Łódź,Rastaman - za TM. bądź szczęśliwy,niezwykły koteczku...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 05, 2007 23:51

Bardzo sie cieszę że zabralaś Rastusia. Jakos tak zapadł mi do serca, moze dlatego że podobny do mojego Odisia tylko dłuższe łapeczki ma. Jest teaz bezpieczny i pewnie bardzo sie cieszy.
Mam nadzieję że i stały domek szybko sie znajdzie. Wcale nie potrzebuje balkonu i dużego mieszkania. Potrzebna mu tylko miłośc.
Troche ta biegunka jest niepokojąca, mam nadziejże że nie będzie to nic powaznego.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lis 06, 2007 0:03

Mag, Rasti jest szczepiony przeciwko panleukopenii. Praktycznie wszystkie koty wychodzące ze schroniska mają paskudną biegunkę, która szybko przechodzi, kiedy kot zaczyna dostawac normalne, pełnowartościowe jedzenie.


i kochającego i kochanego Dużego...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 06, 2007 0:05

Cudne wiesci, poprostu skakac sie z radosci chce :lol:
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lis 06, 2007 1:06

Kładąc sie spać życzę Ci Rastku spokojnego snu, po tak długim czekaniu...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 06, 2007 7:20

Ale wieści z rana. Inga bardzo się cieszę :D Jesteś niesamowita :1luvu:
Trzymam kciuki za zdrówko kociastego :ok:
Teraz już musi być dobrze!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lis 06, 2007 9:50

nie nadążam z czytaniem nowych wiadomości.
ojej.. jak dobrze...

Georg-inia - jesteś WIELKA

:1luvu:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lis 06, 2007 9:51

Na moje konto wpłynęły dwie wpłaty dla Rastusia: 100 zł z tytułem "karma" i 50 zł z tytułem "Rastaman". Pieniążki właśnie przelałam Indze, ale bardzo proszę dziewczyny, które mi wpłaciły pieniążki, żeby napisały na PW lub forum które pieniążki są od kogo (chodzi o nick z forum), bo będzie to Indze potrzebne do ogólnego rozliczenia.
Dziękuję Wam bardzo dziewczyny za hojność i ogromne serce.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 06, 2007 10:28

przede wszystkim chcę bardzo Wam wszystkim podziękować, za pamięć, za życzenia dla Rastusia, za wszystkie pw, które dostałam no i oczywiście za pomoc finansową też :oops:

Rasti to kot bezstresowy :) obszedł swoją posiadłość, poniuchał, porozglądał się, wpakował do koszyczka przy grzejniku...
Chrupki dla dzieci są be, dobre są wielkie chrupy, których nie ma czym pogryźć :roll: no to dostał mieszankę RC+ProPlan, na śniadanko w miseczce znalazła się też puszeczka hill'sa, którą lubimy, oj lubimy ;)
Rastek nie przejmuje się, że Dużego pierwszy raz na oczy widzi, w nosie ma też, że Duży za nim nie przepada :oops: ładuje się na kolana, ociera, zagląda w oczy. Słodki jest, chociaż śmierdziuch ;)
Próbowałam go wczoraj troszkę pomiziać szczotką, taką dla dzieci - rozczesać dredów się tym nie da, a na inne zgrzebło to Rastek jest za chudy - włosie szczotki podskakuje na kosteczkach jak samochody na naszych drogach :(
Biegunka jest okropna i śmierdząca, choć wydaje mi się, że już poranna kupka była jakby troszkę gęściejsza. W pokoju śmierdzi jak rzadko, TŻ nabombiony w dalszym ciągu, ale kurczaka dla Rastusia rano ugotował :roll:

No i wiadomość najważniejsza: całą noc Rastek przespał na łóżku. W nogach, między nami. Położyłam na kołdrze dodatkowy "koci" kocyk, bo Rastek brudny okropnie, ale za to grzeczny aż miło :) a miauczy jak koza :lol: w ogóle jak nie śpi to gada cały czas :roll:

Mag - 18 stopni to dla nas tropiki :roll: standard to 15, góra 16...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 06, 2007 10:35

Georg-inia super wiadomości. Rastusiu ucałuj tą fajną Dużą która również zamknęła drzwi od kociarni tyle tylko że Ty byłeś razem z Nią po ich drugiej stronie... :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 06, 2007 11:00

