Aga86 pisze:Powiem tak to i tak małeobrażenia jak na upadek z 2 pietra miał Władzio trochę szczęścia.
spadł na trawnik a on jednak trochę amortyzuje upadek.
U nas w lecznicy co prawda krążą już plotki wśród wetów, że Władek spadł z IX piętra a nie z II. Jak widać mały zezulec obrósł już legendą

Dziś rano czuł się dobrze, zjadł swoje śniadanko i zabrał się do podbierania siostrze, jedyne co nas martwi to ta sącząca się ranka.
Miejmy nadzieje, że szybko sobie z tym poradzimy.