S.KATOWICE-III-zapraszamy do nowego watku-100 strona

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 05, 2007 8:12

NIEDZIELA

W schronisku raczej spokojnie, niestety biała koteczka ta z ostatniej klatki chora, nic nie je, ma robale i wymiotowała.

Czarna koteczka z kociarni, została ''odstawiona ''do leczenia.

Przybyły piękne dwa domowe koty, jeden czarny, druga, podobna do naszych''majeczek''Zdjęcia wkleje później.

Jas Wędrowniczek i jego współtowarzysz, czuja się świetnie

I to byłoby na tyle
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon lis 05, 2007 13:07

Biedna biała :(
Juz w sobotę źle sie czuła, ale jeszcze jadła.
A jak czarna i srebrna z dwóch pierwszych klatek?
Zjadły coś?
W sobotę były bardzo zestresowane.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon lis 05, 2007 14:32

tangerine1 pisze:Biedna biała :(
Juz w sobotę źle sie czuła, ale jeszcze jadła.
A jak czarna i srebrna z dwóch pierwszych klatek?
Zjadły coś?
W sobotę były bardzo zestresowane.


Już piszę.
Czarna niestety nie je nadal, siedzi wystraszona , Srebrna zjadła puszkę.

A biała , no cóż czarno to widzę.
Za 10 minut mam dzwonić do weta, aby się dowiedzieć, ale dziś naszego kochanego weta nie było, tylko ten drugi
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon lis 05, 2007 14:47

Niestety , biała koteczka nie żyje, a ja nawet zdjęcia jej nie mam :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon lis 05, 2007 14:53

Biedna, biedna Biała :cry: :cry: :cry:
Nie przypuszczałam, ze jest az tak żle :cry:
Biała, niepozorna koteczka.
Odeszła cichutko, nawet nie miała imienia :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon lis 05, 2007 15:28

Obrazek Obrazek
[i]
Ostatnio edytowano Pon lis 05, 2007 15:47 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 05, 2007 15:42

:cry: [']

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 05, 2007 17:02

iwona_35 pisze:Niestety , biała koteczka nie żyje, a ja nawet zdjęcia jej nie mam :(

:crying: :crying: :crying:
Dlaczego - to niesprawiedliwe
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pon lis 05, 2007 18:49

Żeby trochę ukoić Wasze serca napiszę, że Zgrzytuś i Amelcia mają się dobrze. Po "przeglądzie" weterynaryjnym i interwencji mojej Wetki mają apetyt (Zgrzytuś w tym wiedzie prym!), śpią z nami w łóżkach i mam nadzieję, że są zadowolone w tej chwili ze swego losu. Zgrzytuś jest naszym ulubieńcem i już się boję jaka będzie nasza reakcja, gdy będzie musiał iść do innego domku. Właśnie Amelka próbuje mi pomagać pisać ten spot. Przytula się i nie chce się dać "odegnać".,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, (to właśnie jej robota!). Amelka to najbardziej miziasty kotuś ze wszystkich dotychczasowych. Wiele ich wprawdzie nie było ale zawsze coś. Bądźcie dobrej myśli, że mimo tego iż Biała nie żyje jeszcze są koteczki, które spotka dobre życie.
Pozdrawiam wszystkich w imieniu Amelci i Zgrzytusia i trzymajcie za nie kciuki, żebym im znalazła bardzo dobre domeczki. Na Amelcie już ktoś zagiął parol ale to dopiero za jakiś czas.
Książki, koty i jasnowłose dziewczynki są najlepszą ozdobą pokoju (fr.)

dankamik

 
Posty: 66
Od: Pt wrz 28, 2007 8:07
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon lis 05, 2007 19:37

Mała1 pisze:Obrazek Obrazek
[i]

(')

Ja dzisiaj jeździłam z kolejnym kociakiem do uśpienia...

I co raz bardziej się przekonuję, że ten świat, to jakaś jedna wielka niedoróbka...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon lis 05, 2007 19:49

ufff-ciesze sie,ze u kociastych mikołowskich dobrze :)
dankamik dziekujemy :1luvu:

Dziekujemy tez pięknie -Julicie-za kolejne budki styropanowe-Koty je uwielbiaja :1luvu:

I dziekujemy pieknie Be za wspaniała paczkę ,która dzis doszła-8kg Acany, 4,5 kg suchego intensinala, 4kg suchego Royalka i 5 convalescencse w proszku :1luvu:

kotki beda miały pełne brzuszki , w ciepłych budeczkach dzieki Wam.

(byleby tylko jesc chciały)

i tez na ukojenie mam wiesci z dwoch domków naszych rezydentów(byłych :wink: )

Fruzia...cyt sms...,,Fruzia grzecznie skorzytała z kuwety.Po duzym kuraku duzy kupal. Mruczy jak trktor i w ogole jest najpiekniejsza :D A oczy ma koloru rozgotowanego agrestu :D

wiem jeszcze z rozmowy,ze jest przekochana, chodzi za pana jak piesek, domaga sie pieszczot, wita w drzwiach po pracy :D

no i dostałam fotke z Berecikowego domku-wszystko tam w najlepszym porzadku.Jak tylko stres poschroniskowy minął kotek zaczął grzecznie załatwiac sie do kuwetki. Jest bardo grzeczny i kochany. Panstwo sa z niego bardzo zadowoleni-słychac było w głosie,ze bardzo go kochają.
tutaj ze swoja młoda panią

Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 05, 2007 20:09

[*] biedna kicia :cry:

a Berecik cudny i super foto :lol: :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pon lis 05, 2007 20:13

Ja mam wieści z domu Sarunia.
U niego też wszystko w porzadku :D .
Wczoraj miał wpadkę z kuwetą, ale dzisiaj jest już dobrze.
Kupal ładny, biegunki brak.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto lis 06, 2007 8:10

Bardzo mi sie spodobało , to co napisała CoToMa, że
''
I co raz bardziej się przekonuję, że ten świat, to jakaś jedna wielka niedoróbka...''


Danko, wspaniałe wieści, bardzo się cieszę że Amelka okazała się taka przytulasta koteczką,
A Zgrzytus, cudem przeżył w schronisku, nikt nie wierzył,że wyjdzie na prostą :roll:

Berecik o mały włos aby znów trafił do schronu, co stres może spowodować, całe szczęście że wszystko dobrze się skończyło

Julitko, Be, Mała już napisała, ale chce dodać również ze swojej strony: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

A widziałyście watek Krzywusia? .Ma się dobrze i ma przyjaciela :P
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto lis 06, 2007 9:35

No i niestety znowu złe wiadomości :(
Pięknej Franciszce grozi powrót do schroniska :(
Obrazek

fatalnie układają sie jej stosunki z rezydentką.
pani straciła już cierpliwosć i chce oddać Franciszkę :(.
To domowa pieszczoszka. Została oddana do schroniska po śmierci swojej pani. Trafiła tam ze swoimi zabawkami, grzebykiem, preparatami do pielęgnacji sierści.
Była zadbaną i kochaną kotką.
Nie może wrócić do schronu :(

Tutaj jest wątek Frani na kociarni
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68088

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa i 102 gości