Rastus to świetny kot.

ciekawe jak z Anatolem na siebie zareaguja :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 06, 2007 11:54

Zerkam szybciorem do Rastka i strasznie się cieszę, że się najadł i spokojnie pospał :)
Gdyby ktoś zechciał patrzeć, jak ten kocurro przybiera na wadze i jak rośnie jego miłość - to nie zwracajcie na mnie uwagi. Do grudnia zimne mieszkanie jest mało atrakcyjne - ja w dwóch parach skarpet, dwóch swetrach i szalu, nieobecna duchem przy klawiaturze mogę tylko karmić na żądanie i poza tym mnie nie ma (i tak przy moim krążeniu jestem mało atrakcyjną poduszką), a TŻ, który jest cieplejszy niż sam kaloryfer i stanowił ukochany materac dla Sfinksa, do końca listopada, a może i do świąt przesiaduje w pracy po 12 godzin nad czymś strasznie ważnym. Doba nie jest z gumy nie wiedzieć czemu.
No i jest jeszcze jedna rzecz - alergia TŻ-ta. Do Sfinksa się przyzwyczaił i kichał dubeltowo tylko wtedy, kiedy Sfinks mu zbyt namiętnie dawał buzi i mył brodę - pojawiający się odczyn skórny był na szczęście krótkotrwały/ Istnieje jednak ryzyko ostrzejszych objawów na konkretnego kota i wtedy niestety zdrowie TŻ ważniejsze - umowa adopcyjna musi to uwzględniać :(
Ech, ogólnie plan był taki, że najpierw na wiosnę przeprowadzka z wielkim remontem połączona, a dopiero potem do mieszkania już w pełni przystosowanego dla kotów (żadnych podatnych na drapanie antyków, żadnych bibelotów do zrzucania, osiatkowany balkon) - pojawiają się jakieś dwie piwniczne kulki, które najpierw w zaprzyjaźnionym azylu kilkakrotnie odwiedzamy, żeby się upewnić, czy nie ma ostrych reakcji alergicznych... No ale musiałam tu zajrzeć i nie wytrzymałam. A jeszcze uprzednio się zadeklarowałam wziąć w grudniu (o ile nikt się w nim wcześniej nie zakocha) pewnego niebieskiego kocurka od Anielicy, która naszego Sfinksa uratowała od śmierci. Na razie staram się go wspomagać finansowo, więc wybaczcie brak wpłaty na Rastka.

Namawiajcie dziewczyny Sowę, która słusznie chce mieć kota i niesłusznie się boi, że nie podoła ;)

Mag

 
Posty: 138
Od: Pon sie 23, 2004 14:55
Lokalizacja: W-wa Ochota

Post » Wto lis 06, 2007 12:13

Wieści super :) mam nadzieję, że znajdzie domek na stałe, musi znaleźć taki piękny kot.
Co do dredów, to ja niestety mam z nimi doświadczenie :roll: Dracul z wiekiem stał się kotem "słabo myjącym" co jest eleganckim określeniem brudasa. Na grzbiecie z reguły usiłuje wyhodować tzw. krokodylka, czyli dred sztywny jak płetwa grzbietowa okonia. Wiosną bywa golony. Bo o wyczesywaniu nie ma mowy. Dredy to martwy włos więc mu je wyskubuję. Najlepiej w czasie wizyt u weta bo wtedy jest miły, spolegliwy i nie jest krwiożerczym tygrysem. Polecam skubanie Rasta, nie nachalne, delikatne, po jednym kołtuniku. Się uda :!:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 06, 2007 12:38

Ale się cieszę :D!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto lis 06, 2007 12:50

dubel :oops:
Ostatnio edytowano Wto lis 06, 2007 12:51 przez marcjannakape, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto lis 06, 2007 12:50

Georg-inia pisze: W pokoju śmierdzi jak rzadko, TŻ nabombiony w dalszym ciągu, ale kurczaka dla Rastusia rano ugotował :roll:


Czyli TŻ dobrze wychowany :wink:

Dzieki Ci wielkie Georg-inia! Ogromne dzieki - kłaniam sie nisko!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 126 gości