Sis pisze:Nie wiem, czy wozimy to wszystko, czy jakos przechowac w kociarni?
Moim zdaniem wozimy, tak na wszelki
nie ma tego za bardzo gdzie zostawić, chyba, że byśmy miały jakieś pudełko zamykane i trzymały to w magazynku
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sis pisze:Nie wiem, czy wozimy to wszystko, czy jakos przechowac w kociarni?
pisiokot pisze:Rozmawiałam z domkiem Wiktora. Wiktorek niestety nadal nie robi koopki do kuwety, tylko w różnych dziwnych miejscach, a najlepiej za wersalkąLudzie nie mają pomysłu jak go tego oduczyć. Po naszej niedzielnej rozmowie przestawili kuwetę w bardziej ustronne miejsce, gdzie nic nie powinno mu przeszkadzać, ale bez skutku. Biorą pod uwagę możliwość oddania go, jeśli nic się nie zmieni, chociaż bardzo nie chcieliby tego robić, bo kocio jest miły, przytulasty, grzeczny, ale...
macie jakieś pomysły ?
pani Iza będzie jeszcze dzwonić wieczorem, chciałabym jej coś podpowiedzieć, tylko na razie nie wiem co
mokkunia pisze:Pisikot, niech oni tę kupę wrzucą do kuwety i niech tam leży - pomysł ściągnęłam od Magiji jak uczyła moje Lekarstewka kuwetkować - pomogło maluchy zaskoczyły i robiły w to samo miejsce czyli do kuwety
A miejsce za wersalką proponuję ostro potraktować np. Wash And Get Offem.
gosiaa pisze:pisiokot pisze:Rozmawiałam z domkiem Wiktora. Wiktorek niestety nadal nie robi koopki do kuwety, tylko w różnych dziwnych miejscach, a najlepiej za wersalkąLudzie nie mają pomysłu jak go tego oduczyć. Po naszej niedzielnej rozmowie przestawili kuwetę w bardziej ustronne miejsce, gdzie nic nie powinno mu przeszkadzać, ale bez skutku. Biorą pod uwagę możliwość oddania go, jeśli nic się nie zmieni, chociaż bardzo nie chcieliby tego robić, bo kocio jest miły, przytulasty, grzeczny, ale...
macie jakieś pomysły ?
pani Iza będzie jeszcze dzwonić wieczorem, chciałabym jej coś podpowiedzieć, tylko na razie nie wiem co
Aniu nie wiesz czy próbowali przenieść koopke do kuwety i tam zostawić? Wiem że nie jest to najlepsze rozwiązanie, sama jak najszybciej usuwam każda z kuwety ale jak by miało pomóc... nie wiem czy to dobry pomysł
CoolCaty pisze:Inga!
A może Rastkowi skołować kuwetę z bardzo wysokimi ściankami (no na tyle wysokimi, żeby dał rade wskoczyć). Bardzo ładnie zdało to egzamin u Bomby Agi Kaflińskiej - ma teraz co prawda kuwetę w postaci takiego pojemnik przemysłowego, ale nic obok niej
pisiokot pisze:mokkunia pisze:Pisikot, niech oni tę kupę wrzucą do kuwety i niech tam leży - pomysł ściągnęłam od Magiji jak uczyła moje Lekarstewka kuwetkować - pomogło maluchy zaskoczyły i robiły w to samo miejsce czyli do kuwety
A miejsce za wersalką proponuję ostro potraktować np. Wash And Get Offem.
Mam kilka pomysłów, podpowiem im. Mokkunia, ten preparat to gdzie można kupić ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 817 gości