Sis pisze:A co Falkorem? Magija, czyżby hmmm...?
Drogą dedukcji doszłam do tego, że kocio jest u Elfridy
Moderator: Estraven
Sis pisze:A co Falkorem? Magija, czyżby hmmm...?
pisiokot pisze:Sis pisze:A co Falkorem? Magija, czyżby hmmm...?
Drogą dedukcji doszłam do tego, że kocio jest u ElfridyMadzia nie ma wanny, za to Karolina owszem, a Falcor był kąpany w wannie, więc...

CoolCaty pisze:Żeby zachęcić do bardziej intensywnego szpiegowania, dodam, że Falclor nie był kąpany w wannie u Elfridy. No przecież Elfrida nie ma gigantycznej suszarki dla psów, pod którą suszył się Rudy.
Gdzie jest Falclor?![]()
mokkunia pisze:CoolCaty pisze:Żeby zachęcić do bardziej intensywnego szpiegowania, dodam, że Falclor nie był kąpany w wannie u Elfridy. No przecież Elfrida nie ma gigantycznej suszarki dla psów, pod którą suszył się Rudy.
Gdzie jest Falclor?![]()
U Cioci CoolCaty - Ciocia ma taką suszarkęO!
pisiokot pisze:Sis pisze:A co Falkorem? Magija, czyżby hmmm...?
Drogą dedukcji doszłam do tego, że kocio jest u ElfridyMadzia nie ma wanny, za to Karolina owszem, a Falcor był kąpany w wannie, więc...
.
Beata pisze:Satynka zdecydowanie odmawia wspolpracy w temacie jedzenia![]()
wczoraj kupilam nawet saszetke Whiskasa, ale nic z tego
wolowinki tez nie chciala
dzisiaj kupie kurczaczka, ugotujemy i sprobujemy
na razie karmimy sie strzykawka wiec, poniewaz nerki ok to Convalescent na razie
Magija pisze:Beata pisze:Satynka zdecydowanie odmawia wspolpracy w temacie jedzenia![]()
wczoraj kupilam nawet saszetke Whiskasa, ale nic z tego
wolowinki tez nie chciala
dzisiaj kupie kurczaczka, ugotujemy i sprobujemy
na razie karmimy sie strzykawka wiec, poniewaz nerki ok to Convalescent na razie
Beatko, ja w sytuacjach ekstremalnych podaję pierś kurzą polaną sosem z tuńczyka.
Czy można by jej było podawać calo-pet?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kota_brytyjka, MB&Ofelia, nfd i 66 gości