
Bardzo mocne kciuki za zdrowie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Georg-inia pisze:I, jeśli można, troszkę OT: oficjalnie wyrażam zdziwienie, takie na wielki plus, że wszystko z odbiorem małego w schronisku poszło tak sprawniea przecież schronisko w poniedziałki zamknięte, jak się tam dotoczyłam weterynarza już nie było, ale miły Pan Strażnik (chyba ? ) od razu wiedział po co przyszłam, zaprosił do budynku, Arlekinek był w klateczce w holu, nie na kociarni, przygotowany do podróży. Profesjonalizm w każdym calu
Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, elmas i 124 gości