Jest już całkiem dobrze (było:Mi-Norka po sterylizacji)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 31, 2003 14:17

Trzymamy!!! :ok:

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 31, 2003 15:58

I my też! :ok: :D

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 31, 2003 20:05

No to już po. I Majorka, i Mi-Norka żyją, są całe i zdrowe, choć jedna jeszcze bardzo zdenerwowana. Zgadnijcie, która z nich. Ważne: Majorka pyta, czy ktoś z Was miał do czynienia z narkozą wziewną i czy kicia może potem trochę chrypieć? Wszelkie uwagi w tej kwestii zbieram!
Aha, okazało się, że Mi-Norka miała przepuklinkę, więc niestety cięcia były dwa... No, ale w domu porusza się całkiem całkiem, wskoczyła już na jeden parapet, zdjęła sobie opatrunek po wenflonie, zrobiła siusiu - także nie jest źle. Tylko pić nie chciała. Majorka dostała lekarstwo przeciwbólowe jeszcze do podania dzis, jutro rano i wieczorem. Mika i Miś przyjęli koleżankę bardzo dobrze. I to w dużym chaotycznym skrócie tyle. Teraz prośba o kciuki za gojenie i nielizanie szwów.

BTW, w sierpniowych Kocich Sprawach znowu jest Majorkowy wiersz - tym razem o Śliczniotku.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Czw lip 31, 2003 21:10

Podnoszę pytanie od Majorki, może ktoś coś wie? Ważne: Majorka pyta, czy ktoś z Was miał do czynienia z narkozą wziewną i czy kicia może potem trochę chrypieć? Wszelkie uwagi w tej kwestii zbieram!
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Czw lip 31, 2003 21:12

Może dojść do podsuszenia śluzówki, ale nie musi, nie musi też być znaczne. Nieco zależy chyba od typu aparatury - rodzaju obiegu, czy zamknięty, czy otwarty - jak i jej nowoczesności.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 31, 2003 22:53

Trzymam kciuki za szybkie gojenie :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pt sie 01, 2003 5:18

moni_citroni pisze:Trzymam kciuki za szybkie gojenie :)


Ja też, ja też :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt sie 01, 2003 6:01

Może chrypieć i to nawet dwa dni!
U mojego kota trwało to jeden dzień, u psa też jeden czy dwa dni. To chyba przez rurkę wkładaną do gardła, ale nie jestem pewna.

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 01, 2003 11:33

Dzięki za wskazówki, przekazałam. Mi-Norka już nie chrypi, ale posapuje. Rozmawiałam z Majorką przed południem, wszystko niby jest OK, ale kicia nie je. Po takiej głodówce.... Ja nie mam doswiadczenia, może coś wiecie w temacie niejedzenia po sterylce i poście?
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pt sie 01, 2003 12:23

moja Delucha też jeść nie chciała, dostawała po malutkiej porcyjce ulubionej wołowinki, pokrojonej drobniej niz zwykle, bardzo ładnie proszona troszeczkę jadła, nie chciała też pić, ale drugiego albo trzeciego dnia sytuacja już wracała do normy, kota tylko zachowywała się ostrożnie i dużo spała

trzymam kciuki za szybki powrót do formy :ok:
Obrazek Obrazek
Delen & Leo & coolor

coolor

 
Posty: 462
Od: Pon gru 16, 2002 14:33
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt sie 01, 2003 12:28

A, własnie, Norka pić też nie chce (chyba że po kryjomu pije). Ale sika...
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pt sie 01, 2003 12:58

żeby kotuchę trochę podkarmić, "nawilżyć" i przyspieszyć kupalca któregoś dnia chodziłam za nią ze śmietanką i prosiłam ładnie, żeby jadła, a potem, dla lepszego efektu dodałam jeszcze parafinki - większych kłopotów z rekonwalescentką nie było
Obrazek Obrazek
Delen & Leo & coolor

coolor

 
Posty: 462
Od: Pon gru 16, 2002 14:33
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt sie 01, 2003 13:05

Chrypieć ma prawo i posapywać też. Rurkę miała w gardle - to podrażnia, powinno przejść szybko.
Nie można jednak pozwolić, żeby nie jadła, a zwłaszcza nie piła.
Mieliśmy podobną sytuację. Trzeba persfadować. A jak to nie pomoże, podawać po maleńku.
Myśmy robili papkę z wody i miękkiej karmy dla rekonwalescentów i podawali strzykawką do dzioba. Po jakimś czasie sama zaczęła jeść.

Trzymamy :ok: za szybki powrót do dawnej formy!!!

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 01, 2003 21:20

Mi-Norka dalej nie je... :? Spróbowała gram mięska, ale jej niewchodzi. Na próby napojenia strzykawką - uciekła. Jak tak dalej pojdzie - czeka ją jutro kroplówka. Na razie Majorka będzi ją próbowała przekonać mięskiem zmielonym....
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pt sie 01, 2003 21:44

Dzwonilam do Majorki, ciezka sprawa :? .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 257 gości