Tosia, Kazio i nasza córeczka - ZDJĘCIA!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 19, 2007 21:04

Kociama pisze:
Nikajka pisze:Witamy, witamy i o zdrowie pytamy! :wink:
My jak zawsze po długiej przerwie no ale cóż....praca,praca,praca....i nawet nie wiadomo gdzie te dni znikają....
Ale za to w ten weekend w końcu mogliśmy pożądnie poleniuchować -> pojechaliśmy do moich rodziców, dom zasypany po parapety i taka senna, zimowa atmosfera wszystkim się udzieliła -> dowody poniżej :)

"Słodkie leniuchowanie na kanapie"

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jak fajnie że piszecie co u Was :D
Smutno tu bez Was było
Tosiulka jak zwykle pięknie pozowała do fotek,jest bardzo śliczną Dziewczynką :D Pozdrawiamy Was serdecznie
Nikajko martwię się o to że tyle pracujesz :( kiedy Ty odpoczywasz Kochana,dbaj o siebie i TŻ.
Dla Tosieńki wielkie całuski ślemy :)


Kociamko kochana, cóż zrobić.....życie pędzi coraz szybciej, a starając się do niego dopasować sama tracę rachubę czasu... ale masz rację, 12 godzin codziennie w pracy to trochę za dużo :( Zupelnie nie wiem co siędziej na świecie. Ale poprawiam się i dzisaj siedziałam w pracy już tylko 11 godzin :wink:
miziaki Tosiulce przekazałam, przyjęła je z rozkosznym mruczeniem :lol:
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Pon lis 19, 2007 21:07

kothka pisze:
Nikajka pisze:"Słodkie leniuchowanie na kanapie"

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ależ super leniwe fotki :)


No nie? :wink:

Tak nam się udzieliło z TŻ'etem to leniuchowania Tosi, że sami leżeliśmy do góry brzucholami cały weekend :twisted:
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Pon lis 19, 2007 21:27

Jaki cudny pregusek :love:

Zapraszamy do kacika :wink:

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Pon lis 19, 2007 21:39

Oj Nikajko 11 godzin w pracy to naprawdę postep :lol:
Ty jak zwykle masz humor i tak trzymać :D
Tylko nie zapracuj mi sie Kochana :roll:
Dzisiaj znowu przesyłamy Tosi moc głasków
a Wam gorące całusy Obrazek

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto lis 20, 2007 21:24

Kasia_1991 pisze:Jaki cudny pregusek :love:

Zapraszamy do kacika :wink:


Dziękujemy bardzo za komplementy 8)
Zaraz odwiedzimy pręguskowy kącik :wink:
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Wto lis 20, 2007 21:37

Kociama pisze:Oj Nikajko 11 godzin w pracy to naprawdę postep :lol:
Ty jak zwykle masz humor i tak trzymać :D
Tylko nie zapracuj mi sie Kochana :roll:
Dzisiaj znowu przesyłamy Tosi moc głasków
a Wam gorące całusy Obrazek


Ciociu Kociamko Tosia bardzo dziękuje za głaski i przesyła bardzo trudną zagdkę -> "Gdzie jest Tosia"??? :wink:

Obrazek
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Śro lis 21, 2007 0:22

Nikajka pisze:
Kociama pisze:Oj Nikajko 11 godzin w pracy to naprawdę postep :lol:
Ty jak zwykle masz humor i tak trzymać :D
Tylko nie zapracuj mi sie Kochana :roll:
Dzisiaj znowu przesyłamy Tosi moc głasków
a Wam gorące całusy Obrazek


Ciociu Kociamko Tosia bardzo dziękuje za głaski i przesyła bardzo trudną zagdkę -> "Gdzie jest Tosia"??? :wink:

Obrazek



:lol: :lol: :lol:
Ale ta Tosiula zabawna jest
Zupełnie jak małe Dziecko,mysli że jak zakryje oczka łapkami to że jej nie widać.Jest słodka naprawdę :D
Kiedyś ja wycałuję jak wpadne do Krakowa

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro lis 21, 2007 7:09

Nikajka pisze:Obrazek


Słodka :1luvu: :1luvu: :1luvu: Przed kim tak musiała się chowac? ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 21, 2007 21:54

kothka pisze:
Nikajka pisze:Obrazek


Słodka :1luvu: :1luvu: :1luvu: Przed kim tak musiała się chowac? ;)


No, tak nie do końca Tosia sie chowała -> to była typowa pozycja "Dajcież Wy mi spokojnie się drzemnąć"! :wink: :roll:
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Śro lis 21, 2007 21:57

Nikajka pisze:
kothka pisze:
Nikajka pisze:Obrazek


Słodka :1luvu: :1luvu: :1luvu: Przed kim tak musiała się chowac? ;)


No, tak nie do końca Tosia sie chowała -> to była typowa pozycja "Dajcież Wy mi spokojnie się drzemnąć"! :wink: :roll:


:lol: :lol: :lol: :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw lis 22, 2007 7:34

Nikajka pisze:
No, tak nie do końca Tosia sie chowała -> to była typowa pozycja "Dajcież Wy mi spokojnie się drzemnąć"! :wink: :roll:


