Zjawiskowy kocur zmarnował się w schronie.Nie zdążyliśmy:-((

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro wrz 26, 2007 16:50

:cry: :cry: :cry: [*]

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 26, 2007 17:07

:crying:
BERCIK Obrazek

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Śro wrz 26, 2007 17:15

Wszystko za późno, niestety :(
Zastanawiam się jak długo przebywał w schronie. Czy odszedł z powodu choroby czy może z samotności i stresu?! :cry: :cry: :cry:

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Śro wrz 26, 2007 17:31

Biedny kocio :cry:
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 26, 2007 18:07

Taki piękny kot, mógł znaleźć dom :( Szkoda, że nikt na niego wcześniej nie trafił buuuu :crying:
Obrazek
Obrazek

galleana

 
Posty: 1328
Od: Sob wrz 08, 2007 19:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro wrz 26, 2007 18:34

szkoda, straszna szkoda ;(
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro wrz 26, 2007 22:02

:cry: :cry: :cry:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie wrz 30, 2007 9:50

Tweety pisze:oby szybko zanim futro zamieni się w brudną zdredowaną miotełkę :(


no i znalazł swoje miejsce, u Pana Boga na kolanach. Gdybym nie pojechała na ten cholerny urlop to może wiedziłabym pewne rzeczy wcześniej a nie jak kocinek był już na skraju wykończenia.
Nie mogę sobie darować, że jego już nie ma. To nie tak miało być.
Zawiodłam go :cry: :cry: :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 30, 2007 16:45

bardzo dziękuję wszystkim za zaangazowanie i chęć pomocy. Czytam, że kociuszek mógł mieć DT i dom i wszystko na co kot zasługuje. Oby każdy, który znajduje się na miau i w każdym innym miejscu, mógł miec to samo i to w tak krótkim czasie. Każdy jest piękny i zjawiskowy. Pomóżmy tym innym, którym jest jeszcze szansa pomóc aby nie wyrzucać sobie, że nie zdążyło się

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 30, 2007 17:05

Żal bardzo żal :cry:

sabkis77

 
Posty: 421
Od: Sob lip 21, 2007 13:57

Post » Nie wrz 30, 2007 17:18

Kolejny kot,który czekał za długo :cry: :cry: :cry:

W takiej samej sytuacji jest kocurek z tego wątku:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2515775#2515775

Może Ktoś mógłby uratować Mu życie?

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Sob lis 10, 2007 17:57

Filipku, twój kolega ze schronu tez nie chce żyć. Szepnij mu, żeby sie nie poddawał, że staramy się mu pomóc

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 10, 2007 21:00

:cry: :cry: :cry: jak potwornie zal kotunia...

renatka

 
Posty: 483
Od: Nie kwi 16, 2006 9:30

Post » Sob lis 01, 2008 14:35

Filipku, przepraszam, że nie zdążyłam ...
Obrazek

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 01, 2008 15:08

Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 60 gości