MALWINKA od czerwca 2007 do października 2010 trwał cud [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 24, 2007 15:37

Przeczytałam przed chwilą wątek od pierwszej strony - nie da sie nie zapłakać...
Bardzo, bardzo mocno zaciskam kciuki za wszystko co najlepsze dla Malwinki.
Femko, Obrazek
miejmy nadzieję, że jeszcze będzie dobrze...
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Sob lis 24, 2007 21:56

malwina pisze:Przeczytałam przed chwilą wątek od pierwszej strony - nie da sie nie zapłakać...
Bardzo, bardzo mocno zaciskam kciuki za wszystko co najlepsze dla Malwinki.
Femko, Obrazek
miejmy nadzieję, że jeszcze będzie dobrze...



Witaj Malwinko
Nadzieja umiera ostatnia
Ja też ciągle mam nadzieję na cud.
Na całkowite wyzdrowienie szans nie ma, ponieważ trzustka jest w rozsypce. Ale cały czas jeszcze jest nadzieja, że da się zapanować nad wodnistą biegunką. Niech ona sie pojawia co jakiś czas. Ale nie ciągle. Kotka przeżywa horror, jak jedzie na zastrzyk.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lis 27, 2007 7:24

Jak Malwinka? czy jej stan sie troszke ustabilizowal?

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 27, 2007 11:19

Malwinka dostała silniejszy steryd. Qupale w porządku, kotka je (dietetyczne mokre i suche),na zastrzyki od tygodnia nie jeździ. Trzymajcie kciuki, żeby stan się utrzymał, żeby nie trzeba było powtarzać sterydu przynajmniej nie często
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lis 27, 2007 14:11

:1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto lis 27, 2007 14:29

Dobrze, ze jest troszke lepiej :D Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 27, 2007 14:41

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 27, 2007 15:46

ObrazekObrazek za Malwinkę
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto lis 27, 2007 16:27

są kciuki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 27, 2007 17:00

sa, sa - no jasne, ze sa, kciukasow cala moc :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ile tylko Panienka zechce. I o zadnych biegunkach: wodnistych, czy tez nie od dzisiaj nie ma mowy.
Jedzonko, wysypianko, sadelko, qpal jak sie patrzy, zastrzyki wrrrrrr....
i bedzie dobrze, no musi byc dobrze - prawda ciotki forumowe??
Nie szczedzic kciukaskow za Malwinke... :wink: :wink: :wink:

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto lis 27, 2007 17:02

FEMKO - chcemy tytulu : malwinka, coraz lepsze chwile!!! :D :D

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto lis 27, 2007 17:33

Bardzo się cieszę, że jest lepiej! Mocno trzymam kciuki za koteczkę i mam nadzieję, że już teraz będzie tylko dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lis 27, 2007 19:36

alysia pisze:FEMKO - chcemy tytulu : malwinka, coraz lepsze chwile!!! :D :D



mówisz,masz :D
ostrożnie- dopisałam, żeby nie zapeszyć :D

dzisiejszy kupal podręcznikowy
Malwinka od środy bez zastrzyku
apetyt jak u krokodyla
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lis 27, 2007 20:45

Trzymam kciuki...
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 27, 2007 20:54

Femka pisze:Malwinka dostała silniejszy steryd. Qupale w porządku, kotka je (dietetyczne mokre i suche),na zastrzyki od tygodnia nie jeździ. Trzymajcie kciuki, żeby stan się utrzymał, żeby nie trzeba było powtarzać sterydu przynajmniej nie często

Jak długo działający jest ten steryd? Przepraszam, ale ja taka "stojąca na ziemii" w tych sprawach :? ...
A może to przełom? :ok: :ok: :ok:
Marcelibu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 64 gości