Mieszkają pod barakiem. Są dokarmiane, ale nie przeżyją zimna

Kociaki są nieśmiałe, ale daja się głaskać, absolutnie nie są dzikie ani agresywne.
Proszę o domek tymczasowy dla tych maluszków. One sobie tam rady nie dadzą:((( A od przyszłego tygodnia ma już być zima:(((
Mogę zasponsorować wyprawkę i oczywiście pomogę w złapaniu i znalezieniu domku.
Niestety sama ich przygarnąć nie mogę, bo niedawno miałam w domu panleuko, a obecnie walczę z grzybicą u smoków jednookich:(
małe czarne zielonookie (ok. 3 miesiące):


małe bure prążkowane (ok. 3 miesiące)

małe bure we wzorki (ok. 3 miesiące) - zjawiskowo piękny kociak!!!


A tutaj grupowo:


Komu takie cuda?:)
edit 05.12
Złapałyśmy i mamy problem:(
Dwa małe buraski, które są na tymczasie u mamy Mili1 mają dom tylko do 15 grudnia. Mama Mili1 idzie do szpitala i nie będzie sie mogła nimi zajmować. Z kolei Mila1 ma w domu nieszczepionego kota, który w tym tygodniu będzie miał usuwaną resztę oka.
Buraski są całkowicie zdrowe, zostały odrobaczone. Niestety są też dzikie:( Chowaja sie pod szafą. Tylko Jacek wychodzi w obecności człowieka, ale pogłaskać sie nie daje:(
Błagamy o DT dla nich!!!
Ja - nie mogę ich wziąć, bo niedawno panleuko, a teraz grzyb:(
Seniorita - właśnie wróciła do niej z adopcji Walentynka:(
Oto Jacek i Placek:
