CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (37) Kremówka/Franek:(( , Frida :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 30, 2007 9:00

Czuję się wywołana do tablicy :wink:

Dobra wiadomość to ta, że zdjęcia są zrobione :D a zła, że komputer jest u rodziców, u których będę jutro :oops: więc proszę dać mi jeszcze jedną szansę obiecuję poprawę 8)

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Wto paź 30, 2007 13:11

A ja się pochwalę, że wyciachany dzięki Ryśce Strażak, mój bezdomniak nadrzewny pojechał w sobote w licznej asyście do własnego domu do Rybnika. w licznej asyście bo wybrała się cała rodzina-mój TŻ- bo tylko on ma prawo jazdy, ja bo nie mogłam oddać kota nie widząc ludzi na oczy, i dzieci- bo zadna ciocia nie chciała ich adoptować :lol: Domek jest cudny, newychodzący i strasznie ciepły. Strażak ma teraz na imię Feluś, zlokalizował już miski, kwetę i najwygodniejsze łóżko. umie się chłopak w życiu ustawić. a ja tęsknię

aania

 
Posty: 3259
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Wto paź 30, 2007 18:25

A ja chciałabym tylko napisać, że dzisiaj Pani Walewska znalazła dom.

Razem z Bartkiem stwierdziliśmy, że bez tego kota to się nie da żyć. I już. I że zostaje u nas. Na zawsze.

^_^
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 30, 2007 18:31

Wow, ale szczęsliwa dla kociaków seria! :P (Dla nowych i starych-nowych opiekunów też 8) )
Kocisko made in CK ;) to samo złoto :lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto paź 30, 2007 18:38

Luelko- ja tez doszlam do wniosku, ze bez Melisy nie da sie zyc ;) wiec zostala :)
teraz sie jeszcze zastanawiam- jak da sie zyc bez Florencji, Lesia i Mirandy ? :( ale dam rade ;)
zeby nie bylo nieporozumien- Florencja, Lesio i Miranda nadal czekaja ;)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto paź 30, 2007 19:34

To ja napisze, ze tez sie zastanawiam jak bedzie bez tego sajgonu, balaganu i pola walki w mojej kuchni ;)
Jutro do domku najprawdopodobniej pojdzie Kolorado i sa "chetni" na duet Odyn + Oman :)
Kciuki za wszyskich na wydaniu :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 30, 2007 20:12

luelka pisze:A ja chciałabym tylko napisać, że dzisiaj Pani Walewska znalazła dom.

Razem z Bartkiem stwierdziliśmy, że bez tego kota to się nie da żyć. I już. I że zostaje u nas. Na zawsze.

^_^


:dance: :lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto paź 30, 2007 20:45

aassiiaa pisze:TJutro do domku najprawdopodobniej pojdzie Kolorado i sa "chetni" na duet Odyn + Oman :)
Kciuki za wszyskich na wydaniu :)

:ok: :ok: :ok:

no i z domkow tez sie ciesze bardzo :wink: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto paź 30, 2007 23:16

Poprosze o wieeeeeeeeeeeelkie i mooooooocne kciuki za nowego maluszka z kanalow... prosze :( nie wiem czy przezyje noc....
Plakac mi sie chce :(
Jutro opisze szczegoly...

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto paź 30, 2007 23:18

bardzo mocne, bardzo :ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto paź 30, 2007 23:21

luelko, serdeczne gratulacje, ściskam Was :!: :D

Dziś oddaliśmy braciszków - Mate i Pajarito :D chłopcy pojechali do Warszawy. Pechowo dziś Pajarito zrobiła się nadżerka koło noska, ale myślę, że w swoim Domu wyzdrowieje szybciej, niż było by to u nas...

Dziś do swojego Domu pojechał Mirek :D

I zdarzyło się coś niezwykłego - Pipi, po 6 latach, w czasie których nikt o nią nawet nie zapytał, szuka transportu do Piaseczna :D :D :D :D :D Szukamy więc transportu, z Tarnowskich Gór do W-wy lub Piaseczna,
jak najszybciej. Proszę, popytajcie kogo się tylko da :!:


Te wszystkie cudne wiadomości byłyby niczym nie zmącone, gdyby nie to, że wciąż napływa ogrom biedy, którą ciężko unieść.
W tych domach tymczasowych, które mamy, naprawdę nie ma już miejsca na kolejne koty :(
a dziś przyszło ich 5...
1 z pobocza ulicy, chory, z biegunką, malutki, wylądował u Adrii.
4 maluchy, kolejna partia z kanału, nie jedzą nawet samodzielnie, są w tej chwili u Macho. Jeden walczy o życie, oddycha pyszczkiem. :cry: :(


ps. Jutro o 11.30 Adria potrzebuje duuuużych kciuków, nie związanych z kotami. :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto paź 30, 2007 23:28

tesz som :ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto paź 30, 2007 23:33

mocne :ok: :ok:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro paź 31, 2007 7:18

kciuki są :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Śro paź 31, 2007 9:05

Pipi :!: :!: :!: :dance: :dance2: :balony:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, aga66, Google [Bot] i 154 gości