Romek zazwyczaj taką pozę przybiera jak chcę mu zrobić normalne zdjęcie ;) Albo jak mu swiatło za bardzo po oczach świeci :)
Ale wygląda jak dziecko, które myśli, ze jak zasłoni oczy to juz nikt go nier widzi :wink:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 03, 2007 21:16

Kochani ale miałam weekend! W końcu poznałam kuzynostwo Tosi!! Ale po kolei -> moi teściowie przeprowadzili się do domu poza miasto no i wraz z pierwszymi mrozami pojawiły sie w domu myszy. Okupione to zostało palpitacjami serca mojej teściowej gdy o mało sie nie zabiła o jedną w środku nocy w drodze do toalety :twisted: W każdym razie padło mocne postanowienie, że Kuflowi (jamnik teściów) potrzebny jest towarzysz w postaci pogromcy mysz, czytaj -> dzielnego, dużego kocurka. Siostra TŻ-ta wzięła się za poszukiwania i uszczęsliwiła moich teściów.....dwójką 5-miesięcznych, rozkosznych kociątek, którym wszystko w głowie oprócz eksterminacji mysz 8) Maluchy sa tak bossskie, że siostra TŻ-ta chciała je sobie zatrzymać ale ponieważ jeździ ciągle w delegacje to stwierdziła, że będzie ich Dużą ale tak...z doskoku :wink:
I w taki też sposób moi Teściowie zostali opeikunami dwójki kociaków -> Bonnie i Clyde! :lol:
Bonnie, biało bura, poczatkowo ta bardziej śmiała, teraz zachowuje się jak mała księzniczka - stąpa delikatnie po podłodze, ignoruje zaczepku Kufla, jest bardziej obserwatorką niż uczestniczka wydarzeń (choć z braciszkiem bardzo lubi dokazywać!)
Clyde, biało czarny, to jeden wielki ZBÓJ! Nie potrafi usiedzieć na dupencji więcej niż pół minuty (no, chyba, że wypoczywa po dzikich harcach :wink: ) - wszędzie musi wściubić nochala, on jest zawsze inicjatorem hulanek w domu.
Poczatkowo relacje Kufel <-> kocie rodzeństwo były chłodno-wtrzemięźliwo-ostrożne, polegajace na obopólnej obserwacji i utrzymywaniu bezpiecznego dystansu (kociaki na kolanach teściów, Kufel wychodzący ze skóry na podłodze) ale obecnie reacje przerodziły sie bardziej w "dwójka niesfornych brzdąców kontra nieporadny opiekun" -> maluchy, jak to maluchy, zapodają motorencje w dupsztylach i z prędkością światła przemierzają kolejne pokoje, stoły, krzesła, firanki i żyrandole 8O a biedny Kufelek (który ma 10 lat) próbuje nad nimi zapanować :roll: Kiedy już dopadnie kociaki na podłodze, próbuje nosem je przepchać w jakiś kąt by tam grzecznie siedziały -> widok tak zabawny, że trudno majtek nie zmoczyc ze śmiechu :ryk:
W każdym razie dom teściów nabrał życia i ruchu choć czasami kociambry są tak ruchliwe (czyt. np. akrobacje pomiędzy nowymi firankami teściowej, żyrandolem i stołem), że lądują na okres karencji w pustym pokoju ale długo to nie trwa bo Kufel tak piszczy tęsknie pod ich drzwiami, że teściowa (której chyba niedługo aureola wyrośnie 8) ) wypuszcza kociaki i wariactwa zaczynaja się od nowa!

A tutaj parę fotek Bonnie i Clyde'a :

Ależ tam ciekawie!
Obrazek

Mycie po obiadku.
Obrazek

Sałatka była na wstęp.
Obrazek

A oto co było na deser 8)
Obrazek

Taka ze mnie modelka!
Obrazek

Wypoczynek na kanapie z siostrą TŻ-ta
Obrazek

Potem na kanapie miejsca wystarczyło już tylko dla urwisów :twisted:
Obrazek

A Kufelek musiał się zadowolić swoim koszykiem (i jeszcze musiał go dzielić z moim TŻ-tem :roll: )
Obrazek
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Pon gru 03, 2007 22:18

Nikajka pisze:Mycie po obiadku.
Obrazek

[/URL]


:love: :love: rewelacyjne kociaki !!!!! napewno teściowie będą mięli uciechy z tych maluchówco nie miara :) :)
niech się zdrowo chowają, ale jakoś na "pogromcówmysz" to mi nie wyglądają :wink: :wink:

Mizianki dla mojego ulubionego buraska Tosiulki :D
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 04, 2007 7:40

Ale cuda :1luvu:
Teściowa teraz będzie miała wesoło :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 04, 2007 19:04

Madziu, Tosia wymiziana a co do maluchów to masz rację -> to są typowi pogromcy okrutnych kulek papieru i krwiożerczych frędzli dywanowych :twisted:
A jakby mysz zobaczyły to pewnie by sie ucieszyły, że mają kumpla do zabawy :roll:
Kothko, nie chcę straszyć teściowej ale....chyba wykrakałaś 8)
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: agaruu, Agnieszka LL, Blue, Evilus, Google [Bot] i 231 gości