Dzidziuś -diabeł w skórze kotka-pojechało dziecię na swoje:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 17, 2007 21:04

bechet pisze:Dzidź, kaktusa?! 8O
Bójże ty się chłopie boga!!!


no właśnie się nie boi
dostał leki rozkurczowe i od wczoraj mam swojego dawnego Dzidka, zwanego Dżidkiem :wink:
Szczyt szczytów został osiągnięty, forma odzyskana.
Dziś podczas zmywania miałam 5 razy Dzidka na udzie (nagle oczywiście, z pełnymi pazurami i bez żadnego ostrzeżenia) i 1 raz na plecach (takoż).
Moje nogi i plecy przypominają sieczkę, znaczy dziecko mam zdrowe i martwic się nie powinnam.

Za to Wojtuś dzisiaj chory, polecieliśmy do weta, objawy te same, więc już wiem, kto z Dzidkiem kaktusa pożarł
:(

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 18, 2007 13:24

Dał radę Dzidek to da i Wojtuś. Kciuki mocne!
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto lis 20, 2007 0:00

i co z chłopakami?
kaktusom mówimy precz!
;)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lis 20, 2007 7:39

dali radę. Obydwaj. No oczywiście z pomocą kilku zastrzyków i różnych innych paskudztw podawanych ukradkiem.
Zdecydowanie jednak Dzidek powrócił do normalności. Ze zdwojoną siłą. Choć przez ostatnie dni bada grunt i się zastanawia.
Jak tu się zachowywać w obliczu takiego potwora?
Obrazek
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2007 8:03

Cudny potwór :1luvu:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto lis 20, 2007 9:14

bechet pisze:Cudny potwór :1luvu:


nio :D
i nie zjada kotów :D
za to śpi pod kołdrą i jest przekochana

:D
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2007 9:39

Moja mama ma jamnisię. Też jest przekochana i też śpi pod kołdrą :D
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Sob gru 01, 2007 12:22

Forma odzyskana.
Aż za bardzo.
Dzidek został zaszczepiony po raz drugi i należało by mu szukać domu.
Tylko czy ktos zechce koteczka, który:
1. Skacze z podłogi prosto na plecy, ew. na udo i pomimo regularnie (aż za regularnie) skracanych pazurów wczepia się nimi i zostawia sexy rysy?
2. Uczestniczy we wszystkich czynnościach domowych od gotowania (setki razy trzeba go zdejmować z blatu kuchennego i tak wraca jak bumerang) do zamiatania (z kotem przyczepionym do szczotki, którego potem trzeba obskubywać ze śmieci)
3. Sprząta kuwety przyczepiony do łopatki, a jeśli się go odczepi to kładzie się w żwirku i uniemożliwia przesiewanie.
4. Wisi na suszarce do prania ściągając dopiero co powieszone na niej majtki i rozciąga je po całym mieszkaniu
5. Koniecznie musi budzić śpiące koty podgryzając im gardła
6. Jak wyżej tylko z ludźmi łapanymi ciągle za bose stopy wystające z pod kołdry, tak, że jesteśmy już bliscy spania w śpiworach?
Dochodzimy do wniosku, że mamy prawdziwego diabła w skórze małego, słodkiego kotka, który właśnie się dorwał do mojej kawy z mlekiem, psik!
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 01, 2007 12:32

Brzmi niesamowicie! I od razu froterowanie z wysiłkiem zamiatania. Poza tym majtki rozwłóczone po domu na pewno lepiej się suszą i szybciej! Przy sprzątaniu kuwety warto poćwiczyć bicepsy i tricepsy. I na psią kostkę trzeba mieć czujny sen, co Dzidziuś testuje, żeby nikt nie mógł Wam zagrozić i podgryźć gardła/stóp niepostrzeżenie.

To anioł nie kot, a poważnie jak o nim słucham to jestem zachwycona, chociaż to na pewno jest fajniejsze jak sobie wyobrażamy niż jak przeżywamy.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 01, 2007 12:36

Dzidek rządzi :mrgreen:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Sob gru 01, 2007 12:49

bechet pisze:Dzidek rządzi :mrgreen:


absolutnie !
:))
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 01, 2007 12:50

bechet pisze:Dzidek rządzi :mrgreen:


no właśnie, rządzi, dobre podsumowanie
my za to już nie rządzimy wcale
aha i jemy uprzednio zamykając drzwi przed Dzidkiem, inaczej Dzidek uniemożliwia jedzenie skutecznie lądując co 2 sekundy w talerzu.
czy ktoś go zabierze? Czy też jesteśmy skazani na jego towarzystwo do końca życia? Jak mu zrobić ogłoszenia nie pisząc całej prawdy? A może zataić, oddać pierwszemu chętnemu i broń Boże nie podpisywać umowy adopcyjnej? Albo podpisać zmodyfikowaną, ze reklamacji się nie uwzględnia? :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 01, 2007 13:15

hi hi kocie ADHD, wyrośnie z tego :lol:
no bo czy ktoś widział dorosłego domowego kota, który tak się zachowuje?
(przerabiałam to w wersji ludzkiej, ustąpiło w wieku dojrzewania, przynajmniej częściowo :)
życzę duuużo cierpliwości :)

ef-ka

 
Posty: 950
Od: Nie gru 19, 2004 14:46

Post » Sob gru 01, 2007 13:25

ef-ka pisze:hi hi kocie ADHD, wyrośnie z tego :lol:
no bo czy ktoś widział dorosłego domowego kota, który tak się zachowuje?
(przerabiałam to w wersji ludzkiej, ustąpiło w wieku dojrzewania, przynajmniej częściowo :)
życzę duuużo cierpliwości :)


nie straszyć proszę i nie zapeszać
kawy mi się jeszcze gówniarz napił ukradkiem! :strach:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 01, 2007 13:26

Malati pisze:Brzmi niesamowicie! I od razu froterowanie z wysiłkiem zamiatania. Poza tym majtki rozwłóczone po domu na pewno lepiej się suszą i szybciej! Przy sprzątaniu kuwety warto poćwiczyć bicepsy i tricepsy. I na psią kostkę trzeba mieć czujny sen, co Dzidziuś testuje, żeby nikt nie mógł Wam zagrozić i podgryźć gardła/stóp niepostrzeżenie.

To anioł nie kot, a poważnie jak o nim słucham to jestem zachwycona, chociaż to na pewno jest fajniejsze jak sobie wyobrażamy niż jak przeżywamy.


tak i od razu wyglądają jak moherowe :roll: :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 61 gości