sfinks pisze:Agusiu, czy znasz duzego Bialaska co sie walesa po naszym terenie ?
Dwa lata temu i w zeszłym roku kilka razy spotkałam w nocy dużego kota, ale chyba beżowego.
Chyba białasa (nie dam głowy, czy to nie był beż) widziałam z okna w zeszłym tygodniu - szybko schował się gdzieś na terenie tego środkowego parkingu.
Dzisiaj widziałam biało-burego.
Pola Polą, a jutro Gwóźdź bdzie miał czyszczone zęby. I bardzo poproszę o kciuki, bo Gwoźdxik ma już prawie 15 lat i podwyższone wyniki nerkowe.
Byłam dzisiaj u swojej ciotki, do której w czerwcu oddałam Szczochę. Nadal jestem dla ciotki pełna podziwu, bo Szczocha z dość dużą regularnością sika na łóżka

(nie ma kłopotów ze zdrowiem).