slonko BEZ OCZKA :( Dzieki waszej pomocy ma dom :D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto paź 30, 2007 17:52

dostałam takie informacje o kotku - dziękuję :)

Bezoczek może mieć ok. 5 miesięcy. Wydaje się, że będzie dość dużym kotem. Jest bardzo łagodny, zero agresji. Trochę nieśmiały - trafił do nas bardzo chory - kk, ropień, grzybek i zabiegi, które wykonywałyśmy na nim nie posłużyły nabraniu zaufania do ludzi, tym bardziej, że nie wiemy w jaki sposób stracił oczko.

Jest kotem radosnym, ma wspaniały apetyt, szaleje z resztą diabełków,
tylko do ludzi jest trochę nieśmiały. Bardzo chce ale się boi.
Niedawno zauważyłam, że zaczął przychodzić się witać razem ze stadem
jak wchodziłyśmy do fundacji, a kilka dni temu poprostu podszedł do mnie
i się rozłożył na grzbiet do glaskania 8O
Szykuje się na przytulastego, spokojnego kocura.
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 30, 2007 20:10

joanna napisała też:
czasami ktoś szuka właśnie takiego kota - łagodnego, nieagresywnego, kandydata na przytulaka,
wesołego i radosnego , no i dobry na dokocenie - żyje zgodnie w stadzie kotów z dorosłymi i młodzieżą
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 30, 2007 22:19

Obrazek

taki piękny kot czeka...

może ogłoście go w dziale adopcje na miau:
http://miau.pl/adopcje/internetowe.php
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 31, 2007 10:03

Obrazek

ależ jest piękny, taki puchaty
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 31, 2007 19:07

jaka szkoda, że nikt już tutaj nie zagląda ...
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź


Post » Śro paź 31, 2007 20:50

chyba nigdzie nie jest ogłaszany :(
ja się zbieram do wystawienia mu ogłoszenia na ale.gratka ale nie wiem
co napisać :roll: nie mam talentu do wzruszających tekstów :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 31, 2007 21:35

wibryska pisze:chyba nigdzie nie jest ogłaszany :(
ja się zbieram do wystawienia mu ogłoszenia na ale.gratka ale nie wiem
co napisać :roll: nie mam talentu do wzruszających tekstów :oops:

ale ktoś na pewno ma 8)
na forum...

ale kto to może być, to ja nie wiem :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 31, 2007 21:54

Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Śro paź 31, 2007 22:57

*anika* pisze:
wibryska pisze:chyba nigdzie nie jest ogłaszany :(
ja się zbieram do wystawienia mu ogłoszenia na ale.gratka ale nie wiem
co napisać :roll: nie mam talentu do wzruszających tekstów :oops:

ale ktoś na pewno ma 8)
na forum...

ale kto to może być, to ja nie wiem :twisted:


może poproszę Karoluch, ona pięknie pisze

graszka - dziękuję za nowy kod bannnerka

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/13bq][img]http://la.gg/upl/t_tygr1.jpg[/img][/url]
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 01, 2007 1:19

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=263529537

proszę bardzo :) mam nadzieję, że to pomoże... jeśli macie jakieś uwagi, piszcie śmiało, mogę edytować treść. trzymam kciuki maleńki...
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 01, 2007 12:13

to ja może tu wkleję przepiękny tekst jaki napisała dla Sama Karoluch:

Ten piękny kot z cudnie umaszczonym puchatym futrem to Sam.
Bardzo dzielnie walczył o życie, gdy trafił do nas i udało mu się!
Dziś jest z nami: zdrowy, radosny, chętny do głaskania.
Ma około 5 miesięcy. Wydaje się: wspaniałe szczęśliwe kociątko!
Jednak nikt z nas nie jest w stanie wyobrazić sobie ile w życiu przeszedł... Przeszłe wydarzenia odcisnęły na nim swoje piętno: stracił oczko.
Czy w wyniku choroby? Czy to sprawka nieczułego dziecka,
które postanowiło "pobawić się" patykiem? Teraz nie ma to znaczenia, ból jakiego doświadczył kocurek musiał być niewyobrażalny...
Nic nie przywróci mu oczka... Jednak możesz przywrócić mu coś znacznie bardziej cennego niż doskonały wzrok. Możesz przywrócić mu wiarę w to, że czeka go lepsze jutro, że człowiek jest zdolny nie tylko
do barbarzyńskich czynów, a do miłości, troski, oddania. Daj Samowi to,
o czym nawet nie śni: dom, który kocha na dobre i złe, który nie wzdryga się patrząc na jego piękną okaleczoną mordkę, a widzi w niej zwyrodnienie i upadek gatunku ludzkiego i chce kochać to małe bezbronne kociątko jeszcze mocniej, tak, jak nie kochał go jeszcze nigdy nikt...

Sam jest radosnym kotem, lubi psocić z innymi kotami,
ale nie szaleje tak jak one: nie buja się na firankach,
nie ostrzy pazurków na naszych udach. To przytulaśny,
spokojny kocur, jeszcze nieco nieśmiały.
Do człowieka z początku podchodzi ostrożnie: przygląda mu się, zbliża wolnym krokiem i dopiero gdy upewnia się, że ręka nadstawia się
do głaskania łebka, a nie po to, żeby rzucić w niego kamieniem, rozpoczyna się mruczenie... :) po chwili kocur już jest na pleckach
i domaga się drapania po brzuszku, za uszkiem, całowania, przytulania, głaskania, gdzie się da, ile się da, jakby bojąc się, że za chwilę człowiek zniknie, a on zostanie sam...

Kociątko świetnie dogaduje się z innym kotami, zarówno z innymi juniorkami, jak i z dorosłymi, jest łagodny, nie atakuje.
To wspaniały kandydat na radosnego i spokojnego przytulaka,
delikatny kotek, który jednak bez własnego Domu zniknie w tłumie... Pokaż mu, jak wspaniałe może być życie, jak cudne i niezapomniane wszystkie chwile spędzone razem, jak mocno potrafisz go kochać!
Nie pozwól już nigdy go skrzywdzić. Schowaj go przed całym światem
i strzeż dobrze. Kochaj go mocniej niż się da. Sam czeka na Ciebie. Siedząc na parapecie wypatruje Ciebie jednym oczkiem, wbrew nadziei, ośmiela się ją mieć.


"Pozostanę tu przy tobie, dopóki przychodzić będziesz na brzeg tej rzeki. A gdy pójdziesz spać, ułożę się do snu u drzwi twojego pokoju. A kiedy odjedziesz, podążę twoim śladem. Aż powiesz mi: Zostaw mnie!, a wtedy odejdę. Ale do końca moich dni nie przestanę Cię kochać".
Paulo Coelho


Kontakt w sprawie adopcji:
Fundacja Kot
(i tu tel. i e-mail)

Karoluch - dziękuję Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Czw lis 01, 2007 13:20 przez wibryska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 01, 2007 13:20

też się zastanawiałam czy Sam to imię
czy oznacza, że gdy go znaleźliście był sam...
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 01, 2007 17:17

może i to i to.. zmienić mu imię? :) wystawiłam go za 1 mln zł... nie wiem, czy to dobrze?
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 01, 2007 17:28

Karoluch pisze:może i to i to.. zmienić mu imię? :) wystawiłam go za 1 mln zł... nie wiem, czy to dobrze?


nie, nie zmieniaj mu imienia - według mnie bardzo do niego pasuje :)
a jeśli chodzi o 1 mln zł - to będziesz musiała zapłacić wysoką prowizję :D
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości