spotkanie na kawkę po wystawie kotów 16.02 SOBOTA

Tu piszemy o imprezach forumowych

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 17, 2002 18:32

Zgroza z tymi chorymi kocietami, pomijajac oczywiste wzgledy humanitarne i uczciwosc, z czysto hodowlanego punktu widzenia, co za antyreklama.
Jesli ktos kupi zdrowego kociaka, bedzie zadowolony, powie o tym innym i tak sie buduje renome hodowli przez lata. Nie rozumiem, czy moze na tym komus nie zalezec?

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Nie lut 17, 2002 19:32

Dla mnie to tez jest strasznie dziwne... przeciez to odstrasza i zagrozenie dla kotow naokolo, bo przeciez czesto kociaki mozna glaskac, dotykac, a potem co? Nikt nie myje rak przed dotknieciem nastepnych...
Ja na poprzedniej wystawie dotknelam jednego kota (brytyjke - po prostu MUSIALAM), a na tej zadnego. Ale ludzie to robia, bo rece sie same ciagna do tych cudnosci a tylko czesc hodowcow pilnuje, zeby nie dotykac.
No i jeszcze jedno... wlasciwie to powinno sie isc do weta (tam chyba jest jakis) i powiedziec, ze kociak wyglada na chorego, ale nikt tego nie robi... Pewnie hodowcy sie boja zadzierac z wazna pania ze zwiazku... a ogladajacy pewno nie wiedza do kogo isc...

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88590
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie lut 17, 2002 21:36

Ja niby kociaka widzialam przed wystawa, ale bralam z wystawy. Blad, duzy blad.

Szkoda, ze nie mozna ludziom ufac. :?

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie lut 17, 2002 21:59

He, he - może forumowicze powinni się stać postrachem nieuczciwych hodowców :twisted:
Już sobie wyobrażam następną wystawę - 15 osób z plakietkami rokcafe, przechadza się powoli przed klatkami i krytycznie przygląda się kociętom. Po wykryciu kataru, załzawionych oczu, ubytków sierści cała piętnastka zgłasza się do weta wystawowego z prośbą o zbadanie kota i usunięcie z wystawy, jeśli kot nie jest do końca zdrowy. Byłoby nieźle ;)

Falka

 
Posty: 32823
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Nie lut 17, 2002 22:46

Niezły pomysł, Falko... :D Feline Health Patrol :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 17, 2002 23:12

wróciłam ...
własnie przed chwilą przyjechałam z W-wy. Jestem wykonczona, ale to co wyprawia Luksus mnie rozbudziło ... odtańczył taniec radości, stesknionego "synusia". Oj, az sie wzruszyłam, że on mnie tak kocha i tak tęsknił przez 2 dni.
poczytam jeszcze zaległości forumowe i idę spać (noc w akademiku była studencka - była impreza do 5 rano, więc nie mogłam spać :-( )
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 18, 2002 1:06

Ja takze zaplacilam tzw. frycowe, kupilam kotke w "dobrej" hodowli w Krakowie, dostalam nawet zaswiadczenie, ze jest zdrowa, chociaz o takie nie prosilam. Nawet troche sie zdziwilam, ale wkrotce po przyjezdzie do domu kot zaczal trzepac glowa, lecialo mu z nosa i oczu, wylazila czarna maz z uszu. Do sprzedania byl starannie "podrobiony" no i dlatego to zaswiadczenie.
Kota leczylam ponad pol roku i wlasciwie do tej pory wymaga ona szczegolnej troski.
Dwa inne moje koty kupilam w Warszawie z roznych hodowli i bez zaswiadczenia i nie mialam z nimi zadnych problemow.
Jak widac zaswiadczenie to tez nie problem.

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Pon lut 18, 2002 10:27

Cześć po weekendzie :!:
Czy widziałyście na wystawie hodowczynię Lizy :?:
Mijo, zdołałaś może odebrać rodowód :?:

Gata

 
Posty: 3441
Od: Wto lut 05, 2002 9:14

Post » Pon lut 18, 2002 10:30

Mam mam mam, masz pozdrowienia od hodowczyni a rodowod zastanawiam sie jak wyslac czy normalna czy polecona a przy okacji daj mi na priva adres. :D :) :D :) :P

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 18, 2002 10:47

cieszę sie, że pozznałam Gosie, Klaudię (osobiscie, bo wcześniej juz rozmawiałysmy z sobą), Dominikę, Danusię i Sławka a także że miałam okazje znów zobaczyć Hanę i Izę.
A nawet przy klatce z abisyńczykami (chyba) natknęłam się Cynamona a raczej na fragment rozmowy, w którym padło to imię.
To było naprawde bardzo miłe sobotnie popołudnie.
A jak wróciłam do domu, to mały Tygrysek sie ucieszył.

Iwona

 
Posty: 12817
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Pon lut 18, 2002 10:52

Oj tak Iwonko ja tez chcialabym powiedziać, ze bardzo miło spedzilam tę sobotę w tak "zacnym gronie" :D a co do Cynamonka to razem slyszalysmy chyba tę rozmowę.
Mijo
Obrazek

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 18, 2002 11:04

Buuuu, jak ja żałuję, że nie mogłam być :cry:. Nawet w niedzielę nie udało mi się być na wystawie, mimo, że tak wcześniej planowałam. Może następnym razem.

Asia

 
Posty: 5943
Od: Pon lut 04, 2002 16:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 18, 2002 11:14

Orientujecie się kiedy i gdzie będzie następna wystawa :?:

Virge

 
Posty: 199
Od: Wto lut 05, 2002 17:12
Lokalizacja: Żary

Post » Pon lut 18, 2002 11:25

Oto terminy i miejsca kolejnych wystaw organizowanych przez SHKRP:
PUŁAWY (Oddz. 14) 16-17.03.2002
KRAKÓW 01-02.06.2002
GDAŃSK 03-04.08.2002
ŁÓDŹ 16-17.11.2002
POZNAŃ 23-24.11.2002
wiecej można przeczytac na stronie http://cat.fs.com.pl/koty/shkrp/wystawa/index.htm
Obrazek

M.

 
Posty: 3298
Od: Wto lut 05, 2002 11:17

Post » Pon lut 18, 2002 11:51

no jak to????? i nic nie powiedzia³y¶cie jak us³ysza³y¶cie cynamon????????? no naprawdê....

cynamon

 
Posty: 199
Od: Śro lut 06, 2002 23:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości