KotyIWONAC z Cz-owy-DOMKI STAŁE I TYMCZ. POTRZEBNE!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 16, 2007 22:51

oj oj oj... klatka była u Marty a nie w schronisku... mam nadzieje ze cos jeszcez złapią... ja dzisiaj dostałam wiadomość, ze czeka na mnie bura z białym brzusiem młodziutka koteczka oswojona, myzialska, na szyi ma czerwoną chusteczkę.. Znajoma odebrała ją wesołym młodziencom, zdązyli już ja związać sznurkiem.... Na szczescie oddali. Nie wiem jeszcze co z nią zrobimy.... Na razie siedzi u znajomej w łazience, a jej psica szczeka nieustannie pod drzwiami z niecierpliwością przebiera łapkami kiedy dopadnie wreszcie kota..
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob lis 17, 2007 16:08

Rzeczywiście klatkę odebraliśmy od Marty (centrum miasta), co bardzo pomogło czasowo i po zainstalowaniu jej przy barakach, złapał się niemal od razu kolejaczek - Czarnuszek, przybyły na spóźnioną kolację. Inne koty pewnie były wcześniej i niestety nie poczekały. musiały się głodne zaszyć w jakieś kryjówki, bo brał wieczorny mróz.
Czarnuszek jest śliczny, z wielkimi oczami - wyjechał do Warszawy jeszcze w nocy.

Samantha

 
Posty: 368
Od: Śro sty 31, 2007 21:51
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob lis 17, 2007 21:09

terenia1 pisze:Właśnie przed chwilą rozmawiałam z Iwonką - Iwonka z Królewną jescze w akcji, jeden kociak już złapany :lol: czekają na złapanie następnego, ale dziewczynom humor dopisuje, nie wiem czy nie maja jakiegoś wzmacniacza :lol: :lol: Po klatkę do schroniska pojechały same :roll:

Dziewczyny przepraszam :oops: chyba przy nadmiarze informacji coś mi się pozajączkowało w sprawie klatki-łapki :oops:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 18, 2007 12:10

a co z reszta kolejaczkow??
ile ich jeszcze?
i kiedy beda lapane??
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Nie lis 18, 2007 14:31

Kolejaczków jest podobno jeszcze kilka, ale nie przyszły, było późno. Na pewno Iwonac napisze o nich w poniedziałek, bo bardzo się martwiła, czy nie poprzymarzały do tych metalowych ścian baraków. :cry: Królewna obiecała pomóc jeszcze w przyszły weekend. Dzięki niej (':king:') i innym wspomagającym trwa ten forumowy cud ratowania wszystkich (czy większości) bezdomnych kolejaczków.(':aniolek:').

Samantha

 
Posty: 368
Od: Śro sty 31, 2007 21:51
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon lis 19, 2007 9:41

Bardzo dziekuję wszystkim za pomoc. Udalo nam się złapac jednego kotka Krolewna już dala mu śliczne imię Murzynek. Murzynka znam od dwóch lat to śliczny czarny kocurek- to jego miejsce te baraki ale zawsze inne koty go przeganiały takiego mial pecha i musiał sie kryć przed innymi dlatego do miski przychodził ostatni. Jest bardzo bojażliwy i narazie dzkusek ale jego dzikośc wynika wlasnie ze strachu. Często o nim myślalam i mialam wyrzuty sumienia,że tak dlugo go znam i jeszcze mu nie pomogłam a jak ruszy budowa to nawet karmić nie będę go mogła. A teraz czeka go szczęśliwa przyszlość. Królewno dziekuje.
Piracik nie wyszedł do nas było bardzo zimno ale w ostatnim czasie dzieki tym wszystkim pieknym wydarzeniom stałam się niepoprawna optymistką i wierzę,że piracika też ocalimy.
Klatke odebrała ode mnie Florida za co serdecznie dziekuję bo oszczedzilo mi to wysiłku i pieniędzy na odwożenie taksówką do schroniska.
Bardzo dziekuje Samanthie za pomoc i opieke w czasie łapania dzieki niej plawiłyśmy sie w luksusie ciepla i sytości. I jeszcze zoorganizowała nam transport i opiekę w nocy na dworzec. Bardzo dziękuję.
Dziękuję wszystkim,którzy mnie wspierają i bronia na forum. To mi bardzo pomaga bo ja juz nie mam sił ani mozliwości odpowiadać na te wszystkie bzdury i nie dziwię sie Tereni i Madzik,że puścily im nerwy. Dziekuję za wsparcie.
Dziekuje wszystkim za wsparcie finansowe ze wszystkiego się rozliczymy tylko jak dokonczymy wylapywanie przynajmniej tych naj głowniejszych kolejaczków. Teraz tylko krótko wymienię- bardzo dziekuję Be, Bungo, Iwonce72, Kiciarce(pieniazki za Aniolki doszły) ,Rachelince,Wanilii,Madzik,Terenii,Dorcii44,Oliwii,Puss, Martice, czarnej nutce,migotce33,mjs. Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam prosze mi nagadać na pw i zaraz się poprawię.
Dziekuje wibrysce za wszystko i Tereni i Madzik i wszystkim Iwonkom i wszystkim którzy mnie wspierają na forum. Dziekuje Miutce i
Corze za tymczasy i warszawiankom za sterylki. Krolewnie to juz nie wiem jak dziekować.
I dziekuje moim kotom bo dzieki nim poznalam tylu wspanialych ludzi, tyle cudow dzieje sie w moim życiu.
Dziekuje Be i Iwonce72 i Miutce za :s3:
Juz naprawdę muszę konczyć może jutro znowu mi się uda cos napisać.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon lis 19, 2007 22:11

w koncu dotarłam do Krakowa. Po całym dzionku pracy i treningu padam na buzie, wiec bardzo skapo napisze ze: czarnulek zlapany w ostatni piatek czyli nasz Murzynek jest w szpitaliku, kiedy chcieli podac mu cos tam to dał noge i sei schował gdzies tam w pomieszczeniu tak ze znow na klatke lapke go musieli lapac, ale dzwonilam dzis wieczor i czeka juz zlapany ustawowe 8 godzin bez szamki na operacje, potem ma przypisane 7 dni w szpitaliku. Plamka jutro bedzie zabrana przez swoje
DT opiekunki na sterylke. Maluchy mialy dzis ejchac do weta, ale ja sie nie wyrobilam bo dopiero na 12 bylam w KRK i od razu do pracy itd... ale sa w dobrym stanei tylko ze im by sie przydał domek zeby mogly sobie polatac i sie przyzwyczajac do czlowieka, no zeby ktos z nimi czesciej byl, bo Jadzia bardzo duzo pracuje. W ten w;end znow bedziemy łapac w Czestochowie kolejaczki.
Bardzo bardzo bardzo dziekuje tym ktorzy nam ogromnie pomagaja. Samantha przyjechala i dala nam nie tylko schronienie w swoim autku siedzac z nami dzielnie tyle godzin, ale tez ciepluni pyszny obiedek, mniam mniam! Monika Tobie tez bardoz dziekuje ze zaoferowalas pomoc, to ogromna otucha wiedziec ze jest jeszcze ktos kto w razie co pomoze. Mam nadzieje poznamy sie w ten w'end:) Kamili i Marcie z FFA dziekuje za udostepnienie (i odebranie) klatki łapki. Dzieki i polecam sie w ten w'end:) Dorci w Wawie i Tereni za zalatwienie strylki! Tym ktorzy wspieraja Iwonke finansowo, bo dała mi z tych pieniedzy na bilet pkp i nie tylko. Zrobimy wyliczenie tak zeby nie bylo ze pieniadze poszły i nie wiadomo gdzie. I oczywiscie dziekuje Jadzi i Korze tu w KRK za opieke nad maluchami i Plamka. Granuli za to ze tak sie fajnie jako szoferka dla kocaikow zaoferowała. I tym dziewczynom na forum ktore nas wspieraja, dodaja otuchy i ach i eh... ide... mam na dobranoc film z Bollywood :wink:
Pozdrawiam, :king:
PS. Jesli komus zapomnialam podziekowac to baaaardzo przepraszam! i dziekuje!
.wyrzuć z domu telewizor a w zamian weź kociaka.
Obrazek

królewna

 
Posty: 114
Od: Wto paź 30, 2007 8:32
Lokalizacja: Wwa/Londyn/Krk

Post » Wto lis 20, 2007 8:17

Dziewczyny jesteście wspaniałe, jak miło się czyta takie zakończenia :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto lis 20, 2007 9:38

to jeszcze nie koniec... sa jeszcze inne kolejaczki do złapania i sprawa domkow stałych, głownie dla 3 malcow. trzeba pilnie odciażyc Jadzie bo ona ma wiele innych kotkow na głowie. pozdrawiam, :king:
.wyrzuć z domu telewizor a w zamian weź kociaka.
Obrazek

