» Nie lis 25, 2007 23:23
Wątek nosi tytuł "przykra sprawa" i ta dla mnie też jest przykra. Więc to chyba dobre miejsce bo dotyczy bazarku właśnie.
Wielokrotnie brałam udział w różnych aukcjach, licytowałam, wstawiałam własne fanty na rzecz potrzebujących. W końcu stało się tak, że i ja potrzebowałam wsparcia finansowego na zapłacenie rachunku u weta za leczenie dzikiej kotki. Wystawiłam m.inn. podstawkę pod kubek wylicytowaną kiedyś na bazarku własnie. Aukcję wygrała
Kelaina 12 sierpnia......i na tym jej udział się zakończył. Nie odpowiada na PW. Dziś aukcję unieważniłam.
Rachunek zapłaciłam..teraz mam następną dziką kotkę w lecznicy i następny rachunek do zapłacenia. Mam nadzieję, że takie osoby nie będą więcej brać udziału w licytacji.

Lucynka+ Lisek, Prozac, Rysiek, Kitka, Misia oraz za TM: Kota, Ptyś, Czika, Fredzio, Piracik, Imbir,Pysia, i Borysek/jedyny mój piesek/