieczorem , lub późną nocą ........ muszę pomieszkać .....bo problemy z TZ.......... :x

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lis 25, 2007 1:43

Kasia D. pisze:Wielkie podziękowania dla anthraxxa . Dziś zawiózł p. Stefanii jedzonko dla kotów i sporą gotówkę. :D

hehe, bo się zarumienię :PP
Alteri vivas oportet, si vis tibi vivere.

aNthraxx

 
Posty: 4
Od: Wto gru 05, 2006 0:06

Post » Nie lis 25, 2007 12:53

Nieśmiało informuję, że na Bazarku wygrałam licytację szalika od zuzi96 na rzecz Bąbla - na czyje konto mam wpłacić pieniądze? Tiger_?

katikot

 
Posty: 2893
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Wto lis 27, 2007 2:37

podniosę wątek, bo spadł mocno..

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Wto lis 27, 2007 19:53

Nie byłam wczoraj ani z Oskarem , ani z Bąblem u wetów :(
Rozkraczył mi się samochód ...........

Zadzwoniłam do p. dr w sprawie Bąbla i dr na szczęscie powiedział , że i tak nie będzie kontynuacji antybiotyku na razie , bo Bąbel brał go przez 14 dni , trzeba tylko zbadać - sprawdzić mocz ..... i że wizyta wczoraj nie jest pilnie konieczna...

Dziś z kolei byłam w Warszawie cały dzień , więc umówiłam się na wizytę jutro po południu ....
Z Oskarem zaś pojade w czwartek do kontroli i modlę się żeby był zdrów ....
Odebrałam pieniążki ze sklepu za karmę S/D :) 16 zł :)

Reszta wiadomości jutro wieczorem (późnym )

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 27, 2007 22:09

do gory!!!

beata111

 
Posty: 202
Od: Pon lip 23, 2007 10:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto lis 27, 2007 22:09

do gory!!!

beata111

 
Posty: 202
Od: Pon lip 23, 2007 10:27
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 123 gości