


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Olat pisze:No dobra- ale ja nie mam koncepcji, co moze zrobic opiekun niehodowlanej kotki (bo z kocurem- jeśli nie znaczy- to inna sprawa)?
Pozwalac na "naturalne" przechodzenie rujek?
Widziałam ciąze urojone, widziałam- spowodowane takim stanem- ropomacicze.
Podawac hormony? Jeszcze gorsze wyjscie.
Nie wyobrażam sobie rozmnazania niehodowlanej kotki- wizja tego, co mogłoby czekac jej dzieci i wnuki- jest dla mnie nie do przyjecia
Barbara Hyży pisze:Aha, tez jestem ciekawa opini hodowcow, jak kotki znosza ciaze i porody, no i co sie z tym wiaze (problemy zdrowotne etc.)
Kazia pisze:Chora kotka nie może rodzić dzieci. Rodzą kotki zdrowe.
Olat pisze:Ellu- nie mam zadnych zródeł, ale kołacze mi sie po głowie, ze czytalam, ze sterylizacja pomaga m.in. zapobiegac chorobom nowotworowym sutkow i macicy u kotek i chorobom prostaty i kocurow. Nie pamietam, gdzie o tym czytałam ...
itdKazia pisze:Kotki sa bardzo różne.
Mialam taką, która w czasie rui nie jadla i potrafiła schudnać o 1 kg, a to drobna kotka. A w ciąży i przy dzieciach kwitla.
A inna nie nadawała sie do chodzenia w ciąży, wyraźnie jej to nie slużylo.
Każdą kotke trzeba inaczej traktować.
Natomiast co do cierpienia kotki przy kopulacji...
Myślimy tak, bo kotka krzyczy.
Ale po pierwsze, nie każda kotka krzyczy.
A po drugie...kobieta też czasem krzyczy, wcale nie z powodu cierpienia.
Wiec wcale nie wiadomo, jak to z tą kotka jest.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, CatnipAnia, kasiek1510, Szymkowa i 50 gości