Bardzo możliwe, że nie wie co to suche. Mój Sznycek, który się do mnie przybłąkał 3 lata temu też tego nie wiedział. Przekonał się z czasem i teraz bardzo lubi. A może spróbować nakarmić go surową wołowinką lub filetem z kurczaka?
Joasia
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Ania_J pisze:Najwyżej jutro będziemy próbować.Jak patrzyłam mu w to futerko głębiej, to ten puszek całkiem przy skórze biały jest.
Dziś kocur śpi cały dzień na fotelu i za żadne skarby nie ma ochoty sie z niego ruszyć. No ale w ostatnim czasie miał tyle stresu, że może po prostu odsypia nadmiar wrażeń...
EwKo pisze:chrupeczki zalać rosołkiem - po kilka chruptaków, szkoda wywalic nieruszoną michęmoze wmieszać kawałki tej kiełbachy - ze to niby całość z miękkimi chrupami jest
Ania_J pisze:EwKo pisze:chrupeczki zalać rosołkiem - po kilka chruptaków, szkoda wywalic nieruszoną michęmoze wmieszać kawałki tej kiełbachy - ze to niby całość z miękkimi chrupami jest
Chrupki rozmoczone od rana stoją i wymieszane z kiełbasą- nizjadliwe. Od lezenia z chrupkami to nawet kiełbasa, na którą się rano rzucił, sie niezjadliwa zrobiła...
Kupiłam saszetkę mokrej karmy- wylizał galaretkę, to już coś... No cóż najwyżej będe jutro mięsko z ryżem gotować.
Przynajmniej wodę pije.
Iburg pisze:No to wyjaśnial nam kotuch.PIeknyc chłopak z niego. Szarość gdzieś znikneła. A woda to jakiego byla koloru?.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 17 gości