królewna

 
Posty: 114
Od: Wto paź 30, 2007 8:32
Lokalizacja: Wwa/Londyn/Krk

Post » Wto lis 20, 2007 18:56

w goree
moze ktos da kolejaczkom DT
iextraaaaaaaami ze wszyscy tak pomagaja Iwonce
suuper
oby tak dalej!!
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Śro lis 21, 2007 15:00

królewna pisze:to jeszcze nie koniec... sa jeszcze inne kolejaczki do złapania i sprawa domkow stałych, głownie dla 3 malcow. trzeba pilnie odciażyc Jadzie bo ona ma wiele innych kotkow na głowie. pozdrawiam, :king:


potrzebne domy dla 3 małych urwisków - dawniej kolejaczków - teraz krakowiaczków :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 21, 2007 15:36

Zaczynają mi porządki z kotami przy barakach wyrzucili wszystkie kocie pudelka i miseczki i jakies materialy nawieźli nie widzialam dobrze po ciemku niech to wszyscy diabli znowu ide ze strachem szkoda ,że się piracik nie zlapal w zeszłą niedzielę.... :cry:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro lis 21, 2007 17:49

Iwonka
byle do weekendu
mam nadzieje ze teraz juz sie uda zlapac ostnaie kolejaczki
oby do piatku
bo chyba krolewna ci jeszcze pomoze
trzymam kciuki!!
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Śro lis 21, 2007 22:03

no faktycznie nie jest kolorowo bo Florida napisala mi na PW ze pani kierownik z czestochwoskiego schronu nie pozyczy nam juz klatki lapki. Licze tylko na krakowski toz. nie rozumiem decyzji tej pani... przeciez robimy dokladnie to co nalezy z taka klatka lapka robic... uzywamy jej do lapania dzikich kotow zeby je wyleczyc, wysterylizowac i dac dom.... nie rozumiem dlaczego te przeszkody. Jest to bardzo przykre BARDZO!

Plamka miala we wtorek sterylke. dzis dostalam maila od Kory... oto tresc:plameczka wiekszosc czasu spi, tak jak teraz..rano zjadla sniadanko..mysle, ze czuje sie lepiej, bo czesto mruczy, nawet, kiedy jej nie glaszcze, ot tak sobie, po prostu...

czekam na dobra wiesc o klatce- lapce. licze ze Kamila i MArta bede naciskac pania w schronie zeby jednak wypozyczyla klatke. bo robi sie krotko z czasem nie tylko z powodu zimna.

Pozdrawiam, :king:
.wyrzuć z domu telewizor a w zamian weź kociaka.
Obrazek

królewna

 
Posty: 114
Od: Wto paź 30, 2007 8:32
Lokalizacja: Wwa/Londyn/Krk

Post » Czw lis 22, 2007 8:57

Tak na marginesie Pani Kierowniczka udzieliła odpowiedzi przedstawicielowi gminy,że klatka jest wypożyczona. Nie sądze żeby kłamala gdy pytanie zadaje przedstawiciel wladzy. Ciekawe kto ją ma. To bardzo intrygujace pytanie- komu zależy,żeby kot o imieniu Piracik i inne koty nie mialy domu spęłniającego wszystkie marzenia kota dzikiego i żyły dalej w nedzy i upodleniu i zagrożeniu życia. Może ktoś kto ma tą klatkę ze schroniska poprostu złapie kotka a my go na pewno odbierzemy. Albo ją przyniesie i będzie łapać z nami. Ktos ma tą klatkę to mógł go już złapać i oddać nam.To prosze napisac na pw do krolewny albo zadzwonić bo naprawde czas nagli poza tym moze już nawet jutro być za późno kolej wzięła sie za rozbieranie baraków od od dwóch dni wszystko palą piracik się ploszy i w końcu zginie czy o to chodzi :evil: A jak ruszą jego barak to koniec. :!: Nawet dziś może być za późno każdy dzień się liczy, każda godzina. Piracik jest bardzo sprytny juz kiedyś podszedł do klatki kiedy łapałyśmy maluchy dwa razy wspinał się na nia przednimi łapkami i nie wszedł :!: Jego łapanie wymaga duzo czasu może kilku dni i nawet dwie klatki byłyby potrzebne :!: :!: Prosze o litość dla Piracika. Przecież tu chodzi o kota nie o mnie czy czyjeś ambicje. Piracik prosi o szczęśliwą przyszłość.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indestructibleperson, puszatek i 160 gości