» Nie lis 18, 2007 9:21
ALARM !!! przed chwilą odczytałam maila od Dorotki:
Witaj Renatko!
Mimo naszych szczerych chęci Marcelinka nie może u nas zostać.
Pomijając tłok jaki mamy, ona męczy się w klatce.
Jest apatyczna, je ale nie robi kupy. To bardzo niepokojące.
Obawiamy się, że się rozchoruje.
Chciałyśmy ją puścić wolno po pracowni, ale wcale nie chciała wyjść
z klatki.
Myślę,że Marcelinka powinna wrócić na znany sobie teren,do siebie,
by mogła się odstresować. Wiem, że chcesz jej dobra i masz dla niej domek tymczasowy, ale jak się zatka to do niego nie pojedzie,
bo będzie wymagała leczenia.Przemyśl to i daj mi znać.
Pozdrawiam serdecznie.
Dorota
------------------------------------------------------------------------------------
no i co ja mam zrobić ???? błagam o pomoc !!!
Ostatnio edytowano Nie lis 18, 2007 13:14 przez
wibryska, łącznie edytowano 2 razy