BANDA KULAWEGO 8- FEMCIA NERKOWA:(((((((((((((((((((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 14, 2007 22:08

skaskaNH pisze:Bry Obrazek

Najsampierw to Wam powiem, ze Was kiedys gołymi ręcyma udusze albo w inny sposob uszkodze za naklepanie tylu stron :evil:

Poza tym - strasznie mi szkoda, ze nie bedzie Marcelibu ani Doroty :cry: Ale trzymam Was za slowo, ze to jeszcze nadrobimy. Kociame oczywiscie tez 8) Przy okazji dementuje plotke, jakobym nie była Zołzą, a sympatyczną kobitą, tylk dlatego, że buczę przez Marcelibu i Dorote :roll:

B-dur, prze to Twoje wkrecanie by mnie Zołzy ubiły, ze taki lokal rezerwowałam i musialy w kieckach przyjsc :twisted:
Niniejszym dementuje rozsiewane przez ww. Zolze plotki o ekskluzywnosci tego lokalu :mrgreen:

Progect - widzialam, ze przejmujesz Femke kolo 14-tej :twisted: To ja do Was jakos kolo 15.30 dołacze 8) Bedziemy sie na bieżąco dogadywac :)

Uff, ale sie rozpisalam, a i tak to pewnie nie wszystko, polowe zapomnialam w trakcie doczytywania :mrgreen:


P.s. To Varia w koncu ma tego kota?? 8O :twisted:


Femka sie nie wypowiedziała w tym temacie :cry:

Bungo, gdzie ją przejąc jakby co?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro lis 14, 2007 22:14

Bungo pisze:Femka!!!!
Komunikat komunikacyjny.
Poszłam sobie na dworzec regionalny autobusowy, znalazłam stanowisko tego czegoś, co z Zakopanego jedzie do Gdyny przez Toruń i Łódź 8O. Coś spóźniło się o 20 minut, ale nie było osamotnione, bo zpobliskiego dworca PKP co chwila słychać było o opóźnieniach pociągów. No cóż - nam nie trzeba Bundeswery, nam wystarczy minus cztery" - a nawet plus cztery :evil:
Przjechało 7 osób, wszystkie wysiadły, wsiadły czetry - w tym 3-osobowa rodzina, a znudzony kierowca stwierdził, że "tu tak zawsze jest". Więc możesz jechać bez obaw :) A gdybyś - przypadkiem oczywiście :? - spóźniła się na 19.35, to jest jeszcze jeden autobus, do Ustki 8O - o 21.20.
A co do reszty, to jutro zadzwonię i obgadamy.
Aniu, nie złośc się na nas :cry:



Bungo, Twoje zaangażowanie mnie niepokoi. Naprawdę czacha mi dymi, co Ty knujesz. Bo przecież o życzliwość Cię nie podejrzewam :mrgreen:


Natomiast, Zołzy i Zołzie, wobec informacji komunikacyjnych mam pytanie: jaka sytuacja na drogach wieczorem? Czy jechać samochodem czy zdecydować się na pociąg i powrotny autobus?
rozmawiałam z annskr, ona doradza samochód, bo z Krakowa do Łodzi aż do Piotrkowa Trybunalskiego jedzie się dużymi drogami, dobrze oświetlonymi i uczęszczanymi (autostrada, gierkówka).

Ja bałam się jechać samochodem ze względu na ewentualne gołoledzie i nagłe opady śniegu i ze względu na to, że w nocy ciężko mi się jeździ, bo słabo widzę. Tyle, że te drogi są oświetlone.
Pytanie, na ile faktycznie okolice Krakowa są zaśnieżone. Bo u nas w centrum nie ma żadnej zimy.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lis 14, 2007 22:19

progect pisze:
skaskaNH pisze:Bry Obrazek

Najsampierw to Wam powiem, ze Was kiedys gołymi ręcyma udusze albo w inny sposob uszkodze za naklepanie tylu stron :evil:

Poza tym - strasznie mi szkoda, ze nie bedzie Marcelibu ani Doroty :cry: Ale trzymam Was za slowo, ze to jeszcze nadrobimy. Kociame oczywiscie tez 8) Przy okazji dementuje plotke, jakobym nie była Zołzą, a sympatyczną kobitą, tylk dlatego, że buczę przez Marcelibu i Dorote :roll:

B-dur, prze to Twoje wkrecanie by mnie Zołzy ubiły, ze taki lokal rezerwowałam i musialy w kieckach przyjsc :twisted:
Niniejszym dementuje rozsiewane przez ww. Zolze plotki o ekskluzywnosci tego lokalu :mrgreen:

Progect - widzialam, ze przejmujesz Femke kolo 14-tej :twisted: To ja do Was jakos kolo 15.30 dołacze 8) Bedziemy sie na bieżąco dogadywac :)

Uff, ale sie rozpisalam, a i tak to pewnie nie wszystko, polowe zapomnialam w trakcie doczytywania :mrgreen:


P.s. To Varia w koncu ma tego kota?? 8O :twisted:


Femka sie nie wypowiedziała w tym temacie :cry:

Bungo, gdzie ją przejąc jakby co?



Progect, propozycję mam taką: jadę tak, żeby zdążyć przed wyjściem Bungo do pracy zobaczyć jej gady :D . Więc ewentualnie Ty mnie przejmiesz od Bungo, albo gdzieś z miasta. Dla pełnej jasności dodam, że nie jestem niepełnosprawna intelektualnie i potrafię na przykład zapytać o drogę :mrgreen: Bo już mi głupio, że Wam tyle zamieszania narobiłam tym przyjazdem.

Jesoooo, jestem Wam taka wdzięczna za zaproszenie i chęć zajęcia się mną, że aż się wzruszyłam :placz: Jakoś nie miałam nigdy okazji się przyzwyczaić do takiej życzliwości.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lis 14, 2007 22:19

Poza miastem główne drogi są czarne, ale naokoło piękna zima :lol: Teraz wieczorem trochę ślisko było, ale nic strasznego.

W Krakowie to po dzisiejszym deszczu pewnie już nic śniegu nie zostało.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro lis 14, 2007 22:19

Femka, na dzien dzisiejszy sytuacja w samym Krakowie wyglada tak, ze resztki sniegu sie stopiły i go po prostu nie ma. Drogi sa mokre ale czarne i przejezdne. Nie wiem, jak jest poza miastem, niestety.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 14, 2007 22:21

Oj, nie jestem dzis na biezaco.

Ide do wanny.

Faceci to sa jednak inni.

Moj syn nakarmil Mru & Co,
a zapomnial nakarmic Geriatrie :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 14, 2007 22:23

Femka pisze:Jesoooo, jestem Wam taka wdzięczna za zaproszenie i chęć zajęcia się mną, że aż się wzruszyłam :placz: .

Nie, noo, Tobie to chlipanie juz w nawyk weszlo? :twisted:

Trza bedzie odebrac Zołzową Legitymacje chyba :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 14, 2007 22:23

Femka pisze:rozmawiałam z annskr, ona doradza samochód, bo z Krakowa do Łodzi aż do Piotrkowa Trybunalskiego jedzie się dużymi drogami, dobrze oświetlonymi i uczęszczanymi (autostrada, gierkówka).

I to jest, niestety, prawda :evil: . Przed Piotrkowem jest kawałek autostrady, która dla Warszawy się kończy po 1 km, bo dalej leci, niestety, już do Łodzi :evil: , a do W-wy już zwykła expresówka (Gierkówka). Często jeździmy firmowo na Śląsk to zna się te rzeczy Obrazek

Edit: edytować już nie umiem nawet....
Ostatnio edytowano Śro lis 14, 2007 22:25 przez Marcelibu, łącznie edytowano 1 raz
Marcelibu
 

