*`*`oto Flora :) persopodobna 3 miesięczna kotka*`*`

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto lis 27, 2007 13:01

Wełna pisze:aamms i co?


Na razie się nie odezwała.. ale niewykluczone, że powodem są problemy techniczne na planecie persji..
Mam nadzieję, że w końcu jej się uda..
Na miau jest już zarejestrowana jako ALDONA@..

A jesli chodzi o ujemne punkty za chęć wzięcia kici już, teraz, natychmiast, to miałabym ich na starcie całkiem sporo.. :twisted:

Nie mogę przestać myśleć o tym malym puchatku.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lis 27, 2007 13:03

WiTAJCIE KOCHANI! Aamms pewnie pisze o mnie :oops: To prawda ..jestem zainteresowana koteczką i jestem wieloletnią wlaścicielką kotów perskich.Mam odpowiednią wiedze,praktyke ,warunki..Skąd dokładnie jest koteczka i jakiego domu dla niej szukacie?Ja z mojej strony oferuję towarzystwo kociastej perskiej rocznej kotki ,towarzystwo dzieci,miłosć domowników,staly kontakt weterynaryjny,karmy dla kociastych dlugowlosych z gornej półki(bo taka tylko oferuję mojej kici) i domek z ogródkiem...chociaz nie jestem zwolennikiem wypuszczania tej rasy samotnie,a czkolwiek na smyczy caly ogród dla nich przeznaczony jest.Nie bardzo umiem wklejać fotki..wiec jesli aamms sie zgodzi na pomoc podesle jej moją kociastą milosć ,abyście mogli zobaczyć ,że moja kotka jest pod dobrą fachową opieką,ktorś moge dać także temu maleństwu.Pozdrawiam.
będzie później

ALDONA@

 
Posty: 9
Od: Pon lis 26, 2007 14:37

Post » Wto lis 27, 2007 13:10

podeślij.. aamms@tlen.pl

I witaj na miau.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lis 27, 2007 13:18

Ooooo, a z poprzedniej strony wyikało, ze to gagasia jest tą dziewcyzną z persji od aamms :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lis 27, 2007 16:28

Trzymamy kciuki za Dobry Domek :D
Ostatnio edytowano Wto lis 27, 2007 16:31 przez Martuusia, łącznie edytowano 1 raz

Martuusia

 
Posty: 66
Od: Sob paź 20, 2007 11:35

Post » Wto lis 27, 2007 16:30

ale się naplątało :)
Ja rozmawiałam bezpośrednio z Opiekunem Kiciuni poprzez allegro - później znalazłam wątek tu.
Pers, który mieszka z znami od ponad trzech lat, to jedna osoba. I on nie ma nic wspólnego z panleukopenią i miewa się świetnie:) Kontakt ten miała kicia, którą niedawno przygarnęłam, która też miewa się świetnie, ale wiadomo,że trzeba być ostrożnym. Dlatego pomyślałam, że mogłabym zapewnić Florce warunki izolujące ją od nowej Kiciuni przez czas szczepień i poszczepiennej kwarantanny- jesli nie mogłaby przeczekać go w Domku Tymczasowym.To tyle.

a poza głónym tematem nie mogę oprzeć się krótkiemu komentarzowi...
Mam zwierzęta pokrzywdzone przez los, które przygarnęłam i kocham - a od lat angażuję się w działania na ich rzecz- dlatego traktowanie Zwierząt jako maskotek jest mi obce. Dogomaniacy znają zapewne wątek Czarok -między innymi Ona właśnie u nas znalazła swój szczęśliwy i kochający dom.

Może refleksje zbyt obszerne, jednak prowadzone analizy wypowiedzi forumowiczów , podliczanie punktów za to, co piszą, nie poznając w pełni sytuacji, może być czasem krzywdzące.

gagasia

 
Posty: 22
Od: Wto paź 16, 2007 15:59

Post » Wto lis 27, 2007 16:32

Martuusia pisze:ale się naplątało
Ja rozmawiałam bezpośrednio z Opiekunem Kiciuni poprzez allegro - później znalazłam wątek tu.
Pers, który mieszka z znami od ponad trzech lat, to jedna osoba. I on nie ma nic wspólnego z panleukopenią i miewa się świetnie:) Kontakt ten miała kicia, którą niedawno przygarnęłam, która też miewa się świetnie, ale wiadomo,że trzeba być ostrożnym. Dlatego pomyślałam, że mogłabym zapewnić Florce warunki izolujące ją od nowej Kiciuni przez czas szczepień i poszczepiennej kwarantanny- jesli nie mogłaby przeczekać go w Domku Tymczasowym.To tyle.

a poza głónym tematem nie mogę oprzeć się krótkiemu komentarzowi...
Mam zwierzęta pokrzywdzone przez los, które przygarnęłam i kocham - a od lat angażuję się w działania na ich rzecz- dlatego traktowanie Zwierząt jako maskotek jest mi obce. Dogomaniacy znają zapewne wątek Czarok -między innymi Ona właśnie u nas znalazła swój szczęśliwy i kochający dom.

