Fanta i Sprite - u nowych "rodziców" :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 29, 2003 6:02

:( :( BARDZO dziwny wet, który nawet nies spojrzał im nawet w oczka kiedy do niego poszliście pierwszy raz. No ciągle mnie weci zadziwiwają :evil:
Takie oczka mętne to zwykle pozostają chyba w wyniku kociego kataru?

Trzymaj się Katy - myślę, że z ludźmi powinnaś porozmawiać w cztery oczy, nie telefonicznie. Bo mogą sobie wyobrazić, że takie mętne oczka to coś strrasznego, a tak - zobaczą kicię, sami ocenią jak to wygląda już na miejscu. A kotka na pewno się przystosuje, kiedy pozna dokładnie cały rozkład mieszkania przestanie się "rozbijać".

Może z oczkami da się jeszcze coś zrobić dobrego?? Księżniczka na początku miała całe oczko w środku mętne, potem zmętnienie ustąpiło, za to zaczęło robić się bielmo. Teraz, po miesiącu, bielmo staje się znowu coraz to mniejsze, odpukać.
Ale tu potrzeba na pewno czegoś więcej niż Gentamecyny.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto lip 29, 2003 6:57

ryśka pisze:Może z oczkami da się jeszcze coś zrobić dobrego?? Księżniczka na początku miała całe oczko w środku mętne, potem zmętnienie ustąpiło, za to zaczęło robić się bielmo. Teraz, po miesiącu, bielmo staje się znowu coraz to mniejsze, odpukać.
Ale tu potrzeba na pewno czegoś więcej niż Gentamecyny.


Rysiu, ale Gentamecyna to do oczka Sprite. Wet ją dał do zakraplania bo mu oczko ropieje... To nie dla Fanty.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto lip 29, 2003 8:05

Polecam dr. Garncarza.
Uważam, że jeżeli można jakoś tym oczkom pomoc, to Garncarz zrobi to najlepiej.
Przy prawidlowym leczeniu można bardzo dużo kociakowym oczkom pomóc.
Dobrze byłoby pokazać oba kociaki, bo to ropiejące to może być chlamydia i Gent. wtedy nie pomoże.

Przyjmuje 17-21, Zdrojowa 12, tel. 0-601-30-80-80
Lepiej sie zapisać na określoną godzinę.

Kazia

 
Posty: 14029
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 29, 2003 8:59

A czy Chlamydioza jest zaraźliwa? Czy moje szczepione koty mogą się zarazić? Jak ją rozpoznać? Czy może atakować tylko jedno oczko?
Boję się jak cholera... Że to chlamydioza, że teraz Ci ludzie ich nie będą chcieli... Jest mi źle :cry: :cry: :cry:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto lip 29, 2003 9:07

Katy, usmiechnij sie :) Bedzie dobrze, zobaczysz :!: Trzymam kciuki... a wiesz ze forumowe kciuki moga zdzialac cuda... :ok: 3maj sie :D
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 29, 2003 9:36

Katy - Twoje koty są zaszczepione na chlamydiozę :D na szczęście. Oczko może też zwyczajnie ropieć z powodu jakieś infekcji.

Jestem zła na weta, u którego byłaś :evil: chociaż go nie widziałam nawet :roll:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto lip 29, 2003 9:47

Katy, spokojnie.
Clamydioza jest zaraźliwa.
I moga sie zarazić szczepione koty, bo to takie problematyczne szczepienie, chyba nie daje zbyt dużej odporności.
Ale to sie leczy, to nie jest cieżka choroba, tak ogolnie.
Najgorzej wlaśnie oczy atakuje, i jak najbardziej może być tylko jedno oczko.
Ale przecież wcale nie wiadomo, czy u Twojego kotka to wlaśnie chlamydioza.
Mógł sie zadraoać rownie dobrze.
Wtedy pomoże gentamycyna, przy zadrapaniu bardzo szybko powinna być poprawa.
Natomiast do Garncarza bardziej warto chyba iść z tymi mętnymi oczkami, tak mi sie wydaje. A tamto zadrapane pokazac przy okazji.

Katy...robisz tyle, ile możesz.
A na reszte nie masz wplywu.
Co ma być, to będzie...glowa do góry :)

Kazia

 
Posty: 14029
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 29, 2003 11:37

Rysiu, ale ja kotki widziałam (pobieżnie co prawda) i nie widziałam, że coś jest nie tak :roll:

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lip 29, 2003 11:47

Dzwoniłam do Tomka i Natalii, powiedziałam co i jak, tym bardziej, że oni kociaki widzieli. Mają się zastanowić i dać mi znać jeszcze dzisiaj.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto lip 29, 2003 11:59

Ja tez serdecznie radze dr.Garncarza.
Tak cieplo pisalas o Tomku i Natalii, mysle, ze jesli tylko beda mogli zapewnic kocinom opieke, beda je nadal chcieli miec /mogli przeciez powiedziec od razu - a nie, to dziekujemy/. Dokladam moje kciuki!

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto lip 29, 2003 12:26

Katy, trzymam bardzo mocno kciuki za oczęta. I za mocne postanowienie Natalii i Tomka :ok:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 29, 2003 12:32

Ja tez trzymam kciuki za oczka. Sama sie z tym mecze juz od miesiecy...W kazdym razie u mnie to nie bylo zarazliwe.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 30, 2003 18:16

Czy sa jakies nowe wiesci? Co z oczami? co z przyszlymi wlascicielami, podejma sie opieki nad kotkami?
Pliszkowa

Pliszkowa

 
Posty: 386
Od: Pon sty 20, 2003 17:43
Lokalizacja: Kraków - Zwierzyniec :-))

Post » Śro lip 30, 2003 19:54

Tomek i Natalia wezmą Fantę i Sprite'a :D Powiedzieli mi dzisiaj nawet, że bardzo się zdziwili że miałam wątpliwości :oops: Oni się zakochali i już. Byliśmy dzisiaj z kociakami u weta, Sprite'a oczko jest już dużo lepsze, ropka nie płynie, nie zakleja się, więc wszystko wskazuje na to, że to było zadrapanie albo coś w tym stylu. Niestety z oczkami Fantusi dobrze nie jest, wet oglądał oczka za pomocą specjalnego przyrządu i stwierdził, że soczewka jest mętna, może to być wada wrodzona albo pozostałości po jakiejś przebytej infekcji. Poparł wizytę u dr Garncarza. Tomek i Natalia są zdecydowni ją leczyć :D
Oni są po prostu kochani :D

Barbaro, Tobie już odpisuję na maila :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro lip 30, 2003 19:55

:dance: suuuper :D

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 78 gości