Post » Śro lis 14, 2007 22:24

Femka pisze:
progect pisze:
skaskaNH pisze:Bry Obrazek

Najsampierw to Wam powiem, ze Was kiedys gołymi ręcyma udusze albo w inny sposob uszkodze za naklepanie tylu stron :evil:

Poza tym - strasznie mi szkoda, ze nie bedzie Marcelibu ani Doroty :cry: Ale trzymam Was za slowo, ze to jeszcze nadrobimy. Kociame oczywiscie tez 8) Przy okazji dementuje plotke, jakobym nie była Zołzą, a sympatyczną kobitą, tylk dlatego, że buczę przez Marcelibu i Dorote :roll:

B-dur, prze to Twoje wkrecanie by mnie Zołzy ubiły, ze taki lokal rezerwowałam i musialy w kieckach przyjsc :twisted:
Niniejszym dementuje rozsiewane przez ww. Zolze plotki o ekskluzywnosci tego lokalu :mrgreen:

Progect - widzialam, ze przejmujesz Femke kolo 14-tej :twisted: To ja do Was jakos kolo 15.30 dołacze 8) Bedziemy sie na bieżąco dogadywac :)

Uff, ale sie rozpisalam, a i tak to pewnie nie wszystko, polowe zapomnialam w trakcie doczytywania :mrgreen:


P.s. To Varia w koncu ma tego kota?? 8O :twisted:


Femka sie nie wypowiedziała w tym temacie :cry:

Bungo, gdzie ją przejąc jakby co?



Progect, propozycję mam taką: jadę tak, żeby zdążyć przed wyjściem Bungo do pracy zobaczyć jej gady :D . Więc ewentualnie Ty mnie przejmiesz od Bungo, albo gdzieś z miasta. Dla pełnej jasności dodam, że nie jestem niepełnosprawna intelektualnie i potrafię na przykład zapytać o drogę :mrgreen: Bo już mi głupio, że Wam tyle zamieszania narobiłam tym przyjazdem.

Jesoooo, jestem Wam taka wdzięczna za zaproszenie i chęć zajęcia się mną, że aż się wzruszyłam :placz: Jakoś nie miałam nigdy okazji się przyzwyczaić do takiej życzliwości.



:D :D :D

Kończę pracę o 13.30 niedaleko Bungo. O 13.50 mogę cię przejąć bezpośrednio od niej z domku , chyba że wcześniej cię wyrzuci, to wtedy się umowimy inaczej.
Będziemy w kontakcie telefonicznym.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro lis 14, 2007 22:24

Dorota pisze:
Moj syn nakarmil Mru & Co,
a zapomnial nakarmic Geriatrie :oops:
Bo Mru z pewnoscia nie pozwolił o sobie zapomnieć :mrgreen:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 14, 2007 22:24

Słuchajcie, w takim razie jeśli sytuacja nie zmieni się diametralnie do czwartku w nocy, to jadę samochodem. Zaraz jak wjadę do Krakowa dzwonię do Bungo i ona mnie prowadzi do jakiegoś konkretnego miejsca. Będę szczęśliwa, jeśli to prowadzenie nie skończy się pod Giewontem :evil:
Tylko, że ja muszę jeszcze dać znać facetowi, który czeka na kota, gdzie go ma odebrać ode mnie. I szczerze mówiąc nie mam pomysłu, jak to zorganizować. Ale jakoś to sobie poukładam. Tylko muszę wiedzieć, dokąd zostanę doprowadzona :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lis 14, 2007 22:27

Femka pisze:Słuchajcie, w takim razie jeśli sytuacja nie zmieni się diametralnie do czwartku w nocy, to jadę samochodem. Zaraz jak wjadę do Krakowa dzwonię do Bungo i ona mnie prowadzi do jakiegoś konkretnego miejsca. Będę szczęśliwa, jeśli to prowadzenie nie skończy się pod Giewontem :evil:
Tylko, że ja muszę jeszcze dać znać facetowi, który czeka na kota, gdzie go ma odebrać ode mnie. I szczerze mówiąc nie mam pomysłu, jak to zorganizować. Ale jakoś to sobie poukładam. Tylko muszę wiedzieć, dokąd zostanę doprowadzona :D


do rozpaczy :roll:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro lis 14, 2007 22:27

progect pisze:
Femka pisze:
progect pisze:
skaskaNH pisze:Bry Obrazek

Najsampierw to Wam powiem, ze Was kiedys gołymi ręcyma udusze albo w inny sposob uszkodze za naklepanie tylu stron :evil:

Poza tym - strasznie mi szkoda, ze nie bedzie Marcelibu ani Doroty :cry: Ale trzymam Was za slowo, ze to jeszcze nadrobimy. Kociame oczywiscie tez 8) Przy okazji dementuje plotke, jakobym nie była Zołzą, a sympatyczną kobitą, tylk dlatego, że buczę przez Marcelibu i Dorote :roll:

B-dur, prze to Twoje wkrecanie by mnie Zołzy ubiły, ze taki lokal rezerwowałam i musialy w kieckach przyjsc :twisted:
Niniejszym dementuje rozsiewane przez ww. Zolze plotki o ekskluzywnosci tego lokalu :mrgreen:

Progect - widzialam, ze przejmujesz Femke kolo 14-tej :twisted: To ja do Was jakos kolo 15.30 dołacze 8) Bedziemy sie na bieżąco dogadywac :)

Uff, ale sie rozpisalam, a i tak to pewnie nie wszystko, polowe zapomnialam w trakcie doczytywania :mrgreen:


P.s. To Varia w koncu ma tego kota?? 8O :twisted:


Femka sie nie wypowiedziała w tym temacie :cry:

Bungo, gdzie ją przejąc jakby co?



Progect, propozycję mam taką: jadę tak, żeby zdążyć przed wyjściem Bungo do pracy zobaczyć jej gady :D . Więc ewentualnie Ty mnie przejmiesz od Bungo, albo gdzieś z miasta. Dla pełnej jasności dodam, że nie jestem niepełnosprawna intelektualnie i potrafię na przykład zapytać o drogę :mrgreen: Bo już mi głupio, że Wam tyle zamieszania narobiłam tym przyjazdem.

Jesoooo, jestem Wam taka wdzięczna za zaproszenie i chęć zajęcia się mną, że aż się wzruszyłam :placz: Jakoś nie miałam nigdy okazji się przyzwyczaić do takiej życzliwości.



:D :D :D

Kończę pracę o 13.30 niedaleko Bungo. O 13.50 mogę cię przejąć bezpośrednio od niej z domku , chyba że wcześniej cię wyrzuci, to wtedy się umowimy inaczej.
Będziemy w kontakcie telefonicznym.



jakie jest prawdopodobieństwo (w skali od 1 do 10), że Bungo mnie z domu wykopie? :strach:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lis 14, 2007 22:29

progect pisze:
Femka pisze:Słuchajcie, w takim razie jeśli sytuacja nie zmieni się diametralnie do czwartku w nocy, to jadę samochodem. Zaraz jak wjadę do Krakowa dzwonię do Bungo i ona mnie prowadzi do jakiegoś konkretnego miejsca. Będę szczęśliwa, jeśli to prowadzenie nie skończy się pod Giewontem :evil:
Tylko, że ja muszę jeszcze dać znać facetowi, który czeka na kota, gdzie go ma odebrać ode mnie. I szczerze mówiąc nie mam pomysłu, jak to zorganizować. Ale jakoś to sobie poukładam. Tylko muszę wiedzieć, dokąd zostanę doprowadzona :D


do rozpaczy :roll:




Progect, czy Ty przypadkiem nie odbywałaś stażu w przychodni leczenia depresji? :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lis 14, 2007 22:29

progect pisze:
Femka pisze:Tylko muszę wiedzieć, dokąd zostanę doprowadzona :D


do rozpaczy :roll:

:ryk: :ryk: :ryk:

Mamusia pozwoli, że pomogę? :twisted: 8)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 28 gości