Może refleksje zbyt obszerne, jednak prowadzone analizy wypowiedzi forumowiczów , podliczanie punktów za to, co piszą, nie poznając w pełni sytuacji, może być czasem krzywdzące.




Martuusia 8O 8O 8O

Przecież Wełna nie zwracała sie do Ciebie, tylko do Gagasi 8O
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lis 27, 2007 16:38

O kurcze 8O 8O 8O


Oczom nie wierze. Podówjna tożsamosć Maruusi/Gagasi 8O 8O 8O

Najpierw post pisze Martuusia, po czym kasuje go, co widac nawet teraz, ze post był edytowany, i po chwili post pojawia sie w tej samej treści, ale juz autorstwa Gagasi 8O


No teraz to już dałas popis. Naprawde, podwójna tożsamość na forum, to ma być dodatkowy czynnik zwiększający zaufanie?????
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lis 27, 2007 16:40

kordonia- mieszkamy w jednym domu, więc sprawa nie jest tak skomplikowana jak się wydaje :)

Martuusia

 
Posty: 66
Od: Sob paź 20, 2007 11:35

Post » Wto lis 27, 2007 16:49

A wątpiących odsyłam do Orchidki z Forum, która powierzyła nam jednego ze swoich Kotków i poznała nas osobiście. Dała też właściwy przykład zaufania do Nowych Opiekunów, bo po kilku rozmowach i krótkim spotkaniu cieszy się - my też-że Kotek ma kochający Dom..
Może bardziej z sercem do wszystkiego - a rozeznanie potencjalnych Domków-z rozsądkiem, bo Komisji śledczych raczej mamy przesyt.
Pozdrawiamy Florkę :D

Martuusia

 
Posty: 66
Od: Sob paź 20, 2007 11:35

Post » Wto lis 27, 2007 17:02

Jeśli czujesz sie jak na komisji śledczej z tego powodu,z e Twoja współlokatorka została poproszna o wyjasnienie watpliwości i o krótki opis warunków, które moze zapewnić kotce, to ok. To Twoje odczucia, i nikt nie będzie z Tobą polemizować :D
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lis 27, 2007 17:10

Komisja dotyczy analizy postów, niekoniecznie w kierunku właściwym :)
Jak już wiesz, mamy kilka Zwierząt, więc wiem, co dla kogo jest ważne, gdy szuka dla Nich domu i nie dziwią mnie pytania w tej sprawie..
dziwią wtedy, gdy z góry zakłada się, że coś jest nie tak- bo to nie najlepsza droga..

no ale wiadomo-chodzi przede wszystkim o to, by jak najwięcej pokrzywdzonych Zwierząt znalazło Dom-tego sukcesu wszystkim o to się starającym i Tym czekającym - życzę.

Martuusia

 
Posty: 66
Od: Sob paź 20, 2007 11:35

Post » Wto lis 27, 2007 17:23

jeszcze małe sprostowanie- jesteśmy Rodziną, więc "wspólokatorka" to zbyt mało. I o to chodzi- wnioski przy zbyt małej ilości informacji.
Burzliwa dyskusja przynajmniej podnosiła wątek:)
Ale czas wracać do Zwierząt - pozdrawiam, oczywiście szczególnie Florę:)

Martuusia

 
Posty: 66
Od: Sob paź 20, 2007 11:35

Post » Wto lis 27, 2007 17:31

Martusia, dlatego własnie Gagasia została poproszona o wyjasnienie wątpliwości. Napisałaś, ze razem mieszkacie i nic więcej, więc użyłam słowa "współlokatorka". Mnie naprawdę nie interesują szczegóły i powiązania rodzinno-towarzyskie. Gdybyś napisała,z e Gagasia jest Twoją siostrą, matką, babcią, to użyłaabym własnie tego sformułowania.
Uwazam, ze zwyczajnie "czepiasz" się słówek w tym momencie, nie bardzo rozumiem z jakiego powodu.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lis 27, 2007 17:44

Przypatruję się Waszej dyskusji, a chodzi przecież o mnie. Więc moje zdanie na temat całego tego zamieszania - współpracowałam z różnymi instytucjami działającymi na rzecz zwierząt, tygodnie spędzałam w schronisku w Korabiewicach, spotykałam się z potencjalnymi Nowymi Właścicielami.Wydawałam zwierzęta, podejmowałam decyzje o przyszłości zwierząt, które znałam lata. I powiem jedno, najważniejsze jest dobro zwierzaka,a przy szukaniu Dobrego Właściciela,tak naprawdę trzeba Go poznać, ale nie karmić się słodkimi słowami i obietnicami. I nie wolno nikogo zbyt wcześnie oceniać.....
Dziękuję.

gagasia

 
Posty: 22
Od: Wto paź 16, 2007 15:59

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 82 gości