Ania_EN pisze:Dobra, dawać go

A u kogo będzie do tego czasu? U Ciebie Rene? Jednak możesz go jeszcze trochę przetrzymać? Chorował wcześniej na coś? Może było już o tym coś napisane ale nie mam już dziś siły klikać dalej i szukać...
Muszę jeszcze ogarnąć koty i zabrać się za sprawdzanie kartkówek..
pozdrowienia dla wszystkich
Mam dwurodzajowy problem:
TZ dał mi kategorycznie pozwolenie na tymczas do tej środy a dodatkowo nasze koty nie akceptują Malucha, zresztą on się ich boi.
Kiedy dzisiaj dowiedziałam się, że mogłabyś przyjąć kociaka na tymczas a aassiiaa z Krakowa oferuje transport zaczęłam zmiękczać TZ-ta. Jest już zmiękczony na 80%...
jest taką osobą, że daje się przekonać, choć czasami to długo trwa. Najważniejsze jest to, że nie mówi NIE - do środy i już.
Więc do przyszłego piątku kotek będzie jeszcze u nas.
Maluch nie chorował, vet go zbadał powiedział 2 tygodnie temu, że jest zdrowy, został odrobaczony, odpchlony i wykastrowany tydzień temu.
Chciałabym go jeszcze zaszczepić.