Kot wymiotuje - co robic?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 27, 2003 18:56 Kot wymiotuje - co robic?

Kot mojej kolezanki od wtorku wymiotuje . Weterynarz po przeswietleniu normalnym i z kontrastem stwierdzil ze ma nienaturalnie grubie sciany zoladka. Od wtorku niewiele je a co zje to zwraca jest nawadniana ( to kotka - 15 msc, sterylizowana) w miare mozliwosci. Codzinnie u weta dostaje zastrzyk przeciwymiotny i nic. Wykluczono bialaczke, dzis wetka stwierdzila ze to moze watroba albo trzustka.
Ja ciagle jej mowie zeby kazala kotce zrobic kompleksowe badanie krwi albo zmienila weta. Sama nie wiem co dalej... moze wy macie jakies pomysly.

Ika

 
Posty: 107
Od: Pon lis 18, 2002 19:45
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 27, 2003 18:58

Kompleksowe badania krwi koniecznie. To dziwne swoja droga, ze przeswietlenie zrobili a krwi nie :-(
Moja Czarna wymiotowala od watroby...
Biala od robali...
Sprawdzic trzeba krew koniecznie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87921
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lip 27, 2003 19:01

Dzieki Zuza - wlasnie klepie jej go glowy nauczona przez forum ze tylko kompleksowe badanie krwi. Dlaczego nie zrobili nie wiem - ja juz tam Borysa nie lecze.

Ika

 
Posty: 107
Od: Pon lis 18, 2002 19:45
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 27, 2003 19:02

Czy kotka robi kupki?
Jeśli nie robi, proponuję wstepnie podać paste odklaczajacą, kilkakrotnie większą porcje.
Jak nie pomoże, po 6-12 godzinach, mysleć dalej...

Jeśli robi kupki, dobrze byloby zwrócić uwage na kolor. Przy trzustce kal jest odbarwiony, jakby szary...
Przy wątrobie, chyba jasnożólty albo białawy, nie jestem pewna, za to siuśki ciemne, takie prawie brązowe.
Ostatnio edytowano Nie lip 27, 2003 19:06 przez Kazia, łącznie edytowano 1 raz

Kazia

 
Posty: 14028
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2003 19:03

Wymioty mogą brac się z najróżniejszych przyczyn, ale weterynarz nie może poprzestac na jednym badaniu i podawaniu środków przeciwwymiotnych - nie tędy droga. Zresztą, ja nie będę podważać kompetencji weta, ale coś to dziwne :roll:
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Nie lip 27, 2003 19:08

Ja przy zapaleniu watroby Czarnej nie zauwazylam zmiany koloru kupala... :oops:
Fakt, ze nie wiedzialam, ze moze miec inny kolor niz zazwyczaj.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87921
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lip 27, 2003 19:11

Hmm w zasadzie wyproznia sie normalnie - kupki rzadsze ( chyba z powodu nawadniania) i koloru sraczkowatego. Z tym ze ona niewiele je wiec ...
Je glownie siemie lniane z meskiem - ale zwraca je po godzinie, 2 od zjedzenia.
Kolezanka jest na granicy wytrzymalosci rozwaza eutanazje - wiem wiem ... co to za wlasciciel ale ona nie moze patrzec jak kota sie meczy.

Ika

 
Posty: 107
Od: Pon lis 18, 2002 19:45
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 27, 2003 19:13

Ba, jak sprawa jest nieuleczalna to sie taka mozliwosc zaczyna rozwazac.
Najpierw badania, a potem dopiero wpadac w depresje.
Jak uleczalne to sie bez tego obejdzie ;-)
Krew pod katem nerek, watroby i cala morfologie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87921
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lip 27, 2003 19:37

w zwiazku z jedzeniem - proponowalabym dawanie gerbera dla niemowlat,tylko takiego "naturalnie prostego", czyki 1-skladnikowego,kurczak albo indyk...jest bardzo dobrze przyswajalny i moze wzmacnic kizie...
KrólowaNocy[*], Greebo[*], Jaś[*], Bojówka[*], MiniMini[*], NeverMind v.Ciocia[*], Adolfina[*], FataMorgana[*] :(

jenny170

Avatar użytkownika
 
Posty: 1817
Od: Wto wrz 17, 2002 12:19
Lokalizacja: warszawa-mokotów

Post » Nie lip 27, 2003 19:40

Sa jeszcze karmy dla rekonwalescentow specjalne.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87921
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lip 27, 2003 19:50

No coz z tym jedzeniem to nie wiem.... bo cokolwiek zje to zwraca! Dzis dostala pwe i jakis srodek uspakajajacy i teraz spi. Jak przekonac weta do kompleksowch badan krwi? Kazac zrobic i juz!?

Ika

 
Posty: 107
Od: Pon lis 18, 2002 19:45
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 27, 2003 19:52

Kazać zrobić i już. I zmienić weta :?
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2003 19:59

Tu nie ma przekonywac. Ma zrobic. Zreszta ja bym weta zmienila. Bo moze on nic z tych badan nie zrozumie jak taki odporny na wiedze... :roll:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87921
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Szymkowa i 39 gości